SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

[kotkins]

Dzięki:)!

[weronika92]

Czy zamiast mielonych skorupek może być mączka ze skorupek? ( taka do kupienia na ekozwierzaku http://ekozwierzak.pl/Lunderland-Maczka ... -150g.html )

A jeśli nie, to czym mam mielić te skorupki?

[czarnekoty123]

Mączka ze skorupek to jest to samo, co mielone skorupki - kwestia nazwy.

Przepisy do easy barf z linku mogą być, tylko tam jest bardzo ogólnie mięso - nie wiem, ab., czy wpisywałaś do kalkulatora, ale zależnie jakie mięso przyjmiesz, to inne parametry świecą na czerwono: ujdzie, ale do ideału daleko.

Pół barf? Albo coś jest BARFem, albo nie jest. Może to jej jakaś własna nazwa na coś. Felini jest najprostszym, ale najgorszym wyborem (syntetyczne i małe pole manewru przy mieszankach). BARF masz po prostu z suplementami w różnych zestawach - od prostych (samo felini) do w pełni naturalnych - przeczytaj ten temat oraz ten.

[ab.]

Nie wpisywałam do kalkulatora, bo nie stosuję easy barf tylko suplementy naturalne, więc wszystko po kolei wklepuję.

[czarnekoty123]

Dr Karen Becker o jedzeniu surowego mięsa przez koty i psy (po angielsku, ale mówi powoli i wyraźnie): film na YT; mówi tam m.in. o tym, że karmy pojawiły się stosunkowo niedawno, a przez tysiące lat układ pokarmowy drapieżników przystosował się do jedzenia upolowanych ofiar na surowo – wraz z mikroorganizmami bytującymi w tych ofiarach; szczególnie warto zwrócić uwagę na mocno akcentowane stwierdzenie, że koty mogą przeżyć na chrupkach (ang. survive), ale przeżyć a nie dobrze funkcjonować (ang. thrive). Mówi też, dlaczego weterynarze polecają chrupki.

[ab.]

Dlatego my chrupkom mówimy stanowcze NIE

[Bellemere]

Luna niestety chrupkom mówi stanowcze OM NOM NOM

Ale mam w takich dalekich planach przerzucić ją tylko na mokre. Jak uda mi się znaleźć takie, które raczy zjadać.

[foxtrot]

Dr Karen Becker o jedzeniu surowego mięsa przez koty i psy (po angielsku, ale mówi powoli i wyraźnie): film na YT; mówi tam m.in. o tym, że karmy pojawiły się stosunkowo niedawno, a przez tysiące lat układ pokarmowy drapieżników przystosował się do jedzenia upolowanych ofiar na surowo – wraz z mikroorganizmami bytującymi w tych ofiarach; szczególnie warto zwrócić uwagę na mocno akcentowane stwierdzenie, że koty mogą przeżyć na chrupkach (ang. survive), ale przeżyć a nie dobrze funkcjonować (ang. thrive). Mówi też, dlaczego weterynarze polecają chrupki.

Uff, to ja nie wiem jak jest szybko w takim razie
Ale film ciekawy i wart rozpowszchenienia, dobry jest tez przyklad z susbstytutem mleka dla dziecka...

[ab.]

Wpadła mi dzisiaj w ręce książeczka pt. "Poradnik dla właścicieli kotów" wydana przez RC

I kilka ciekawych informacji:
"U kotów żywionych suchą karmą, rzadziej spotykane są przypadki wystąpienia kamieni moczowych lub zapalenia pęcherza moczowego. Ponadto suche karmy wykazują skuteczność w zapobieganiu problemom urologicznym".

Drugi cytat jest jeszcze lepszy
"Pokarm przygotowywany w domu, jest to pokarm przygotowywany z następujących składników, zwykle gotowanych: mięso, ryż i warzywa. Właściwe zestawienie takiego posiłku jest bardzo trudne...(ble, ble, ble w skrócie o tym, ze byle-jakie składniki i niezbilansowane).... Żywienie kota karmą przygotowaną w domu jest droższe niż karmą gotową. Pokarmu domowego nie można zbyt długo przechowywać, a jego przygotowanie wymaga czasu." Potem są hymny pochwalne dla chrupków.
No, nie ma to jak odpowiednio zachęcić właścicieli do zdrowego żywienia kotów

[Maupa]

wiesz no, technicznie rzecz biorąc, napisali prawdę - faktycznie karmienie domowe jest droższe niż whiskas, ale czy także niż RC, to bym się już kłóciła
chociaż oczywiście sposób przedstawienia tych niby prawdziwych informacji pozostaje poza wszelką dyskusją.

[ab.]

wiesz no, technicznie rzecz biorąc, napisali prawdę - faktycznie karmienie domowe jest droższe niż whiskas, ale czy także niż RC, to bym się już kłóciła
chociaż oczywiście sposób przedstawienia tych niby prawdziwych informacji pozostaje poza wszelką dyskusją.

Whiskas też nie jest tani

[Maupa]

jest ;p szczerze mówiąc kwotę 5 zł dziennie na wyżywienie kota też nie uważam za ekstrawagancką - co prawda jest mi o tyle łatwiej, że nie mam nałogów, więc nie przeliczam na piwa czy paczki fajek. a tyle mi wychodzi przy karmieniu już wyszukanymi karmami.
ale taka paczka saszetek W ile kosztuje, 1,50 za saszetkę? KK jeszcze taniej...

[karola7]

No bo karmienie suchym to chyba jednak wychodzi najtaniej, taki np.TOTW czy Porta. Przygotowanie Barfa to przecież nie tylko mięso i suplementy, ale też prąd, mycie garów, maszynki. Jak chce się robić różnorodne mieszanki, a nie tylko takie w oparciu o przemysłowego kurczaka to jednak trochę wychodzi. A suchego się sypnie i po sprawie . Zresztą duże znaczenie ma też wygoda.

Ja niedawno siedząc w poczekalni lecznicy przyglądałam się pewnej tabeli sygnowanej przez RC.
Był tam podział na człowieka, psa i kota i między innymi była tam rubryka: zapotrzebowanie na węglowodany i w kolumnie kot był napisane, że koty mają znikome zapotrzebowanie na węglowodany - trochę mnie to zaskoczyło, że RC to wie , bo produkują przecież karmy, które po brzegi są nimi wypchane . No, ale biznes jest biznes .

[czarnekoty123]

Poczytajcie sobie też to - warto.

[ab.]

U mnie w sklepach saszetka W jest po 3,50 a KK po 2,9-3,1 za 80g wiec to jest drogo, bo kot zjada ok 2 saszetek na dzień, a RC jest jeszcze droższe przecież.
Miesięczny koszt mieszanki Barfowej z indyka i gęsi + suplementy wyszedł mi ok 80 zł na jednego kota, czy to jest dużo?