Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :), pachnący kotek.

Oglądam i nie mogę się zdecydować. Nie miałam pojęcia, że dla kotów są takie cuda: domki, hamaki, półki na kaloryfer, namiociki, labirynty z piłeczkami, myszki pluszowe, myszki sizalowe, myszki egipskie, normalnie "cuda wianki"

. Będę se to musiała wziąć na raty, bo można zawrotów głowy dostać.

wiata pisze:Ten zooplus ma nawet niezłe ceny.

Ceny niezłe i dużo promocji.
Np. całkiem niedawno kupiłam taką kuwetę http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... tne/332882 za 44,80 zł, a teraz jest za 29,80 zł. :placz:

wiata pisze:Takie coś jeszcze znalazłam http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_dla_kota_sucha/karma_acana_kot/294875, nada się

Pewnie, że tak!
Chociaż moim nie smakowała.

Zamówiłam, uffff :smokin:

. Wzięłam tą samą karmę co Ty i kilka zabaweczek, no normalnie nie mogłam się powstrzymać :201432

.

Uwaga, kupowanie rzeczy dla kota uzależnia.

wiata pisze:Jeśli Lilka dogada się z psami to zostaje . I o dziwo to też zaproponował mój mąż. Powiedział, że już dawno nie widział mojego uśmiechu aż tak często i wiedział, że ją kocham zanim jeszcze to przyznałam. Mam mądrego męża, wspaniałe dzieci, dwa kochane psy i Lilę, jestem szczęściarą.

Ale super wieści :dance:

! Dogadała się?

wiata pisze:Zamówiłam, uffff . Wzięłam tą samą karmę co Ty i kilka zabaweczek, no normalnie nie mogłam się powstrzymać .

O tak. Zwłaszcza na początku wszystko wydaje się niezbędnie konieczne. A potem okazuje się, że najlepsza zabawka to frotka do włosów albo sreberko po czekoladzie uwiązane na sznurówce

...

Tego jest więcej niż dla dzieci. Żałuję tylko, że nie wzięłam piórek na kijaszku, bo ostatniej nocy Lila zamordowała swój egzemplarz.

Artyna - Agatka z Twojego podpisu jest jak moja Gaja. Wygląda niemal identycznie, ma podobną historię, też jest z Wrocławia i jest w podobnym wieku jak Gaja w momencie adopcji. Gaja też była takim chowającym się i uciekającym kotem, a u Nas okazała się miziastym miziakiem i nawet z psami sie dogadała. Tak bardzoooooo za Nią tesknię :placz:

.

wiata pisze:Tego jest więcej niż dla dzieci. Żałuję tylko, że nie wzięłam piórek na kijaszku, bo ostatniej nocy Lila zamordowała swój egzemplarz.

Wiata najtaniej wychodzi wziąć 3 wędki na raz.
Wiem, bo moje koty tak je mordują, że nawet już próbowałam, czy się nie da takiej wędki reaktywować.
Bo wędka jest w porządku, sznurek w porządku, tylko piórka zeżarte.

wiata pisze:Zamówiłam, uffff . Wzięłam tą samą karmę co Ty i kilka zabaweczek, no normalnie nie mogłam się powstrzymać .

Kilka dni póżniej :mrgreen:

Jeszcze można z dworu przynieść długie gałęzie wierzby płaczącej - z człowiekiem na końcu zwykle budzą żywą radość u kociaków w każdym wieku :ok:

.

Mordujemy

Ale ona piękna! I jakie ma czyściutkie, piękniutkie futerko :1luvu:

To szare w tle to ja, a wyżej kawałek mojego łokcia, tak se leżymy :lol:

.

Widzę, że intensywnie ugniatała

.

Ugniatała, ugniatała, a przed chwilą się okazało, że w dniu dzisiejszym nalała synowi na torbę ze sprzętem i strojem sportowym, a jutro pierwszy trening w tym roku szkolnym :roll:

.

Dobrze, że w porę zauważyliście.

Lili - żuchwa się zrosła, domek jest :), pachnący kotek.

Kto przegląda forum