Dziunia- kicia już w DS u Ani w Warszawie :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 06, 2013 1:04 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

No cóż, każdy ma inne doświadczenia. ;)

Te łapeczki strasznie biedne :( dobrze że opuchlizna zeszła.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro lut 06, 2013 9:25 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Ona się opierała na tej łapeczce stąd rana...

Bęzie przecudną kotką - już niedługo :ok: :1luvu:
Obrazek

merlok

 
Posty: 1335
Od: Wto wrz 20, 2011 23:41
Lokalizacja: Sokółka

Post » Śro lut 06, 2013 9:50 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

EVA2406 pisze:Ja mam dobre doświadczenia z Beta glukanem w syropie dla dzieci. Podawałam go Kacperkowi i nie było problemu. Poza tym chyba łatwiej jest podać syrop w strzykawce prosto do pysia niż podawać tabletkę. Mnie było wygodniej. A na dodatek syrop ma dobry smak :)


O tak, syropek dobry. Najlepiej całą buteleczkę na raz.
Ja kupuję ten syrop pod nazwą immunoglukan i na 5 kg kota podaje po 2 ml. Butelka kosztuje ok 30 zł a starcza dla mojej dwójki na bardzo długo. :)
Scanomune przerabialiśmy za czasów mojej zieloności i byłam z niego bardzo zadowolona, także Kinia dobrze zrobiłaś, że się w niego zaopatrzyłaś. Wsypuj zawartość kapsułki do strzykawki dodawaj kilka kropelek wody, zamieszaj i strzykawką do pysia. :)

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 06, 2013 10:15 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Piękna ciciuchna. Zdrówka życzę dla niej.
Obrazek Obrazek
...a ja sobie tak kolorowo kolekcjonuję koci świat ;)

Tina-Tigra

 
Posty: 328
Od: Wto wrz 19, 2006 14:24
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2013 10:32 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Ja uważam, że zdjęcia łapeczek powinna mieć już dawno zrobione.
merlok pisze:Ona się opierała na tej łapeczce stąd rana...

Też mi się tak wydaje, a piszę z mojego doświadczenia i to nie jednego, co do zdjęć również.

Sama koteczka jest cudna. :1luvu:

Co do syropu w strzykawce....nie daję nic w syropie, plują, a co najgorsze krztuszą się, co innego scanomune rozpuszczone w kroplach wody, ale to same wypijały z podstawka.
Teraz daję maluchom ludzki beta glukan, dzielę kapsułkę i posypuję nim jedzenie ale muszę wymieszać zanim im podam.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40412
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 06, 2013 16:55 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Anno, ale tego syropku dajesz dwie kreseczki w maleńkiej strzykawce. To pewnie mniej niż wlejesz tej wody, żeby rozpuścić tabletkę. Skład podobny, a różnica w cenie ogromna.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 06, 2013 17:24 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Ja swoim podaje imunodol cat i same go bardzo chętnie zjadają,jak smaczki :D Nie miałam po nim żadnych kuwetowych niespodzianek.
Dziuniu oby tak dalej :ok:

wiolka06

 
Posty: 801
Od: Nie paź 10, 2010 19:08

Post » Śro lut 06, 2013 19:41 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Niech malutka szybko wraca do zdrowia :)
.....

Valion

 
Posty: 30
Od: Pon lut 04, 2013 15:31

Post » Czw lut 07, 2013 10:00 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

Kinia, kiedy będziesz z Kicią na kontroli łapek?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw lut 07, 2013 10:07 Re: Dziunia- maleństwo z okropną infekcją :( Nowe foty str.1

dziewczyny a co z tymi łapkami?? Czytałam wątek od początku ale teraz mam zaległości, jestem na etapie, że nie są złamane ale co dalej z tymi łapeczkami??
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Czw lut 07, 2013 12:29 Re: Dziunia- jutro kontrola stanu łapek. Kciuki !

Scanomune podaję kici z saszetką i nie ma problemu ze zjedzeniem, to nie będę jej męczyć strzykawką :)

Wczoraj przy przemywaniu łapki odkleiłam jej z rany dużego strupa z krwią, ropą i sierścią :( Teraz ranka wygląda o wiele lepiej. Myślałyśmy, że wszystko to, to rana, a okazało się, że to zaschnięte świństwa. Wczoraj zaniepokoiła nas też cała ta łapka. Była bardzo twarda. Długo moczyłyśmy ją w Manusanie, później pocierałyśmy i przy mocniejszych uciśnięciach normalnie wychodziła z niej sama ropa 8O Tak jakby w łapce były małe dziurki 8O Dziwnie mi to wygląda, bo pod sierści łapka jakby była czarna; jakby był na niej taki strup, ciężko mi to opisać, ale chociaż tak mniej więcej.

Jutro mamy okazję jechać do Koszalina, więc kicia jedzie z nami. Może weci podgolą łapkę i zobaczymy co kryje się po sierścią. No ale sierść na strupie ? Trochę chyba niemożliwe?


WPŁATY:
-30zł- Farcia,
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw lut 07, 2013 12:35 Re: Dziunia- jutro kontrola stanu łapek. Kciuki !

:( Mocno trzymam kciuki.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw lut 07, 2013 13:24 Re: Dziunia- jutro kontrola stanu łapek. Kciuki !

Ojoj... biduleczka :( . Ogólnie ciężko o włos z samego strupa, ale jeśli ranka mała, a włosy wyrastają z brzegów rany to może być niewidoczna (z resztą jeśli skóra pod spodem zdrowa to jest szansa, aby z samej rany, a więc ze stropa wyrastał włos - jeden warunek że wyrósł przed powstaniem strupa - u psa tak miałam, a zakładam, że pod tym względem te czworonogi nie są wiele różne). Problem, że taki włos wyrastający z samej rany powoduje dalsze ropienie, więc bezwzględnie trzeba go wyrwać, ale co i jak zobaczycie po ogoleniu łapki :ok: . Nie ma co bezsensownie wyrywać włoski i powodować ból.
Ciekawa jestem co tej bidulince się stało..? Małe ranki mogły spowodować owady - miała na sobie jakieś pchły albo wszy jak ją znalazłaś? Albo jakieś inne?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hebi

 
Posty: 541
Od: Wto cze 26, 2012 14:47
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 07, 2013 13:56 Re: Dziunia- jutro kontrola stanu łapek. Kciuki !

Są bardzo mocne kciuki :ok: :ok: :ok: I duuużo miziawek dla maleństwa.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35117
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lut 07, 2013 14:02 Re: Dziunia- jutro kontrola stanu łapek. Kciuki !

Chyba to nie wygląda dobrze.
Czarna łapka to ...Ech, nawet myśleć nie chcę.
Moze nalezy łapinę ogolić?

Dobrze,że jedziecie jutro z ną.
Dostaje przeciw zapalne i bólowe?Moze riwanol w maści by był lepszy? Jest taka maść z longokainą (cos tak) ona działa zewnętrznie znieczulająco.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56009
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1419 gości