Nie będę chodzić.Okruszka w nowym domu.Szuka opiek. wirtual

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2012 22:34 Re: Nie będę chodzić.Okruszka w nowym domu.Szuka opiek. wir

ja w imieniu rodziców i kici również BARDZO DZIĘKUJĘ
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Nie cze 23, 2013 9:41 Re: Nie będę chodzić.Okruszka w nowym domu.Szuka opiek. wir

viewtopic.php?p=9916161#p9916161

Z przykrością zamykam wątek. Wczoraj w południe podjęłam wraz z weterynarzem decyzję o tym by Stokrotka odeszła do niebieskiej krainy. Problemy z jelitami się nasilały do tego doszły wymioty i ogólne osłabienie organizmu. Była to dla nas wszystkich bardzo trudna decyzja. Ostatnią taką podejmowaliśmy 14 lat temu kiedy samochód zmieżdżył mojemu kochanemu 16 letniemu psu tylne łapy i część kręgosłupa. Było to dla mnie bardzo ciężkie przeżycie zresztą jest mi nadal trudno. kotika w poniedziałek wyślę ci oświadczenie weterynarza. Wet powiedział że było to wynikiem wupadku jakiemu uległa kiedy ktoś jej złamał kręgosłup. Fakt od początku miała problemy z tymi kupami. Potem to się nasilało. Przepraszam ale nie mam sil pisać o tym dalej.

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 580 gości