Wklejam jej ostatnie zdjęcie z przedwczoraj
Chciałam Wam powiedzieć, że nie umarła jako kot szukający domu. Odeszła jako moja kicia, bo miała zostać jako trzecia.
Przypomniała mi się kołysanka, którą kiedyś śpiewała mi Mama
Zaśnij córciu ma kochana
śpi już całe miasto
juz nie wróci co za nami
pora pora zasnąć
zmrok spóźnione kroki liczy
chciałby dzień dogonić
lecz Ty nie myśl już
o niczym
i nie pytaj o nic
To dla Ciebie, Córeczko