» Wto kwi 26, 2005 16:48
Napięcie w stosunkach Mikołaj- koty eskaluje...
Dzisiaj znowu atak, tym razem na Czajkę, szarą koteczke po sterylce, która szuka domu. Czajka sie nie dała i dwa koty , zczepione ze soba zebami i pazurami musiałam rozdzielac przez dobrych kilkanascie sekund.
Żeby już nie zakładać nowego watku.....
Mam w domu dwie koteczki z piwnicy gdzie , po smierci karmicielki, dobrzy sasiedzi postanowili koty wytruc. Na 5 kotów jeden dzisiaj rano zmarł, pozostałe trochę wymiotują sliną ale na razie sa w niezłej formie. Nawet próbują cos jeść. Dzis odebrałam zamówiona klatkę wystawową i tam kotki urzędują.
Obie wysterylizowane bo o to zadbałysmy z karmicielką jeszcze 3 lata temu. Jedna to tygrysek a druga tez tygrysek ale szary perłowy... Obie sliczne.
Idealne na wychodzące do domu z ogrodem lub na wieś.
Do odłowienia jeszcza czarna dzika kicia i kocurek-tygrysek( kastrowany).
Z tamtej własnie piwnicy pochodzi mój Gucio...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%