Po sterylce - Rajstopowy kaftanik się sprawdza! :D - str. 12

[Nuśka]

Tycia miala golfik z moich starych zimowych rajstop w paski, ale po dwoch dniach opracowala technike sciagania go.
szkoda, ze nie powiedzialas, ze nie masz kaftanika, bo ja tez go kupilam przy okazji sterylki, i moglabym Ci pozyczyc. W koncu w tym kaftaniku i tak najdluzej wytrzymala - nosila przez jakies 4 dni, wygladajac przy tym jak miniaturowa czarna pomoc dentystyczna, po czym na piaty dzien zdjela i schowala go w taki kat, ze nie moglam go znalezc. W sumie byl to juz 7 dzien po zabiegu, wiec jej odpuscilam.
Szybkiego powrotu do zdrowia!

[maijka]

Nuśka - dzięki. PS: Tika zakochała się w Twoim transporterku. Nawet teraz w nim śpi.

Nie było mnie w domu 5 godzin. Wróciłam - a Tika dalej w rajstopowym kaftaniku. Mięciutki jest, cieplutki, więc widać wcale aż tak bardzo jej nie zawadzał. Zdjęłam jej go teraz, żeby sobie mogła futerko umyć (szwy nadal jej nie interesują), ale na noc znów jej go założę.

Naprawdę... azis... jeszcze raz wielkie dzięki za podsunięcie mi takiego pomysłu.

[Olinka]

wygladajac przy tym jak miniaturowa czarna pomoc dentystyczna

Się uśmiałam
maijka - no widzisz - będzie dobrze

[Amica]

Brawo za pomysłowość! Przede mna sterylizacja Figi - natchnęłyście mnie do zrobienia kaftanika domowym sposobem.
A tak wyglądała Whisky w kupnym kaftaniku:

Nie zdejmowala go ale miała kłopoty z chodzeniem, najlepiej czula się w nim w pozycji leżącej.

[maijka]

Brawo za pomysłowość! Przede mna sterylizacja Figi - natchnęłyście mnie do zrobienia kaftanika domowym sposobem.
A tak wyglądała Whisky w kupnym kaftaniku:

Nie zdejmowala go ale miała kłopoty z chodzeniem, najlepiej czula się w nim w pozycji leżącej.

Mamy dokładnie taki sam kaftanik. Udekoruje mi szafę od środka. To będzie taka nasza mała pamiątka - za jedyne 23 złote...

[azis]