Zimowa norka u Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 17, 2013 7:41 Re: norka u Alienorka

Zaryzykowałam i klatka stała (nieco zamaskowana krzewami i przywiązana w kilku miejscach dratwą) całą noc - niestety bez efektu. Nic się nie złapało, nawet jedzenie nie zniknęło. A to było bliziutko przy tej piwnicy w której ona się chowa :( . Ponieważ od jakichś 3 dni w ogóle jej nie widziałam obstawiam, że urodziła. Nie znam ludzi w tamtej klatce prócz matki "koleżanki" Ali z przedszkola i podstawówki - matka w domu bywa się przespać a dzieci rosną jak pokrzywy- Ulka wyląduje lada chwila w poprawczaku, więc nie jest to ktoś, z kim można by się dogadać. Załamka.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 17, 2013 7:49 Re: norka u Alienorka

No to same złe wiadomości dzisiaj :(
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 17, 2013 8:55 Re: norka u Alienorka

MB&Ofelia pisze:No to same złe wiadomości dzisiaj :(

:(
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt maja 17, 2013 9:58 Re: norka u Alienorka

no to lipa z tymi sasiadami .... ale może faktycznie zagadać do kogoś, kto wygląda jak ludź a może ze sprzątającą? Jak powiesz, że chcesz zabrać i takie tam to powinna wpuścić.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt maja 17, 2013 10:08 Re: norka u Alienorka

Pani sprzątająca to najchętniej by wytruła psy i koty, bo brudzą :roll: . Zresztą ona nie ma kluczy do części wspólnej piwnic do której musiałabym się dostać :( . Wyobraźcie sobie liść klonu - tylko z 3 wypustkami. Tak ułożone są w tych blokach piwnice - a każda "wypustka" z korytarzykiem jest osobno zamykana. Musiałabym wejść do tej środkowej i miec nadzieję, że kicia nie ma jakiejś kryjówki w którejś piwnicy :? .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 17, 2013 10:17 Re: norka u Alienorka

To u Ciebie jest inaczej. U mnie sprzatająca ma klucze do wejścia do piwnicy i jesli sa oddzielone równiez do wejść głównych. Ma też klucze do tzw. węzłów. Tak jest bezpieczniej. Myślałam ,że i u Ciebie to obowiązuje.
U mnie sprzatajaca główna tez najchętniej zabiłaby wszystko co żyje (ze swoim mężem na czele) ale ja właśnie na tym bazowałam karmiąc dzikie koty. Teraz już jest "wychowana" i z cierpiętniczym przyzwoleniem - pier.... ustawa i te inne głupoty- łaskawie przystaje czytaj pozwala ze swej wysokości i logiki na moje działania.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt maja 17, 2013 11:01 Re: norka u Alienorka

Olać klucze - wytrych! Najlepiej z jakąś osobą tenże sprzęt obsługującą. Wszędzie się wejdzie. Nie sądzę, żeby w piwnicy mieli gerdy pozakładane :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 17, 2013 11:14 Re: norka u Alienorka

MB&Ofelia pisze:Olać klucze - wytrych! Najlepiej z jakąś osobą tenże sprzęt obsługującą. Wszędzie się wejdzie. Nie sądzę, żeby w piwnicy mieli gerdy pozakładane :wink:


Tja, a najlepiej wywalić okienko piwniczne do końca i wleźć przez nie :mrgreen: . Szczupła jestem to w teorii powinnam dać radę :roll: .
U nas ani pani sprzątająca ani panowie fachmani ze spółdzielni nie mają kluczy do piwnic - zawsze jak jest jakis problem to chodzą i szukają po ludziach żeby im pożyczyć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 17, 2013 11:20 Re: norka u Alienorka

Wiem - udawaj może że twój własny kot ci uciekł i wbiegł do tej piwnicy. Może ktoś z mieszkańców wpuści cię na poszukiwanie "twojego" kota?
Wiem, nieładnie jest kłamac, ale w końcu kotka tak trochę twoja - bo twoja podopieczna, co nie?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35245
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt maja 17, 2013 20:11 Re: norka u Alienorka

MB&Ofelia pisze:Wiem - udawaj może że twój własny kot ci uciekł i wbiegł do tej piwnicy. Może ktoś z mieszkańców wpuści cię na poszukiwanie "twojego" kota?
Wiem, nieładnie jest kłamac, ale w końcu kotka tak trochę twoja - bo twoja podopieczna, co nie?

świetny pomysł - może zadziała ?
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pt maja 17, 2013 20:37 Re: norka u Alienorka

isabell36 pisze:
MB&Ofelia pisze:Wiem - udawaj może że twój własny kot ci uciekł i wbiegł do tej piwnicy. Może ktoś z mieszkańców wpuści cię na poszukiwanie "twojego" kota?
Wiem, nieładnie jest kłamac, ale w końcu kotka tak trochę twoja - bo twoja podopieczna, co nie?

świetny pomysł - może zadziała ?


D..pa zbita :( . Pomysł nie zadziała, bo nawet nie do końca wiadomo kto ma tamten klucz. Podobno to była dawniej pralnia/suszarnia a potem (jak że przestała być używana) zajęli to chłopcy na siłownię. Ponieważ darli się przy tym cokolwiek, to została siłownia zlikwidowana, pomieszczenie zamknięte od Bóg-wie-kiedy. Podobno kicia wyszła nocą po tym jak poszłam, ale jak wiecie do klatki nie wlazła. Pomysłu na złapanie nie mam, zwłaszcza że chyba urodziła :( . I kto uwierzy, że ona moja, jak będzie z dzikim wrzaskiem, drapaniem, syczeniem i gryzieniem reagowała na próby złapania :roll: . Znaczy to kłamstwo mieć będzie krótkie nogi.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 17, 2013 20:51 Re: norka u Alienorka

przecież nie trzeba mówić że Twoja domowa tylko Twoja = pod Twoją opieką i trzeba zabrać ją i ewentualne kociaki żeby nie brudziły i nie rozmnażały się ...
ja bym tak mówiła
ale pisząc te moje wywody już mi na myśl przychodziło,
że jakiś bardziej wyrywny nie dość, że nie wpuści Ciebie to jeszcze koty otruje :evil:
faktycznie chyba du..a blada :evil: :evil: :evil:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Sob maja 18, 2013 16:28 Re: norka u Alienorka

Czy koteczka pojawiła się?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob maja 18, 2013 22:30 Re: norka u Alienorka

Podobno - i z powrotem chuda :( . Ale dziewczyna nie kociara to kto ich tam wie. Dziś u nas padzie a mnie pokonał organizm - jak się zbierałam do wyjazdu na Toszek to tak mnie siekło, że nie było mowy o chodzeniu. Zanim leki zadziałały siedziałam skulona a koty mi asystowały, choć nie było mowy o wejściu na kolana (pod brodą). Ale można się było ocierać i udawać papugę na moim ramieniu. Koty miały ostatnio full wypas - trafiłam na wołowinę gulaszową drugiej kategorii po 12 zł - wsuwały aż miło. Nawet Rukia, której musiałam ją drobniej posiekać bo ona takie poprzerastane to niezbyt chętnie jada.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie maja 19, 2013 10:53 Re: norka u Alienorka

Ty to masz dobrze - najtańsza wołowina jaką ja widziałam to cena 24zł 8O Innej w moim grajdole nie uświadczysz.
W ogóle ja nie wiem jak to działa. Rolnicy ceny mają jak mieli a w sklepie coraz drożej. Dla mnie to jest kradzież, grabież i łajdactwo. Chciałabym aby u nas w kraju w końcu zaczęły działać spółdzielnie rolników - tak jak jest w niemczech, Austrii itd. Austriackie sa bardzo prężne i skuteczne w działaniu. Sami rolnicy sprzedaja swoje plony i swoje wyroby w swoich sklepach - to żarcie jest pyszne. Ciekawe, że w ten sposób tworzą rodzinne miejsca pracy - np. 12-14 rolników i ich rodziny. Kiedy nasi tak zaczną?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 159 gości