Timon, Alfa i Lucy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2005 12:22

Zakocona pisze:Jak kociska są mało widoczne w nowym domku, to może dokocenie :wink: :lol: byłoby wskazane :smiech3:

Nie widać :?: Nie widać (i nie słychać) to było pierwszych kilka dni :twisted:. Teraz to ja się zastanawiam, czy mam 3 koty, czy 30 :wink:. W tym wszystkim Timon robi ambarasu za pół kota, Alfa za półtora, a Lucy za pozostałe 28 :wink:!!!!! Dokacać się już raczej nie będziemy. 3 (30) to liczba iudealna. Teraz chciałabym się może "dodziecić"...

Cieplutko jest i kociska spędzają większość czasu na balkoniku. W święta mieliśmy 14 osób w domu, a koty nie wyglądały na niezadowolone - tyle luda do podziwiania i miziania :D!!! Wszyscy zachwycają się najpierw urodą Alfy, ale potem bawią się z niezmordowaną Luśką! A Timon patrzy na to wszystko z pewną dozą politowania i udaje się do sypialni zająć strategiczną pozycję na łóżku. Kochane mruczaki :1luvu: !
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt kwi 01, 2005 12:26

jasenka pisze:A Timon patrzy na to wszystko z pewną dozą politowania i udaje się do sypialni zająć strategiczną pozycję na łóżku. !

I łaskawie pozwala na mizianie po brzuszku :D

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 01, 2005 12:59

Wreszcie udało mi się otworzyć zdjęcia... Alfunia cudna :1luvu: Gratuluję serdecznie... :P

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 01, 2005 13:11

kropka75 pisze:Wreszcie udało mi się otworzyć zdjęcia... Alfunia cudna :1luvu: Gratuluję serdecznie... :P

:D Dzięki w imieniu Funi!

Timon i Lucy trochę są tylko zawiedzione brakiem pochwał :wink:! Kto sie nimi pozachwyca :?:
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt kwi 01, 2005 13:16

jasenka pisze:
kropka75 pisze:Wreszcie udało mi się otworzyć zdjęcia... Alfunia cudna :1luvu: Gratuluję serdecznie... :P

:D Dzięki w imieniu Funi!

Timon i Lucy trochę są tylko zawiedzione brakiem pochwał :wink:! Kto sie nimi pozachwyca :?:

Jestem szklarzem? :lol:

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 01, 2005 13:25

Wojtek pisze:
jasenka pisze:
kropka75 pisze:Wreszcie udało mi się otworzyć zdjęcia... Alfunia cudna :1luvu: Gratuluję serdecznie... :P

:D Dzięki w imieniu Funi!

Timon i Lucy trochę są tylko zawiedzione brakiem pochwał :wink:! Kto sie nimi pozachwyca :?:

Jestem szklarzem? :lol:

Wojtek, Ty się zawsze zachwycasz, wiem! Dziękujemy!!! Ale Ty już nie jesteś obiektywny... Sam powiedz, czy jak raz się je pomizia, to można ich nie kochać?
To kiedy znowu wpadniesz pomiziać? Sernik się skończył (pół zjadła Luśka), ale mamy jeszcze murzynka :wink:!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt kwi 01, 2005 13:35

Ja się jeszcze mogę pozachwycać oczami Lucy. ;) Misia puchatego jak zobaczę w całości to też się pozachwycam, tymczasem wolno mi się otwiera i tylko futro widzę... ;)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt kwi 01, 2005 15:06

a ja je widziałam wszystkie w niedzielę :)
wyjątkowo dobrany zestaw :)
co prawda Timon wolał towarzystwo swojego Pana ale dziewczynki nam dzielnie towarzyszyły :)
i tylko Lusieńka patrzyła na mnie z pytającą miną : skąd ja ją znam?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 01, 2005 15:22

Maryla pisze:i tylko Lusieńka patrzyła na mnie z pytającą miną : skąd ja ją znam?

Nie pokazała Ci języka? ;) :D

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 01, 2005 15:24

Wojtek pisze:
Maryla pisze:i tylko Lusieńka patrzyła na mnie z pytającą miną : skąd ja ją znam?

Nie pokazała Ci języka? ;) :D

Nie :)
a Tobie pokazuje?
bo oboje maczaliśmy palce w tej historii :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 01, 2005 16:13

Maryla pisze:a ja je widziałam wszystkie w niedzielę :)
wyjątkowo dobrany zestaw :)
co prawda Timon wolał towarzystwo swojego Pana ale dziewczynki nam dzielnie towarzyszyły :)
i tylko Lusieńka patrzyła na mnie z pytającą miną : skąd ja ją znam?

Marylko! Dziękujemy za odwiedziny! Fakt, że niegościnny Timon nadrabiał zaległości w spaniu, ale towarzystwo moje i dziewuszek chyba było przyjemne? - mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś. Wyrzucam sobie tylko, że tego sernika Ci nie zapakowałam do domu :oops:! Twoja dziesiątka pewnie szybko by go "zdziesiątkowała", a tak Lucy radziła sobie z nim w pojedynkę :wink:.

I pozdrowienia dla Twoich piękności! Pomizialiśmy, pomizialiśmy... i tak się zastanawiamy... może nam oddasz Feliksa?... albo Białą?... albo Burusia?... Jacusia to nam na pewno nie oddasz... No to może Malutką, albo Puszi? Oddaj któregoś, takie piękne są!!! :wink: :wink: :wink: Eeeeeeee - nie oddasz - wiem - sknera jesteś :wink:... masz dziesięć, ale się nie podzielisz :wink: :wink: :wink:! No to chociaż całą dziesiątkę wymiziaj ode mnie i od TŻa!!!

A Lusia dobrze wie, skąd Cię zna - ona nie taka gupia!!! Dlatego tak Cię tylko spod stołu obserwowała, bo wiedziała, że jakby Ci się odrazu na kolana wgramoliła, to byłabym zazdrosna... a w końcu teraz to ja napełniam miseczki - trzeba ze mną dobrze żyć :wink:!

A języka to ona nikomu nie pokazuje - to kulturalna panienka jest :wink: !!!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon kwi 18, 2005 19:26

Wiosna przyszła... Pięknie jest, zielono... Ptaszki śpiewają... I zwierzakom zbiera się na takie tam... Ale żeby wykastrowanym kocurom, po dziewięciu latach celibatu??????????????

TIMON SIĘ ZAKOCHAŁ!!!

Strasznie wpadł nieszczęśnik... Przychodzi do Funi, niucha ją, zaczepia... a ona go pac!!! No to co miał nieszczęśnik zrobić??? Siłą chciał ją wziąć... No i też mu się dostało :? ...

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że jedyna w stadzie jeszcze nie wysterylizowana Lusia nie wywołuje takich działań... Czy to normalne???

P.S. Coś mi się podpis zbiesił :( ... Może kiedyś zrobię nowy jak wreszcie stałka będzie...
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon kwi 18, 2005 23:40

Timon ma dobry gust :D

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon maja 02, 2005 15:35

No i Jasenka zostawiła zwierzyniec na pastwę losu, czyli pod moją opieką :twisted:

Gdy przyszedłem pierwszy raz, pod drzwiami czekała Lucy. Bardzo się zdziwiła na mój widok :lol:
Alfa leżała w swoim koszyczku, a gdy wszedłem do mieszkania zrobiła tak: 8O .
A Timon leżał w sypialni na łóżku. Gdy podszedłem do niego, zrobił minę "no co tak późno?" i wywalił się brzusiem do góry, domagając się mizianek :) Wielki z niego pieszczoch, a mruczy aż echo niesie po mieszkaniu :D

Kilka zdjęć:

Alfa
http://upload.miau.pl/1/12465.jpg
http://upload.miau.pl/1/12466.jpg
http://upload.miau.pl/1/12467.jpg

Śniadanie:
http://upload.miau.pl/1/12468.jpg
http://upload.miau.pl/1/12469.jpg

Wojtek

 
Posty: 27800
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon maja 02, 2005 15:54

Ale cudeńka :love:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Franciszek1954, Google [Bot], MathewPem i 104 gości