

w czasie urlopu udało mi się zrobić zabezpieczenia na okna, stwierdziłam że wiertarka nie jest taka straszna


fotka nieostra, ale to jest stare biurko z płyty, które posłuży za podstawę
Pojawił się problem - płyta jest twarda, połamałam już 3 wiertła i nie mam czym wiercić


mam taką bardzo długą rurę pod sufit i nie mogę się zdecydować czy pociąć jją na kawałki czy zostawić w całości - ale jak wtedy zamocować półeczki?
Ach... ramki na okna były zdecydowanie łatwiejsze
