Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Dziewczyny.Wstawie dzisiaj kilka zdjęć i myślę ze można z nich wybrać jakieś oferty do adopcji wirtualnych.Tylko będę jeszcze prosiła o pomoc w wyborze imion dla kotków. :wink:

Mamy min.Podrzutka nr1.Tez jeszcze nie ma imienia.Ten drugi ma już imie.Aga mu wybrała.Cezary.Oraz te młode fajne dwa kocurki prawie 2 letnie.

Agnieszko ściągniesz mi potem z wątku i zrobisz miniaturki na pw :roll:

żebym mogła wkleić w post na 1 stronie?Podam Ci które zdjęcia zeby wybrać jakieś lepsze dobrze?

Pogoda robi nam się coraz ładniejsza.

Dzień dłuższy.Koty coraz bardziej zadowolone, wyluzowane.Mam nadzieje że i zdjęcia będą coraz lepsze i będę mogła Wam pokazać jakie mamy fajne koty w stadzie. :wink:

» Nie kwi 03, 2016 10:26 Re: w trakcie

iza71koty pisze:Bazarki

viewtopic.php?f=20&t=173981

viewtopic.php?f=20&t=174261 Atta Dziękujemy

Przypomnę nasze bazarki.

Nie wiem czy umiem robić miniaturki :oops:

Baltimoore pisze:Nie wiem czy umiem robić miniaturki

Znaczy mi chodzi o to, żeby format zdjęcia mi pasował tam na 1 stronkę.Miniaturka - co po kliknięciu się powiększa.Bo jak nie to wyśle Ci na maila. :roll:

iza71koty pisze:Pytasz mnie czy Zdechlak lepiej.Jeśli przy tej chorobie którą najbardziej prawdopodobne że ma, może być lepiej to tak.
Po antybiotyku ustabilizowała się nieco biegunka.Kot jest jakby żywszy ale...istnieje duze podejrzenie Fipa.Wieloletni lekarz z duzym doswiadczeniem po badaniu moze stwierdzic pewne symptomy ,nawet bez robienia testów.Ja zreszta juz na poczatku o ile pamietacie napisałam ze nie podoba mi się jego brzuszek.Wygląda na fipowy.

Wypytałam co mogłam.I co mam dalej robic.

Kot jest juz wiekowy.Dlaczego zachorował czy zaraził go inny kot czy choroba uaktywniła sie w wyniku stresu, zamkniecia itd nikt tego nie wie.

Faktem jest ze w brzuszku zbiera sie płyn.Jedna nerka powiekszona i to sporo.Choroba prawdopodobnie daje juz objawy i na płucach ,bo zauważyłam ze kot ma czasem problemy z oddychaniem.

Duzo je i pije.Pomimo tego jest odwodniony, organizm sie wysusza i kot powoli niknie.Nie mozna kota kroplówkowac, gdyż jest zagrozenie zalania organizmu w tym zachłysniecia płuc.

Karmic, poic, zapewnic ciepło, spokój,izolację, opiekę.Podawać Unidox dalej przez kolejne 10 dni ale w mniejszej dawce.Potem zobaczyc i jak trzeba powtórzyc .

Mam recepte na 2 opakowania.Musze wykupic.Nie wiem co z reszta srodków czy mam Ci je odesłać czy jak postanowisz, bo za wizytę nie płaciłam.

No to chyba tyle.

Ten i kolejny post jakoś mi uciekły .

Strasznie zmarwilam się tym podejrzeniem u Zdechlaczka

Najbliższe dni pokażą.
Będę trzymała za niego kciuki z całych sił :201461

iza71koty pisze:
Baltimoore pisze:Nie wiem czy umiem robić miniaturki

Znaczy mi chodzi o to, żeby format zdjęcia mi pasował tam na 1 stronkę.Miniaturka - co po kliknięciu się powiększa.Bo jak nie to wyśle Ci na maila.

Jak dostanę szczegółową instrukcję jak, to spróbuję zrobić.

A.....

No to musimy poczekać, bo ja nie mam bladego pojęcia. :roll:

tomek_szczecin coś nam tutaj nie zagląda? :roll:

Rozmawiałam z nim wczoraj przez telefon.Obiecał wpaść. :wink:

Tomek kiedy idziemy w teren?

Zdjęcia bez spacji przedstawiają tego samego kotka.Tylko 3 koty z tych zdjęć mają Opiekuna Wirtualnego.

Ciekawa jestem czy widzicie swoje kotki? :roll:

Przepraszam, że ostatnio nie pisze, ale jak zwykle brak czasu. Ale staram się czytać na bieżąco chociażby na komórce (tylko ciężko się wtedy pisze).

Co do wyjścia w teren - ten weekend odpada. W piątek rano mam sterylkę obu moich panien i później muszę z nimi posiedzieć przez weekend. Za dwa tygodnie podjadę, przy okazji przekażę Ci pieniądze za moje wirtualne kotki :201461

A jak tam moje kotki: Sisi i Murzynek ?

iza71koty pisze:

O jak sobie pięknie patrzają w ślepia

Tak.

Właściwie wygląda jakby się szykowały do walki.Ale one się bardzo lubią.Na zdjęciu powyżej jedzą razem obok siebie.

tomek_szczecin pisze:Przepraszam, że ostatnio nie pisze, ale jak zwykle brak czasu. Ale staram się czytać na bieżąco chociażby na komórce (tylko ciężko się wtedy pisze).

Co do wyjścia w teren - ten weekend odpada. W piątek rano mam sterylkę obu moich panien i później muszę z nimi posiedzieć przez weekend. Za dwa tygodnie podjadę, przy okazji przekażę Ci pieniądze za moje wirtualne kotki
A jak tam moje kotki: Sisi i Murzynek ?

Brak czasu.Brak czasu..... :roll:

A kto ma czas. :lol:

Na chwilkę zawsze można wpaść. :wink:

Dostały rujek czy robisz żeby było z głowy?

Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kto przegląda forum