Blond Tornado pisze:Jak tam w salonie masażu dzisiaj?

chyba kiepska ze mnie masażystka, chciaż podobno ma boleć....no i chyba bolało, bo Milko warczał, syczał i nawet mnie drapnął.
ja to wogóle składam zażalenia do Łodzi

i dr. Ewa i masazystka dla zwierzaków, podzielcie się !!!!!
Milko ogólnie czuje się wybornie, bawił się dzisiaj myszką a nawet wdrapał się na tapczan
Ogon wrócił do pełnej sprawności

i wygląda że narazie nivalin podzialał tylko na niego, ale nie tracimy nadziei że i łapkom pomoże
Apetycik tez dopisuje, żółtko ze śmietanką było mniam mniam.
I siku w kuwetce tez było. Ponownie stwierdzam że CBE+ to super wynalazek, odrazu wsiąkło i Milko się nie pobrudził
