TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2013 10:42 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

:(

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Czw lut 21, 2013 13:19 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

Bona juz w domu , miała czyszczony kamień z zębów i co dziwne , miała go tylko na jednej stronie ,a druga była ok :)
Zębów też nie było trzeba usuwać :ok:

A dziś te małe potworki pampersowe najadły sie szaleju :mrgreen:
Właśnie Noemi mi przeleciana po plecach aż się krew polała , piecze to troszkę :roll: ale i tak ją kocham :lol:
A Węgielek chce za wszelka cene zostać ojcem :roll: , ale uniemożliwia mu pampers u Noemi i a poza tym biedak siedzi w klateczce , no i czekamy na kastracje bo chłopak szleje ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lut 21, 2013 18:50 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

pogoda1053 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Przed chwilka odebrałam tel w sprawie Sary , że pan chce psa ,bo mu ta jego suka sie puściła i juz chyba nie wróci a psa potrzebuje na łańcuch :evil:

Kurcze jak tu złapać tego dupka i uwiązać na łańcuch bez budy jeszcze, postawić miskę z woda i suchy chleb do końca życia, może by spokorniał i zmądrzał. Gdzie ta boska ręka,że takich ludzi nie zgładzi z tego swiata.


watpie, by cos to dalo....

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lut 21, 2013 20:06 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

no tak bo znajdzie się drugi taki albo jeszcze gorszy i głupszy

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pt lut 22, 2013 11:28 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

Wczoraj udało mi się przesłać Justynie zdjecia Franka( nie miałam możliwości pojechać i zrobić ich sama - mam L4- więc zrzuciłam na kompa te z forum i zmieniłam rozmiar:)). Zostały przesłane, trzymajcie teraz kciuki, żeby zostały zamieszczone tam gdzie powinny być:D

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Pt lut 22, 2013 13:30 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

W końcu zebrałam się w sobie i zrobiłam bazarek z kilkoma ciuchami z przeznaczeniem na pomoc Tyskim Mruczkom w spłacie długu w lecznicy - oto i on :) viewtopic.php?f=20&t=151059&p=9651062#p9651062 zapraszam serdecznie :) płaszczyk, kurtka, butki i męskie koszule czekają na nowych właścicieli :)

oczywiście bazarek z kartkami wielkanocnymi też wkrótce się pojawi :) kilka kartek mam jeszcze z ubiegłego roku, a kolejne się haftują by pomóc kociastym pod opieką Justyny :)
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lut 22, 2013 21:06 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

moze sie skusze na jakas kartke wielkanocna :) ta bozonarodzeniowa byla bardzo piekna, niezwykle spodobala sie osobie, ktorej ja wyslalam :)
ech, mrusie... :roll: ja chyba musze poszukac czy mam cos do odsprzedania, bo na cito musze skolowac 400 zl. Czeka mnie pilna wizyta u chirurga dentystycznego, bo sie okazalo, ze dentystka, ktora mi w maju usuwala zeba spartolila robote i nie wszystko usunela, bo wdal mi sie stan zapalny i trzeba ciac dziaslo. A ze to jest a wlasciwie byla osemka-tego nie refunduje NFZ. Prywatnie to koszt ok.350 zl + 40 zl za zdjecie panoramiczne :evil: Do tamtej konowalki nie pojde, choc teoretycznie powinna mi to w ramach reklamacji za free do porzadku doprowadzic. Ale nie bede ryzykowac, ze znow cos spier...li. Pol twarzy mi puchnie od wczoraj z tego powodu! :crying: Od lekow przeciwbolowych mam juz skutki uboczne i to dosc powazne. Nie dosc, ze wtedy musialam zaplacic za wyrwanie zeba i za wizyte, bo to byla niedziela, musialam pilnie gnac na pogotowie dentystyczne, bolu mi pseudo chirurg narobila takiego, ze myslalam, ze mi cala szczeke rozwali i zejde na zawal z tego bolu, to sie jeszcze okazuje, ze spier...la robote i ja musze z wlasnej kieszeni pokrywac koszty "poprawki" :evil:
Jestem tak wsciekla, ze chce mi sie plakac i mam tez ochote czyms walnac, cisnac czyms o sciane, ale tak porzadnie! (albo kims :evil: )

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 22, 2013 21:35 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

Kociara82 pisze:moze sie skusze na jakas kartke wielkanocna :) ta bozonarodzeniowa byla bardzo piekna, niezwykle spodobala sie osobie, ktorej ja wyslalam :)
ech, mrusie... :roll: ja chyba musze poszukac czy mam cos do odsprzedania, bo na cito musze skolowac 400 zl. Czeka mnie pilna wizyta u chirurga dentystycznego, bo sie okazalo, ze dentystka, ktora mi w maju usuwala zeba spartolila robote i nie wszystko usunela, bo wdal mi sie stan zapalny i trzeba ciac dziaslo. A ze to jest a wlasciwie byla osemka-tego nie refunduje NFZ. Prywatnie to koszt ok.350 zl + 40 zl za zdjecie panoramiczne :evil: Do tamtej konowalki nie pojde, choc teoretycznie powinna mi to w ramach reklamacji za free do porzadku doprowadzic. Ale nie bede ryzykowac, ze znow cos spier...li. Pol twarzy mi puchnie od wczoraj z tego powodu! :crying: Od lekow przeciwbolowych mam juz skutki uboczne i to dosc powazne. Nie dosc, ze wtedy musialam zaplacic za wyrwanie zeba i za wizyte, bo to byla niedziela, musialam pilnie gnac na pogotowie dentystyczne, bolu mi pseudo chirurg narobila takiego, ze myslalam, ze mi cala szczeke rozwali i zejde na zawal z tego bolu, to sie jeszcze okazuje, ze spier...la robote i ja musze z wlasnej kieszeni pokrywac koszty "poprawki" :evil:
Jestem tak wsciekla, ze chce mi sie plakac i mam tez ochote czyms walnac, cisnac czyms o sciane, ale tak porzadnie! (albo kims :evil: )

Będzie dobrze, przestanie boleć i wszystko pójdzie w zapomnienie...Proszę popłakać to naprawdę pomaga, lepsze niż dusić w głębi. Trzymam kciuki i cieplutko pozdrawiam. A partacza przynajmniej opieprzyć...

pogoda1053

 
Posty: 650
Od: Sob sty 15, 2011 14:19

Post » Pt lut 22, 2013 21:42 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

W miarę nadrobiłam zaległości w czytaniu wątku, trochę to zajęło ;).
Pozdrowienia dla Wszystkich od Morfeuszka i jego rodziny.

Buziaki dla Justy i zwierzaków.

W najbliższym czasie, oczywiście dzięki pomocy Kociara82 , będą zamieszczone zdjęcia na morfeuszkowym wątku.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Pt lut 22, 2013 22:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

pogoda1053 pisze:Będzie dobrze, przestanie boleć i wszystko pójdzie w zapomnienie...Proszę popłakać to naprawdę pomaga, lepsze niż dusić w głębi. Trzymam kciuki i cieplutko pozdrawiam. A partacza przynajmniej opieprzyć...

co bedzie dobrze? Skad kase na to wezme?! Od ponad poltora roku jestem bezrobotna i nie moge znalezc pracy. Za tamto usuniecie + za wizyte, bo to na pogotowiu dentystycznym bylo musialam zaplacic ok.120-150 zl juz dokladnie nie pamietam. I jeszcze z wlasnej kieszeni mam placic za naprawe czegos, co tamta spartaczyla?! :cry: Plakac?! Chce mi sie wyc, jak o tym pomysle to mi sie slabo robi!

aleusha pisze:W miarę nadrobiłam zaległości w czytaniu wątku, trochę to zajęło ;).
Pozdrowienia dla Wszystkich od Morfeuszka i jego rodziny.

Buziaki dla Justy i zwierzaków.

W najbliższym czasie, oczywiście dzięki pomocy Kociara82 , będą zamieszczone zdjęcia na morfeuszkowym wątku.


mam nadzieje, ze kociarstwo zdrowe :) Pomruczenia i glaski od ciotek :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 22, 2013 22:23 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

Kociara82 pisze:
pogoda1053 pisze:
aleusha pisze:W miarę nadrobiłam zaległości w czytaniu wątku, trochę to zajęło ;).
Pozdrowienia dla Wszystkich od Morfeuszka i jego rodziny.

Buziaki dla Justy i zwierzaków.

W najbliższym czasie, oczywiście dzięki pomocy Kociara82 , będą zamieszczone zdjęcia na morfeuszkowym wątku.


mam nadzieje, ze kociarstwo zdrowe :) Pomruczenia i glaski od ciotek :)


Prawie wszystkie zdrowe. Niestety nasze najnowsze dziecko - Tosia ( siostra Antoniego i Zivi, która okazała sie chłopcem)- niestety jest na Heparenolu i Kreonie. Bidula ma problem z trzustką i do tego ma rujkę, ale za tydzień w czwartek ma sterylkę. Morfiś, nasz największy czyścioch, miał świeźba, ale już wszystko ok.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Pt lut 22, 2013 22:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

A tak przy okazji, to te ciocie przydałyby się do ciągłego miziania i całowania i noszenia na rączkach i ...

Zapraszamy ;)
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Pt lut 22, 2013 23:39 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

LSVC pisze:W końcu zebrałam się w sobie i zrobiłam bazarek z kilkoma ciuchami z przeznaczeniem na pomoc Tyskim Mruczkom w spłacie długu w lecznicy - oto i on :) viewtopic.php?f=20&t=151059&p=9651062#p9651062 zapraszam serdecznie :) płaszczyk, kurtka, butki i męskie koszule czekają na nowych właścicieli :)

oczywiście bazarek z kartkami wielkanocnymi też wkrótce się pojawi :) kilka kartek mam jeszcze z ubiegłego roku, a kolejne się haftują by pomóc kociastym pod opieką Justyny :)

Kochana bardzo , bardzo dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 22, 2013 23:44 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

Kociara82 pisze:moze sie skusze na jakas kartke wielkanocna :) ta bozonarodzeniowa byla bardzo piekna, niezwykle spodobala sie osobie, ktorej ja wyslalam :)
ech, mrusie... :roll: ja chyba musze poszukac czy mam cos do odsprzedania, bo na cito musze skolowac 400 zl. Czeka mnie pilna wizyta u chirurga dentystycznego, bo sie okazalo, ze dentystka, ktora mi w maju usuwala zeba spartolila robote i nie wszystko usunela, bo wdal mi sie stan zapalny i trzeba ciac dziaslo. A ze to jest a wlasciwie byla osemka-tego nie refunduje NFZ. Prywatnie to koszt ok.350 zl + 40 zl za zdjecie panoramiczne :evil: Do tamtej konowalki nie pojde, choc teoretycznie powinna mi to w ramach reklamacji za free do porzadku doprowadzic. Ale nie bede ryzykowac, ze znow cos spier...li. Pol twarzy mi puchnie od wczoraj z tego powodu! :crying: Od lekow przeciwbolowych mam juz skutki uboczne i to dosc powazne. Nie dosc, ze wtedy musialam zaplacic za wyrwanie zeba i za wizyte, bo to byla niedziela, musialam pilnie gnac na pogotowie dentystyczne, bolu mi pseudo chirurg narobila takiego, ze myslalam, ze mi cala szczeke rozwali i zejde na zawal z tego bolu, to sie jeszcze okazuje, ze spier...la robote i ja musze z wlasnej kieszeni pokrywac koszty "poprawki" :evil:
Jestem tak wsciekla, ze chce mi sie plakac i mam tez ochote czyms walnac, cisnac czyms o sciane, ale tak porzadnie! (albo kims :evil: )

Oj , wiem co to ból zębów :evil: , ja mam tez wielki parobem z zębami , teraz mnie boli i chyba ropa sie zbiera pod z pozoru zdrowym zębem i tez nie ma za co iść do dentysty, a boli jak cholera, płucze szałwia i tobie tez radze, ja od dzis zaczęłam i czekam az mi zejdzie ta ropa :roll: No i ja nie mam komfortu siedzenia w domu , ja kilka godzin dziennie na mrozie muszę być , ech :cry:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt lut 22, 2013 23:45 Re: TYSKIE MRUCZKI XII dług wet, potrzebne wsparcie dla Maty

aleusha pisze:A tak przy okazji, to te ciocie przydałyby się do ciągłego miziania i całowania i noszenia na rączkach i ...

Zapraszamy ;)

Ha, ha , mówisz o swoich , czy moich :twisted:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google Adsense [Bot], wistra i 110 gości