Charm, Mamaja, Lidka - piękne hasła i motta
Mamaja dobry ten wywód, link co podałaś

przeczytałam szybko, trafne
Pomagasz nie dlatego by mieć coś w zamian, oczekiwając, że kiedyś coś wróci do ciebie tylko dlatego bo tak powinniśmy postępować! Bezinteresownym być nie zawsze znaczy naiwnym. Jak trudno teraz o takich ludzi
ja swojego nie podam może
edit: albo jednak
lekko sarkastyczne ale jak wiele co dało mi popalić nie umarło: ''
Nie ma takiego g...na, które by nie prowadziło do rozwoju''
Ot co a ponieważ lubię rozmowy o kupie i w schroniskowych zapach dobrze się odnajduję to motto te moje przewodnie
Maksik już ''po''. Płakał w drodze w obie strony. A u weta jak zaklęty tylko rozglądał się naokoło. To nie złamanie, skręcenie itd, to z racji jego wieku. Nie jest przecież taki stary.. dla mnie.. chociaż widzę zmianę jak się zachowuje, chodzi itd stopniowo od dwóch lat jakby bardziej.. to jednak ma dopiero 14 lat!
Dostał dwa zastrzyki B12, sprawdziła, obmacała łapę, igłą ponakłuwała kręgosłup, inne łapy, za kilka dni znowu do weta, teraz go obserwujemy, nie pozwalamy wskakiwać nigdzie.
Maks najpierw oszołomiony, a teraz już zadowolony, dałam mu kilka szeleszczących reklamówek by mógł się odstresować, pobawić nimi

Odpoczywa.
M_o - przyszedł mi do głowy Pyrgus 228/23 , który jest u nas już na kociarni. Znaleziony kastrat, kilkuletni, czarny, z łatka białą jakby mini krawacikiem. On chyba z Tysiąclecia był właśnie bo jeden z czarnych z Tysiąclecia mieliśmy na klatkach.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

i informuję: Tania jedzie wypocząć
Wyjeżdżam dziś koło 22ej. Jadę się odchamić na....
Woodstock
Będę na kompie dopiero w poniedziałek.
Ne necie będę dziś do 18ej na pewno w razie czego
małe p.s.

Czy wiecie jak się miewa
Sofix 262/13? ten półroczny elegancik, czy lepiej z katarkiem, etc? Puskas wiesz coś? W sobotę nie było za ciekawie.