Miodziowy Fundusz Alarmowy- Foczek- wszyscy "ZA" ??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 29, 2006 6:20

Agn pisze:Przepraszam za zasmiecanie tego wątku, ale jesli ktoś nie zagląda do wspomnianych wątków może nie wiedzieć.

Agni, dawaj gdzie sie da...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Sob lip 29, 2006 8:20

Dziękuję.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 29, 2006 10:45

Slonko_Łódź pisze:Oststnio pojawiło sie na forum wiele "latających" kotów. Czy sądzicie, że rozszerzenie zakresu pomocy na koty powypadkowe byłoby ok? Bo z jednej strony żałuję, że mamy pieniądze na koncie a ktoś nie ma na operację kota a z drugiej boje się, że w sytuacji kiedy będą potrzebne pieniądze na cel, dla którego ten Fundusz został założony tam nie będzie potrzebnej kwoty.... "kłóci się w niej światło dzienne z nocnym, jak dobre stare wino z cierpkim octem".... Samej ciężko jest decydować.... Pomóżcie... Może lepiej, żeby pieniądze ratowały koty niekoniecznie z urazem kręgosłupa ale tak po prostu.....
Zbieram myśli powolutku, ale tak mi się układa:
założenie alarmowego funduszu przy złamanych kręgosłupach jest bardzo słuszne - takie urazy dają niewiele czasu jeśli konieczna jest operacja, a jest ona bardzo kosztowna. Jednoznaczne określenie przeznaczenia funduszu daje jasność decyzji i - co za tym idzie - klarowność i zaufanie.
Rozszerzenie, że nie tylko takie urazy miałyby być objęte funduszem rozpuszcza jakby tą jasność i klarowność, natomiast przy innych urazach nie ma tak pilnej potrzeby i tak wielkich kosztów czyli też ta konieczność nie jest aż tak pilna. Następnym krokiem - po przekroczeniu granicy tych pierwszych, ścisłych założeń może być wniosek, żeby Fundusz wspierał też potrzeby karmy itp, itd bo dlaczego nie, skoro są ogromne :roll: choć przecież są to zupełnie inne zadania, mimo wspólnego podmiotu jakim jest ogólnie opieka nad zwierzętami.

Biorąc te względy pod uwagę poradziłbym zachowanie funduszu wyłącznie dla kotów z urazami kręgosłupa, wymagającymi operacji. Nie zdarza się to często - na szczęście - niemniej Fundusz Alarmowy jest po to, żeby czekał na wszelki wypadek i był ostoją w razie potrzeby. Poradziłbym też wystrzeganie się wszelkich niejasności w procesie decyzyjnym... my się tu znamy, ale Fundusz może mieć zasięg większy (choćby jako dobry przykład) i niejasności mogą powodować zbyt wiele wątpliwości czy też brak zaufania ludzi spoza kręgu znajomych. :roll:

Można by się spokojnie zastanowić nad takim sposobem umieszczenia pieniążków, by jednocześnie "zarabiały na siebie" z możliwością natychmiastowego wycofania. Można dopracować zasady zwrotu takej alarmowej pożyczki oraz możliwości refudowania kosztów operacji w całości lub części przez Fundusz.

Można wreszcie - jeśli istnieje taka konieczność i potrzeba - utworzyć drugi, inny fundusz przewidujący inne wypadki losowe wzroujący się na Miodkowym Funduszu Alarmowym.
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Nie lip 30, 2006 0:16

Wiesz, Ziemowicie...
Smieszne ale ja dzisiaj myslalam o tym samym...
Ze tak na prawde bedzie trudno rozgraniczyc na co pozyczac a na co nie...
Hmmm....

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Nie lip 30, 2006 4:46

Stan Miodziowego Funduszu Alarmowego zmienił się troszkę podczas mojego urlopu :) Uzupełniłam na pierwszej stronie.

A co do proponowanych zmian w funkcjonowaniu samego Funduszu. Ja jestem za tym, żeby Fundusz działał na takich zasadach na jakich był założony - czyli na potrzeby pilnych operacji kotów z urazem kręgosłupa. Niestety nie mamy takiego kapitału, żeby pomóc każdemu kotu, trudno byłoby ocenić kto takiej pożyczki potrzebuje bardziej, na leczenie którego kota je przeznaczyć. Myślę, że do takiej indywidualnej pomocy najlepiej sprawdza się Koci Bazarek, zawsze można wystawić fanty na leczenie kota lub też jak to było proponowane - założyć osobne konto, osobny Fundusz i wtedy opisać dokładnie komu i jak ma on służyć.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lip 30, 2006 5:25

KrzysiaO to za aukcje mojej broszki...
Dostalam tez informacje, ze Agni wplacila (sorry, nie pamietam za co) i Aisak da pieniazki Zosi (to chyba bylo za totebke)...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Nie lip 30, 2006 5:30

Aha, Agni za kolczyki...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Nie lip 30, 2006 7:39

Ja w sumie też bałam się, że wtedy kiedy pieniądze będą potrzebne to nie będzie ich na koncie. Zmiana zasad w trakcie gry też nie jest moją specjalnością. Ale... No wiadomo... Chciałabym zbawić świat i pomóc wszystkim (i nie mam schizofrenii :lol: ).
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 31, 2006 7:36

Funia wplacila pieniazki za kota-foremke z mojej aukcji na splate pozyczki...
Dziekuje...

Kasia C

 
Posty: 997
Od: Wto cze 13, 2006 6:15
Lokalizacja: Lodz

Post » Pon lip 31, 2006 8:32

Dziękuję bardzo Kasi i Funi!!!! :1luvu:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 31, 2006 9:40

No to uzupełniam pierwszą stronę :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 31, 2006 9:46

Mokkuniu Funia to spłata mojej pożyczki
Kasia C i Funia dziękuję. :D

Mam jeszcze 21 zł od Zosi za serwetkę od TyMa też na spłatę pożyczki :)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon lip 31, 2006 11:43

no to już "większa połowa" za nami ....... Fajnie, że się Hamletowi udało :) Dzięki Wam!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 31, 2006 15:50

Iwcia, Zosiu, chyba musimy się razem skrzyknąć :) i powymieniać :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 31, 2006 16:00

Mokkuniu, nie wiesz jak to się robi? Idziesz o 17tej do dr Ewy a tam całe łódzkie forum w poczekalni... Można gadać, wymieniać się, oglądać koty :) Ciągle myślę o otwarciu po sąsiedzku do gabinetu przytulnej kawiarenki....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 306 gości