FA: Pati - cukiereczek ['] ['] [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 28, 2006 9:18

paulinatob pisze:Babok28 - fajnie że jesteś na forum :P
Pisz koniecznie co u Soni-Patusi słychać, ona ma grono wielkie miłośników tutaj 8)


Bardzo fajnie :D Będziemy miały okazje podziwiac na bieżąco czarno-białe towarzystwo i pogłębiającą się przyjaźń Fiedia - Sonia 8)
A grono miłośników - a który wyjatkowy kot nie ma grona miłosników?! :wink:

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 28, 2006 15:45

Co w tym domu sie dzieje!!! Tam byl spokój, senna cisza, szum PKP za oknem.... a teraz?!!!!!!!!! Dzisiaj rano Sonia nauczyla sie wskakiwac do wanny pod czujnym okiem Fiodora. Próby były cztery, ale nikt się nie zraził, a na pewno nie Sonia, a za piątym razem był już wielki SUKCES i oba kotki znalazly sie w wannie!!! Miały szczęście, że suchej!
Na stół jeszcze nie udało sie wskoczyć, ale udało sie zciągnąć obrus, książki, wazonik, torebkę i okulary... na szczęście udało sie też uciec na czas!!!

Safiori, nie umiem przenieść tego wątku na KOty, więc proszę zrób to za mnie. :)

POzdrawiam wszytkich...

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Czw wrz 28, 2006 15:53

Babok28 pisze: nie umiem przenieść tego wątku na KOty, więc proszę zrób to za mnie. :).

Trzeba napisać pw do moderatora :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 28, 2006 15:55

Zaraz napisze do admina o przeniesienie. No tak to teraz juz wiecie co to Sonia - Pati w domu :ryk:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 28, 2006 17:26

Hehe - niezła łobuzica.
To teraz już wiem żeby nie brać kotów od Safiori :twisted: bo urządzają potem dom wg własnego projektu... :roll:

:P
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 28, 2006 21:19

paulinatob pisze:Hehe - niezła łobuzica.
To teraz już wiem żeby nie brać kotów od Safiori :twisted: bo urządzają potem dom wg własnego projektu... :roll:

:P

No nie, owszem urządzają ale za to jaki mają gust :love: :twisted: a swoją droga nieskromnie powiem że moje kociska są nalepsze :oops:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 29, 2006 11:11

Sonia-Pati jest juz u nas 3 dzien. :1luvu: Wyraznie widać, że filarem jej świata stał się Fiedka - on jest największym Królowcem i z nim trzeba się liczyć najbardziej i o jego względy zabiegać przede wszystkim. :love: :love: On trochę się pobawi, pozwoli wyjeść wszytko ze swojej miski, a jak chce odpocząć, to wskakuje na belki pod sufitem albo szafę. Tam Sonia za nim pójść nie może - chociaż bardzo chce. :placz: Bardzo!!!
Ale wtedy uwagę jej zwracają jeszcze dwa inne stwory w domu.... :dance: :dance2: Okazuje się, że są dosyć pożyteczne: napełniają miseczki, czyszczą kuwetę, służą do głaskania i rzucania zabawek i rzucania się na nie :ryk: . Można też się do nich przytulić albo schować przed Fiedką.
Kolejny sukces Soni, to wejście na stół - weszła, ale chyba ją rozczarował - stół jak stół. :wink: Trwają jednak ciągle treningi do wskoków na belki i chociażby się zjeżdżało na pazurkach tysiące razy, to animuszu ani na chwilę nikt tu nie traci :twisted:

Można więc zaryzykować twierdzenie, że Sonia ma sie całkiem dobrze. :cat3:
i wszycy inni z nią też :ok: :ok: :ok:

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Nie paź 01, 2006 20:59

Właśnie wróciłam z działki i tu czytam same wspaniałe wiadomości.
Babok28 pisze:Sonia-Pati jest juz u nas 3 dzien. :1luvu: ... Trwają jednak ciągle treningi do wskoków na belki i chociażby się zjeżdżało na pazurkach tysiące razy, to animuszu ani na chwilę nikt tu nie traci :twisted:

Można więc zaryzykować twierdzenie, że Sonia ma sie całkiem dobrze. :cat3:
i wszycy inni z nią też :ok: :ok: :ok:

O tak Sonia - Pati jest bardzo wytrwala w trenowaniu :D i w końcu nadejdzie dzień że jej się uda. :D Muszę powiedzieć że u mnie jak byłyśmy na działce zazdrościła moim kotuchom łażenia po drzewach no i w ostatni weekend jej się udało. Z jaką dumą maszerowała po gałęziach żałuję że akurat nie miałam aparatu i nie pstryknęłam jej zdjęcia :( . Musicie jednak przyznać że Pati ma ciężki tyłeczek do skoków chociaż na oko powinna być skoczna. Ciekawe czemu tak nie jest? Fiedka jesteś kochany :1luvu: że tak ładnie przyjąłeś Patisona. ale tak za bardzo nie dziel się swoim jedzonkiem bo Patusia zrobi się szersza niż dłuższa :roll: :wink:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 03, 2006 8:36

Dzisiaj mija tydzień jak Sonia w swoim domku poproszę o bilans zysków i strat :wink: :D Co u kotów ? Czy Sonia poczynila postępy w zdobywaniu wyższych partii mieszkania? :twisted: Czy małpiszon kochany nie zamęczył jeszcze Fiedki i swoich dużych?
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 04, 2006 8:51

Czyżby Sonia Pati zamęczyła swoich dużych? Nic nie piszą co mała narozrabiała. :( a to już tydzień pierwsza mała rocznica.
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 04, 2006 21:12 TAK, TO JUZ TYDZIEN!!!!!

Od tygodnia w domu rozrabia maly kotek, ktory nigdy sie chyba nie meczy i nigdy nie moze sie najesc :o
Sona bardzo szybko sie uczy - reaguje na swoje imię, ale głównie wtedy, gdy jej to odpowiada. Sonia jest wielbicielką kwiatków (bardzo lubi wyrywać im płatki, a że Fiedka lubi wyrywać liście, to łatwo sobie wyobrazić jak te kwiatki wyglądają :? ) oraz lubi szczypiorek i sos czosnkowy (tak jak Fiedka). Ponadto szybko zauważyła, że nie trzeba przecież jednym susem zdobywać stołów - można wskoczyć najpierw na coś pośredniego - na przykład na krzesło (i przy okazji poostrzyć na nim pazurki).
Sonia najbardziej lubi biegać nocą i niech się nikt nie przestraszy, jeśli nagle coś malutkiego i bardzo ciepłego biegnie po łóżku, po nim, potem znika pod łóżkiem (skąd dobiega szaleńczy tupot małych nóżek), a potem pojawia się znów na materacu i jak błyskawica przebiega po nim i znów pod łóżko i to powtarza sie czasem kilka razy.... potem pada! Zakopuje się w rzeczach do prasowania (niepotrzebne zrzuci) i tam wygodnie spędza noc.
Fiedka jest nią zauroczony! I zmęczony czasem. Raz jeden mała dostała od niego wciry. Wkroczyłam do akcji, pogroziłam Fiedce... a potem Sonia zaraz rzuciła się na niego, jakby nigdy nic. Fiedka spojrzał na mnie z wyrzutem - co ja wiem :roll: ???
Czytałam na Forum, jak niekiedy ciężko jest przyzwyczaić rezydenta do nowego kotka, ale tutaj trudne chwile trwaly może pół dnia! Ta mała idealnie się do Fiedki dopasowała, a on ją całkowicie zaakceptował. Uczy ją brzydkich rzeczy - na przykład siedzenia na stole!
Sonia jest przesłodka!!! Wzięcie jej było bardzo dobrym pomysłem!! I miałyśmy wiele szczęścia, że trafiłyśmy na takiego kotka jak Sonia-Pati.
Safiori - zrobiłaś super dobrą robotę z tą malutką!!!!!!
Jeszcze raz dziękuję!!!
Sonia-Pati przesyła wszystkim całuski!!!!! :kotek:

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Czw paź 05, 2006 0:50

Zyją, żyją, żyją :dance: :dance: :dance2:
Bo już pogłoski były rozsiane że Sonia-Pati na śmierć zamęczyła i nie żyją... 8)
A oni nie dość że żyją - wszyscy - to mają się świetnie i jeszcze piszą :pisanie: a tym co przeżyli...

A tak serio serio to ja się bardzo cieszę, ze Sonia tak się pięknie w rodzinę wkomponowała :P
A czy na jakieś zdjęcia można nieśmiało liczyć? Bo ja tak sobie tuta liczę po cichutku.... :oops:
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 12:14

Oj żyją żyją :lol: wiem Super bardzo się cieszę. Wiecie powiem wam że ja mam tez super inteligentny telefon 8O Wczoraj jechałyśmy samochodem z Justyną i Ines i spojrzałam na torebke i widze że coś swieci mój telefon 8O a on sam zatelefonował do Ani :twisted: Chyba też chciał wiedziec co słychać u Soni :wink: To chyba jakieś czary albo moja telepatia tak działa :roll: Justyna świadkiem że tak było :lol:
Oj to widzę że Sonia nie zrezygnowala z treningów codziennych. Widać choć troszkę jej zależy na lini :D Skoro tyle je to musi gdzieś te kalorie wybiegać :wink: :D Jeśli chodzi o dokocenie to i Fiedka i Sonia się spisały na medal. Sonia po relacjach z moimi kocicami to chyba odetchnęła z ulgą na widok takiego przystojniaka jak Fiedka. Muszę powiedzieć że wszystkie koty które wyszły odemnie jakoś szybko dogadały się z rezydentami. Widac moje wredoty dały im taki wycisk że każde inne towarzystwo jest super :twisted:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 05, 2006 21:33

Zdjęcia chętnie dołączę, ale z braku odpowiedniego sprzętu jest to chwilowo niemożliwe. A jak tylko dorwę się do aparatu cyf., to zaraz zdjęć trochę małej rojbery dołączę.
:idea: Dzisiaj zwaliła niechcący stołek w kuchni. Zwalił sie z hukiem, a małej włosy wszystkie czarne i biała stanęły dęba razem z nią i popędziły na drugi koniec chaty i schowały sie w szufladzie pod łóżkiem i tam przebywały aż do znalezienia, przytulenia i uspokojenia.
Ponadto Soni zbiera sie na pieszczoty o 4tej rano - budzi wtedy człowieka łaskotaniem i mruczeniem - trzeba ją głaskać, tulic, bo inaczej wchodzi człowiekowi do nosa.
No a poza tym dni spędza pracowicie - biega, je, skacze, tropi myszy, atakuje ogon Fiedki i kto wie co tam jeszcze -człowiek za nią nie dołączy!!!
Pozdrawiam wszystkich gorąco - ludzi, psy i koty. :1luvu:

Babok28

 
Posty: 41
Od: Śro wrz 27, 2006 20:29

Post » Pt paź 06, 2006 9:27

Dziękujemy za pozdrowienia i będziemy niecierpliwie czekać na zdjęcia małego rojberka, a tak powiem to wszystkie przedmioty które są pozwalane przez Sonie to zawsze jest niechcący :roll: :wink: :twisted: Ja do dzisiaj szukam kółek od wywietrznika w drzwiach od łazienki. Też Babiszon tak niechcący schował :wink: 8)
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Dzastka5, Google [Bot], Manuelowa, northh i 200 gości