Bilbo, Murka, Fili, Toto [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 29, 2020 5:57 Re: Pomocy! Chory Toto

Nie dam rady patrzyć wyników
Przyszło mi do głowy jakaś osłona wątroby dostaje ?
Sama jestem na dużej ilości leków i brzuch boli
Po esentiale forte lepiej się czuje
Może jak nic nie dostaje włączyć ornipural
Probiotyk

anka1515

 
Posty: 4660
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro sty 29, 2020 7:23 Re: Pomocy! Chory Toto

z kart informacyjnych wynika, ze dostaje ornipural
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Śro sty 29, 2020 8:55 Re: Pomocy! Chory Toto

Stomachari pisze:Myślę, że póki nie wyeliminuje się przyczyny, to kot nie zacznie jeść. Nie zaskoczy.
Jeśli NLPZ zaczynał działać a steryd nie, to są moim zdaniem spore szanse, że jednak chodzi o ból w tym wszystkim. Bo kot dostaje baterię leków, w której brakuje w zasadzie tylko przeciwbólowych. W każdym razie albo podawałabym przez pełny tydzień NLPZ i zobaczyła, czy to pomoże, albo testowo opioid (wspominana buprenorfina) przez kilka dni.
Jeżeli interferon nie pomoże a wet będzie się upierał przy dotychczasowym schemacie leczenia, to spróbowałabym chyba u innego weta...


No właśnie - skąd te ciągłe zmiany? Tym bardziej, że zdaje się wet skłaniał się przedwczoraj do kalici... To czemu z tej racji steryd? Czy zaobserwował coś, co skłoniło go do zmiany leków? Bo 1-2 dni Toto dostaje NLPZ, a potem hop na steryd.

Jak Ci się rozmawia z lekarzem? Odpowiada na Twoje pytania? Tłumaczy, co i jak? Co chce wykluczyć, co potwierdzić konkretnym działaniem? Wyjaśnia schemat diagnostyki/leczenia, wg którego postępuje? Dla mnie zagadką jest, czemu jeszcze przez 3 dni z rzędu choćby nie utrzymał leczenia p.bólowego, śr. na apetyt + p/mdłościom.

Wiem, że już nudna jestem, ale w brytyjskich/amerykańskich wytycznych i ulotkach fluorochinolonów są zgoła inne info, niż w polskich. Wskazania do stosowania też. Krótki cytat z brytyjskiej ulotki Marbocylu P (wytłuszczenia moje):
"Koty:

do zakażeń skóry i tkanek miękkich (rany, ropnie, phlegmons) czas trwania leczenia wynosi od 3 do 5 dni.

na infekcje górnych dróg oddechowych trwania leczenia wynosi 5 dni.

4.10 Przedawkowanie (objawy, postępowanie, odtrutki), jeżeli niezbędne

Przedawkowanie może powodować poważne objawy w postaci zaburzeń neurologicznych, które należy leczyć objawowo."

Ewidentnie coś się dzieje w jamie brzusznej - ale co? Jaki wet ma pomysł na zdiagnozowanie tych dolegliwości?

Jak Toto dziś? Bardzo nie podoba mi się wczorajszy spadek temperatury. Udało się go utrzymać w cieple?

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sty 29, 2020 9:32 Re: Pomocy! Chory Toto

Zamknęłam jeden z pokoi i Toto spał w ulubionym filcaku.
Obrazek.
Lubi wchodzić do środka i ma tam ciepło.
Po 4.00 poszłam sprawdzić co z nim. Był ciepły, później przyszedł na 2 godzinki do mnie. O 6.00 głośno oznajmił, że jest głodny. Mam w zapasie sosiki Miamora - nie chcieli ich jeść - zlizał tak mniej więcej łyżeczkę, zjadł 2 kawałeczki mięska z Sheby i ze 2 z Perfect Fit (lubi z niego sos). Teraz nie ma mnie w domu, ale ma dostawać co jakiś czas małe porcyjki. Oczywiście pierwszy jest obrażony Bilbo, bo czemu ciągle mały coś dostaje? Muszę izolować, bo wszytko mu wyjada .
Dostałam na poprawę perystaltyki jelit tabletki, ale jak podawać gdy nie jadł. Może dzisiaj, jeśli będzie jadł w ciągu dnia to uda mi się podać.
Ciągle nie ma diagnozy, ale raczej to kalici, chociaż FIP też nie jest wykluczony. Podobno wirusy tak zmutowały, że teraz objawy są najróżniejsze. Toto nie ma żadnych typowych objawów dla konkretnego schorzenia. No i ta niska temperatura. Może dlatego, że jelita nie pracują.
Wyników posiewu jeszcze nie ma . Dzisiaj jedziemy na 20.20. Ma mieć pobraną krew. Ciągle mówię o tych przeciwbólowych, ale chyba nie za bardzo chcą mu dawać.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 29, 2020 9:51 Re: Pomocy! Chory Toto

Obrazek

A Tu nasz bohater. Zdjęcie z 9 stycznia 2020r.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro sty 29, 2020 10:00 Re: Pomocy! Chory Toto

To super! W końcu je, i sam dopomina się jedzenia. Czyli po odstawieniu NLPZ z apetytem lepiej - to już b. cenna informacja.
Diagnozowanie kotów z niespecyficznymi objawami to jest problem, oj jest.
Kciuki cały czas za apetyt.

Jaką ma groźną minę na ostatnim zdjęciu :).

megan72

 
Posty: 3502
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sty 29, 2020 10:53 Re: Pomocy! Chory Toto

megan72 pisze:
Wiem, że już nudna jestem, ale w brytyjskich/amerykańskich wytycznych i ulotkach fluorochinolonów są zgoła inne info, niż w polskich. Wskazania do stosowania też. Krótki cytat z brytyjskiej ulotki Marbocylu P (wytłuszczenia moje):
"Koty:

do zakażeń skóry i tkanek miękkich (rany, ropnie, phlegmons) czas trwania leczenia wynosi od 3 do 5 dni.

na infekcje górnych dróg oddechowych trwania leczenia wynosi 5 dni.

4.10 Przedawkowanie (objawy, postępowanie, odtrutki), jeżeli niezbędne

Przedawkowanie może powodować poważne objawy w postaci zaburzeń neurologicznych, które należy leczyć objawowo."



Metronidazol także jest potencjalnie neurotoksyczny. Może powodować np. drgawki czy też obwodową neuropatię.
"Prawdziwa moralna próba ludzkości, najbardziej podstawowa [...] polega na jego stosunku do tych, którzy są wydani na jego łaskę i niełaskę: do zwierząt."
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu

Feliska97

 
Posty: 703
Od: Pon lis 17, 2014 20:55
Lokalizacja: Mazowsze

Post » Śro sty 29, 2020 12:44 Re: Pomocy! Chory Toto

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4001
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw sty 30, 2020 10:04 Re: Pomocy! Chory Toto

No to mamy kolejny dzień leczenia za sobą. Wczoraj rano miałam nadzieję na poprawę, po powrocie z pracy zastałam kotka z przekrzywioną główką.
Dzisiaj rano znowu lepiej, tzn. główka prosto, chodzi sprawniej i zjadł co najmniej łyżeczkę tuńczyka. Nad miską z woda siedzi, podchodzi i nie pije. Jak zmoczę palec i pomoczę mu pyszczek to oblizuje się. Muszę kupić plastikowy zakraplacz, wydaje mi się, że będzie lepszy niż strzykawka. Po podaniu tabletki na poprawę perystaltyki jelit (na obrazie usg widać poprawę) mam 3 palce pogryzione do krwi. 8O
Krew jednak będzie pobrana w sobotę, bo pojadę rano na 9.00. Jak mamy wizytę po 20-tej, to nie na sensu pobierać i przechowywać przez całą noc.
Dzisiaj wieczorem wstawię karty leczenia z wczoraj i dzisiaj. Wczoraj był Interferon i mała dawka leku przeciwbólowego. I jeszcze coś, ale nie chcę pokręcić.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 30, 2020 10:14 Re: Pomocy! Chory Toto

Macie jakiś inny pomysł na podawanie wody zamiast strzykawką?

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 30, 2020 12:32 Re: Pomocy! Chory Toto

Jeśli ilość kroplówek dobrze dobrana jest pod wagę kota, to powinien być nawodniony. Wtedy nie musi pić.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sty 30, 2020 16:20 Re: Pomocy! Chory Toto

Hanig pisze:Macie jakiś inny pomysł na podawanie wody zamiast strzykawką?

Najbezpieczniej podawac plyny pipeta jesli trzeba.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4967
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt sty 31, 2020 11:09 Re: Pomocy! Chory Toto

Dzień dobry
Wstawiam karty z 29 i 30 stycznia. Jest trochę lepiej. Główka się wyprostowała, nóżki bardziej stabilne, ale jeszcze widać, że się chwieją. Maleństwo mając prawie 7 m-cy waży 1,45 kg. Od grudnia zgubił 30 dag.
Je malutkimi porcjami. Dzisiaj zjadł nawet parę chrupek. Niewątpliwie jest raźniejszy, oczka ma bystre, główka pracuje, ale ciałko słabe. Chociaż przy zakładaniu wenflonu potrzebne były 4 osoby.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sty 31, 2020 22:37 Re: Pomocy! Chory Toto

Czy dobrze rozumiem, że poprawiło mu się po podaniu Bupaq? Bo Bupaq to buprenorfina.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob lut 01, 2020 19:07 Re: Pomocy! Chory Toto

Poprawiło się. Nie wiem, czy to po tym leku przeciwbólowym, czy po Interferonie, ale jest lepiej. Przed nami jeszcze długa droga, ale Toto je. Co jakiś czas podchodzi do miseczki i mało, ale podjada. Caly czas czekamy na dwójeczkę. Nie za bardzo utrzymuje temperaturę. Wczoraj mial 38 i 38.3, a dzisiaj 37 i po kroplówce 36.5. Jutro może bedzie mial odstawiony Marbocyl.

Hanig

Avatar użytkownika
 
Posty: 564
Od: Pt sty 04, 2019 10:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 798 gości