Jola Dworcowa - UWAGA! Konto Joli przywrócone!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 03, 2016 6:34 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Pecha ciąg dalszy:
wczoraj Jola miała umówioną dawno wizytę konsultacyjną z 3 kotami u kociego okulisty. Z wywieszonym ozorem biegała (chory kot do lecznicy, potem jakieś inne pilne sprawy), zaangażowała wiesiaczka do transportu (bo jak z 3 kotami jechać autobusem?) - wiesiaczku, bardzo ci dziękuję za pomoc!!! :201494 :1luvu: Jola pożyczyła w lecznicy duży transporter, nawet kasę pożyczyła, żeby nie zabrakło (jednego kota finansowałam ja, 2- Kasia), dotarła na miejsce punktualnie tylko po to, żeby się dowiedzieć, że "konsultacje" zostały przełożone i odbyły się... wczoraj! A do Joli, mimo umówienia 3 kotów, nikt nawet nie zadzwonił. :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2016 6:46 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Nie powstrzymałabym się :evil: :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt cze 03, 2016 7:40 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

jolabuk5 pisze:Pecha ciąg dalszy:
wczoraj Jola miała umówioną dawno wizytę konsultacyjną z 3 kotami u kociego okulisty. Z wywieszonym ozorem biegała (chory kot do lecznicy, potem jakieś inne pilne sprawy), zaangażowała wiesiaczka do transportu (bo jak z 3 kotami jechać autobusem?) - wiesiaczku, bardzo ci dziękuję za pomoc!!! :201494 :1luvu: Jola pożyczyła w lecznicy duży transporter, nawet kasę pożyczyła, żeby nie zabrakło (jednego kota finansowałam ja, 2- Kasia), dotarła na miejsce punktualnie tylko po to, żeby się dowiedzieć, że "konsultacje" zostały przełożone i odbyły się... wczoraj! A do Joli, mimo umówienia 3 kotów, nikt nawet nie zadzwonił. :evil:


Która to lecznica ? :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2016 7:54 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Witam, z przyjemnością informuję że Fundusz Pokrzywkowy postanowił przyznać swoją pomoc Joli dworcowej, w wysokości 125 zł, z naszych majowych składek.
Bardzo proszę o nr konta do mnie na PW - zrobię przelew :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt cze 03, 2016 8:07 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

pisiokot pisze:Która to lecznica ? :roll:

to dobra lecznica i nie będę jej tu wymieniać
a szefem współpracuję od lat - świetny fachowiec!
zawinił jakiś młody, niedoświadczony pracownik
wczoraj do nich zadzwoniłam i stanowczo (nie przebierając zanadto w słowach) wyraziłam swoje niezadowolenie
rozmawiałam również z szefem
ma dziś zadzwonić do Joli z przeprosinami i ofertą ewentualnej pomocy
Ja-Ba pisze:Witam, z przyjemnością informuję że Fundusz Pokrzywkowy postanowił przyznać swoją pomoc Joli dworcowej, w wysokości 125 zł, z naszych majowych składek.
Bardzo proszę o nr konta do mnie na PW - zrobię przelew :D

jeszcze raz dziękujemy bardzo w imieniu!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2016 9:19 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Ja-Ba pisze:Witam, z przyjemnością informuję że Fundusz Pokrzywkowy postanowił przyznać swoją pomoc Joli dworcowej, w wysokości 125 zł, z naszych majowych składek.
Bardzo proszę o nr konta do mnie na PW - zrobię przelew :D

Bardzo serdecznie dziękujemy - Jola jej koty i ja :D :1luvu: :1luvu: :201494 :201494 :1luvu: :1luvu:
Wysyłam pw!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 20:54 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Piwniczek jest bardzo chory (chyba nowotwór), Jola biega z nim do weta, dobrze że chociaż nie musi już łapać Guni.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 06, 2016 21:48 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

jolabuk5 pisze:Andorko, to bardzo sensowne, co proponujesz. Może rzeczywiście trzeba wybrać po 2-3 koty, którymi będą się zajmowały różne osoby - zamieszczały ogłoszenia, aktualizowały je,


Rozumiem, że gdy Jola łapała Gunię ogłaszanie kotów adopcyjnych już poszło pełną parą?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13655
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto cze 07, 2016 8:09 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

andorka pisze:
jolabuk5 pisze:Andorko, to bardzo sensowne, co proponujesz. Może rzeczywiście trzeba wybrać po 2-3 koty, którymi będą się zajmowały różne osoby - zamieszczały ogłoszenia, aktualizowały je,


Rozumiem, że gdy Jola łapała Gunię ogłaszanie kotów adopcyjnych już poszło pełną parą?

Taaaa... Jakoś na apel nikt się nie zgłosił. Poza tym do tych ogłoszeń Jola musi współpracować, a na razie jest zajęta - jakiś kot do złapania, jakaś kotka, chory Piwniczek, chora Jola, ja próbująca się przygotować do operacji i naprawdę ledwo chodząca siedząca). Ale nie zapomniałam, bo pomysł dobry, tylko jakoś trudno teraz o realizację. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 11:24 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

jolabuk5 pisze:
andorka pisze:
jolabuk5 pisze:Andorko, to bardzo sensowne, co proponujesz. Może rzeczywiście trzeba wybrać po 2-3 koty, którymi będą się zajmowały różne osoby - zamieszczały ogłoszenia, aktualizowały je,


Rozumiem, że gdy Jola łapała Gunię ogłaszanie kotów adopcyjnych już poszło pełną parą?

Taaaa... Jakoś na apel nikt się nie zgłosił. Poza tym do tych ogłoszeń Jola musi współpracować, a na razie jest zajęta - jakiś kot do złapania, jakaś kotka, chory Piwniczek, chora Jola,


Czyli na świętego nigdy.
Potem forum się zajmie 30-tką kotów.
Przepraszam, już się nie będę wtrącać.
Kibice pewnie będą kciuki trzymać gdy koty trafią do schronu.

Przypuszczam, że skorzystać z propozycji ciotki59 pewnie tez nie było czasu.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13655
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto cze 07, 2016 14:38 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Andorka, wszystko pięknie, tylko kto to ogarnie - Jolabuk lada moment ma operację.
Ja? Dwa domy, dwa stada, mąż tuz po operacji ortopedycznej. A doba to tylko 24 godziny :(

U Joli Dworcowej chyba chyba nastąpiła totalna kumulacja złych zdarzeń - prawo serii. I cóż pan zrobisz? Nic pan nie zrobisz.
I ta bezsilność jest najgorsza.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 15:06 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

Blekitny.Irys pisze:Andorka, wszystko pięknie, tylko kto to ogarnie


Może ktoś kto wstawiał serduszka gdy Jola przygarniała kolejnego i kolejnego kota?
Brała na siebie kolejne miejsce karmienia?
Mimo wieku i problemów zdrowotnych łaziła przez wysoki płot wzbudzając tym entuzjazm na forum?

A kto to ogarnie gdy Joli zabraknie sił i zdrowia?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13655
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto cze 07, 2016 16:20 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

andorka pisze:
Blekitny.Irys pisze:Andorka, wszystko pięknie, tylko kto to ogarnie


Może ktoś kto wstawiał serduszka gdy Jola przygarniała kolejnego i kolejnego kota?
Brała na siebie kolejne miejsce karmienia?
Mimo wieku i problemów zdrowotnych łaziła przez wysoki płot wzbudzając tym entuzjazm na forum?

A kto to ogarnie gdy Joli zabraknie sił i zdrowia?

A zabraknie, bo Jola naprawdę nie daje rady. W tym tygodniu znowu chodzi pomagać w lecznicy. Oczywiście lecznica bardzo jej pomaga, więc nie może odmówić, kiedy proszą. Kasia wyjeżdża na weekend, trzeba znów ogarnąć jej koty - sytuacja jak wyżej. I jeszcze jakaś chora kotka do pilnego złapania, domek do przestawienia, koty zewnętrzne do nakarmienia. Konsultacja u okulisty z chorymi 3 kotami, chory Piwniczek, z którym Jola biega do weta (na kredyt, więc potem pomaga, jak poproszą, jak pisałam). Nie wiem, skąd wziąć chętnych do zajęcia się ogłaszaniem 2 Joli kotów w sposób intensywny. Dobrze, że chociaż Jola była u tego gastrologa, ma podobno już wypisane skierowanie na kolonoskopię, może zdoła się umówić. A ja znowu nie mogę od niej wyegzekwować wpłat z forum (znowu będą ze 3 miesiące hurtem :( ). Jeśli andorko widzisz jakiś sposób na realizację ze wszech miar słusznych pomysłów w sprawie ogłaszania kotów, leczenia Joli itd. - napisz, proszę. Ja sobie po prostu nie radzę. :(

I zauważ, jak mało osób w ogóle zagląda na ten wątek :( Sytuacja u Joli trwa od lat, wszyscy się przyzwyczaili, więc nawet tych "wstawiających serduszka" nie ma :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 17:24 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

muszę napisać, chociaż się generalnie wzbraniam przed osądami /z wyjątkiem ostatnio jednego/,
z Jola tak jest i inaczej chyba się nie da,
sama prosiłam Jole o złapanie kotów, bo nie dawaliśmy rady , tzn. karmiciele w pewnym terenie i ja,
nawet jednego łapała w moim domu !!!!!!!!, za żadne chiny ludowe nie mogłam sobie poradzić z kotem,
Jola przyszła i po kilku minutach wszystko było złapane co się rusza i spakowane ,
taka jest Jola,
czasem Jej pomagam zawieźć koty, tylko to mogę,
ogłaszać nie umiem,
jestem ograniczona z umiejętnościami komputerowymi, a pewnie to wynika z wieku,
nie myślmy co będzie jak Joli zabraknie,
najpierw może zabraknąć nas,
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 07, 2016 18:01 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!Jest Gunia!

andorka pisze:[...]gdy Jola przygarniała kolejnego i kolejnego kota?

Jola nie przygarnia kolejnego i kolejnego kota
Jola ratuje te, które są w największej potrzebie
często stare i z wyrokiem wypisanym na pyszczku
nie przypominam sobie, żeby ktoś na forum zaproponował, że zaopiekuje się którymś
to nie jest Joli hobby
to jest odpowiedzialność za te koty, które ma pod swoją opieką
w większości są to koty dawno wycięte i stare - potrzebujące więc częściej interwencji
andorka pisze:Brała na siebie kolejne miejsce karmienia?

Jola ma te same od lat, stare miejsca karmienia - 3 koło domu i Dworzec Kaliski
wiesz ile razy pisałam apele o kogoś do pomocy dla Joli?
choćby na Dworcu Kaliskim, bo to daleko i trzeba dźwigać sporo karmy i wody
nikt się nie zgłosił oprócz Soni, która też ma swoje lata i jest jej ciężko się poruszać
pozostali mają to w doopie, bo przecież Jola się nie skarży i jeździ, bo koty na nią liczą
a tam wystarczy pojechać dwa razy w tygodniu
i nawet karmy nie trzeba kupować - Jola da
andorka pisze:Mimo wieku i problemów zdrowotnych łaziła przez wysoki płot wzbudzając tym entuzjazm na forum?[...]

jak pisałam wyżej
nie zauważyłam żeby ktoś się zgłosił Joli do pomocy
zawsze wtedy kiedy Jola ma zrobienia coś trudnego (choćby w/w płot) staram się załatwić jej pomoc
zabieram małolaty i to oni śmigają
---
i sobie qrwa serduszko wstawię, a co!
:1luvu:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], puszatek i 93 gości