Fredziolina pisze:Dzisiaj mam odebrac pozowlenie na budowę. łoooouuuuu
Hurrraa!!!!!!!!!!!!!!!!
. Bardzo się cieszę!!! 
6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Hurrraa!!!!!!!!!!!!!!!!
. Bardzo się cieszę!!! - Marcelibu
Trzymam kciuki za pozwolenie, szybką i sprawna budowę i Wasz Dom.
Wymiziaj kotulce.
Wymiziaj kotulce.
- Posty: 4102
- Od: Pon sty 17, 2005 12:50
- Lokalizacja: Wrocław
No i wszyscy jesteśmy na tymczasie 
Ruda Lucy w odpowiedzi na nowe lokum przybiera takie koszyczkowe pozycje
a potem hopsa na drabinkę
Alfred pomarudził, ponarzekał i zadekował sie na wysokościach.
Z rana był w stanie krytycznym, Natalia musiała wygłaskać, poprzytulać by nadrobić zaległości
Polaruś juz czuje sie dobrze, zaakceptował zmiane i pysiaczkiem oznaczył kazdy mebel, a potem sprawdził wytrzymałośc materiału obiciowego
nawet kuchnie porzadnie zwiedził:)
Zeniu polubił kuchenne krzesełko, zawsze to blisko do lodóweczki
Maluchy drapakowe
Rudi ciągle ojcuje wszyskim maluszkom, zwłaszcza Filonkowi
W poniedziałek pojedzie do swojego domciu Bajtuś, przyjadą po niego, juz nie moga sie doczekac kiedy będzie u nich rozrabiał
Filonek najprawdopodobniej bedzie miał domek.
Domek przygotowuje sie duchowo i fizycznie na jego przyjęcie.
Jerzyk pośredniczy w adopcji
Kolejne wieści, jak dopane kompa
Ruda Lucy w odpowiedzi na nowe lokum przybiera takie koszyczkowe pozycje
a potem hopsa na drabinkę
Alfred pomarudził, ponarzekał i zadekował sie na wysokościach.
Z rana był w stanie krytycznym, Natalia musiała wygłaskać, poprzytulać by nadrobić zaległości
Polaruś juz czuje sie dobrze, zaakceptował zmiane i pysiaczkiem oznaczył kazdy mebel, a potem sprawdził wytrzymałośc materiału obiciowego
nawet kuchnie porzadnie zwiedził:)
Zeniu polubił kuchenne krzesełko, zawsze to blisko do lodóweczki
Maluchy drapakowe
Rudi ciągle ojcuje wszyskim maluszkom, zwłaszcza Filonkowi
W poniedziałek pojedzie do swojego domciu Bajtuś, przyjadą po niego, juz nie moga sie doczekac kiedy będzie u nich rozrabiał
Filonek najprawdopodobniej bedzie miał domek.
Domek przygotowuje sie duchowo i fizycznie na jego przyjęcie.
Jerzyk pośredniczy w adopcji
Kolejne wieści, jak dopane kompa
-
- Posty: 11996
- Od: Śro kwi 13, 2005 19:24
Już zadomowione. To bardzo dobrze. No i oczywiście stale zazdroszczę Wam tych kotów. PIĘKNE KOTY!!!!!!!!!!!!! 
. Oczywiście proszę wycałować wszystkie po kolei. Moćno!!!! Bajdzio!!!
. Oczywiście proszę wycałować wszystkie po kolei. Moćno!!!! Bajdzio!!!- Marcelibu
Marcelibu pisze:Już zadomowione. To bardzo dobrze. No i oczywiście stale zazdroszczę Wam tych kotów. PIĘKNE KOTY!!!!!!!!!!!!!
Wyćmokane
bajdzo, bajdzo moćno 
-
- Posty: 11996
- Od: Śro kwi 13, 2005 19:24
Mam! mamy! własnie odebrałam pozwolenie na budowę takiej malutkiej chacinki http://www.archon.pl/index.php?act=12&m ... 277d34b693
-
- Posty: 11996
- Od: Śro kwi 13, 2005 19:24
- Posty: 4102
- Od: Pon sty 17, 2005 12:50
- Lokalizacja: Wrocław
Jaki to pięęęęękny domek!!!!! No to teraz: do roboty, do roboty!!! Rozumiem, że oblewanie na wiosnę... . Przygotuj się Fredziolinko na dłuuuuugie oblewanie, ale widzę, że jest pokoi mnóstwo, będzie gdzie spać - damy radę oblać nową chałupę .
. Przygotuj się Fredziolinko na dłuuuuugie oblewanie, ale widzę, że jest pokoi mnóstwo, będzie gdzie spać - damy radę oblać nową chałupę .- Marcelibu
- Posty: 8667
- Od: Śro sie 24, 2005 9:54
- Lokalizacja: kraków
Super wieści a dom piękny!
To teraz szybko budujcie bo sie szykujemy z Burakiem na parapetówę
To teraz szybko budujcie bo sie szykujemy z Burakiem na parapetówę
-
- Posty: 2851
- Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
- Lokalizacja: Oława, Wrocław
Fredziolina bez dostępu do netu, a znalazła nowe kociaki. Świeżo dziś urodzone. I kotka (domowa) podejrzana przez Jadzię, że to jeszcze nie wszystkie kocięta, bo brzuszek jednej strony dobrze zaokrąglony 
. Małe wychłodzone, bo kotka w krzakach urodziła, a noce, wieczory zimne. Na razie maluchy z mamą zabrane do koleżanki Fredzioliny, siedzą w kartonie. Nie wiadomo, czy przeżyją, bo jeden kociak mocno wyziębiony i taki "cieniutki". Znów kocięta, a Jadzia ma cienką sytuację - altana odpada po pp, w domu zakocenie totalne...
. Małe wychłodzone, bo kotka w krzakach urodziła, a noce, wieczory zimne. Na razie maluchy z mamą zabrane do koleżanki Fredzioliny, siedzą w kartonie. Nie wiadomo, czy przeżyją, bo jeden kociak mocno wyziębiony i taki "cieniutki". Znów kocięta, a Jadzia ma cienką sytuację - altana odpada po pp, w domu zakocenie totalne...- Marcelibu
dopadłam neta .
Jak pisała Marcelibu znowu mam kocięta.
Jeden czarny, drugi biało czarny, a trzeci biały z czarnymi uszkami i burym ogonkiem.
Niestety nie mogłam ich ani zostawić w krzakach pod moim byłym blokiem, ani wziąć
Koleżanka użyczyła łazienki, wiec u niej wylądowały.
Nie wiem na jak długo, bo jej kocica jest bardzo agresywna wobec innych kotów. Do łazienki nie wchodzi, wiec mzoe bedzie spokój.
Maleństwa sie rozgrzały.
Dwa ssą mamę.
Nie wiem czy jeden przeżyje
Kocica ma brzusio wydęte wiec moze jeszcze dorodzić.
Kocica to biało-bura, której przez pp nie zdążyłam wykastrować
U mnie kryzys pod każdym wględem
Jak pisała Marcelibu znowu mam kocięta.
Jeden czarny, drugi biało czarny, a trzeci biały z czarnymi uszkami i burym ogonkiem.
Niestety nie mogłam ich ani zostawić w krzakach pod moim byłym blokiem, ani wziąć
Koleżanka użyczyła łazienki, wiec u niej wylądowały.
Nie wiem na jak długo, bo jej kocica jest bardzo agresywna wobec innych kotów. Do łazienki nie wchodzi, wiec mzoe bedzie spokój.
Maleństwa sie rozgrzały.
Dwa ssą mamę.
Nie wiem czy jeden przeżyje
Kocica ma brzusio wydęte wiec moze jeszcze dorodzić.
Kocica to biało-bura, której przez pp nie zdążyłam wykastrować
U mnie kryzys pod każdym wględem
-
- Posty: 11996
- Od: Śro kwi 13, 2005 19:24
Wczoraj do nowego domciu pojechał Bajtunio.
Domek wspaniały Bajtunio juz w swim raju
Pewnie tarmosi i sciga 11-letniego urodziwego seniora
Tygrynio ma nawrót hepersa.
Niestety oczko zamglone.
Dostaje antybiotyki, dawki zylexisu i wszystko co moze mu pomóc.
Dzisiaj jest poprawa, oczka suche, ale nie wyraziste
Nie wiem czy nie bedzie miał takie jak Buranio
Ale mimo to jest przekochany i mimo, że brzydki, to najpiękniejszy kociak jakiego mieliśmy pod opieką.
Nie moge go zaszczepić
Kazio sie kiwa, zarzuca nim
Chce sie bawić ale nie moze, bo upada
Nie wiem czym i jak moge go wzmocnić.
Dostaje cocarbo i niwanol, witaminy do pytsia, najlepsze menu, co jeszce powinien dostawac?
A u koleżanki maluszki DRAMAT
Przyjme karmę dla dziczków, kazde ziarnko
Domek wspaniały
Bajtunio juz w swim raju
Pewnie tarmosi i sciga 11-letniego urodziwego seniora
Tygrynio ma nawrót hepersa.
Niestety oczko zamglone.
Dostaje antybiotyki, dawki zylexisu i wszystko co moze mu pomóc.
Dzisiaj jest poprawa, oczka suche, ale nie wyraziste
Nie wiem czy nie bedzie miał takie jak Buranio
Ale mimo to jest przekochany i mimo, że brzydki, to najpiękniejszy kociak jakiego mieliśmy pod opieką.
Nie moge go zaszczepić
Kazio sie kiwa, zarzuca nim
Chce sie bawić ale nie moze, bo upada
Nie wiem czym i jak moge go wzmocnić.
Dostaje cocarbo i niwanol, witaminy do pytsia, najlepsze menu, co jeszce powinien dostawac?
A u koleżanki maluszki
DRAMAT
Przyjme karmę dla dziczków, kazde ziarnko
-
- Posty: 11996
- Od: Śro kwi 13, 2005 19:24
znowu zaległości
a co to za 'syjam'?
piekny dom, przyjadę na parapetówę
pp na działce
buziam
odezwę się na dniach, na pw
a co to za 'syjam'?
piekny dom, przyjadę na parapetówę
pp na działce
buziam
odezwę się na dniach, na pw
moja trójka 
Punto [*] 03.08.2013.
Punto [*] 03.08.2013.
- Posty: 4028
- Od: Pt paź 21, 2005 20:03
- Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 198 gości