Przed chwila rozmawiałam z Jolą.
Śpioch mial zrobione USG i RTG w innej lecznicy niz byl leczony przy poprzednim zatkaniu. Na USG wyszly kamyki w pęcherzu moczowym i jakis jakby polip. Na rtg widac bylo tylko te kamyki, polipa nie.
W badaniu moczu krysztaly nie wyszly ani razu!!! Śpioch znów jest zatkany, Jola go "recznie" wysikuje, po kropelce. Mówiła, ze sama widziała jak wyszedł jakby kryształek, płatek taki, ktory sie skruszył w palcach.
Poprzedni wet, ktory go cewnikowal rozcial mu pracie, "nowi" weci oburzeni jak mogl cos takiego zrobic - okazalo sie ze w miejscu zszywania porobily sie zrosty i teraz nie da sie wprowadzic cewnika. Wetka po paru probach przetkania powiedziala, ze nie umie i oddala niewysikanego, zatkanego kota

Powiedziala, ze tu juz tylko wyszycie cewki wchodzi w gre.
Jola podaje kotu homeopatyki i ziola jakies i ponoc znow kota udaje sie po kropelce wysikac. jednak boli go dotykany pecherz. Jola jest zalamana , bo nie wie co robic. Lecznica w Pszczynie ewidentnie spaprala sprawde niepotrzebnym cieciem kota, weci w Czechowicach nie posiecili calej swojej uwagi - jeden wet biegal raz do Joli, raz do innych pacjetnow (zeby przerob zwiekszyc). Jola nie wie czy decydowac sie na wyszycie cewki, czy probowac walczyc, czy jak bedzie widziala ze Śpioch cierpi to sie poddac. Nie mam pojecia co teraz. nie znam w BB specjalistow od spraw ukladu moczowego. Jola musialaby tu podjechac pociagiem. No i czy kolejny wet cos konkretnego poradzi.
Chce podziekowac tym osobom, ktore wysłały pieniażki dla Joli. Szczególnie dziękuje Szymkowej i Magdalenie.
Jola ma jeszcze okrawek gdyby okazalo sie, ze Śpiochowi potrzebna natychmiastowa pomoc weterynaryjna.
Niestety w zwiazku z leczeniem Śpiocha i kupowaniem mu odpowiedniej karmy, lekow Jola nie ma zadnych pieniedzy zeby kupic jedzenia dla kotow , tych w domu i tych w parku.
Gdyby ktos mial jakies resztki, karme z koncem terminu waznosci, nawet po terminie. Jakies chrupki, ktorych nie jedza ich kot, bo nie smakuje to bardzo prosze o podarowanie jej Joli.
moze jakies wsparcie finansowe - ja bym zakupila karme w hurtowni lub sklepie netowym (mam obiecany rabat 10% za ostatnia pomyłke i opoznienie wysylki).