WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 09, 2012 10:31 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Czyli są te zmiany nowotworowe na uszach, czy ich nie ma, bo nie rozumiem? Czy masz plan, co robić, gdy steryd przestanie działać i świąd powróci? Powtarzam - to jest kot wolno żyjący, a nie Twój rezydent. Każdy ma prawo interesować się jego losem.


Ta Pani chce sie interesować każdym kotem. Podejrzewam że jest z zawodu weterynarzem :mrgreen:
Mam prośbę Iza - czy możesz mi powiedzieć ile Ta Pani wpłaciła pieniedzy na karme albo leczenie kotów wolnożyjacych na Twoim terenie. :?: Jeżeli nic to może znajdzie inny watek żeby sie poczepiać :evil:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Śro maja 09, 2012 13:31 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

zawsze znajdzie sie coś ,o co mozna się przyczepić, na coś ponarzekać, a i kolejną aferkę ukręcić :twisted:
no cóż jak się swego życia nie ma, to się w innych wpieprza.

choć z drugiej strony, to ja bym bardzo chciała, aby wszystkie ludki na swiecie, błyskały tak wielkim poczuciem obowiązku do każdego wolnozyjącego zwierzęcia , (jak powyżej), a i żeby przekladało się to na realne działania dla nich, a nie tylko czczej gadaninie :roll:

Kciuki za sterylki oczywiście są.Zreszta jak zawsze :ok:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro maja 09, 2012 14:15 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

wiora pisze:zawsze znajdzie sie coś ,o co mozna się przyczepić, na coś ponarzekać, a i kolejną aferkę ukręcić :twisted:
no cóż jak się swego życia nie ma, to się w innych wpieprza.

choć z drugiej strony, to ja bym bardzo chciała, aby wszystkie ludki na swiecie, błyskały tak wielkim poczuciem obowiązku do każdego wolnozyjącego zwierzęcia , (jak powyżej), a i żeby przekladało się to na realne działania dla nich, a nie tylko czczej gadaninie :roll:

Kciuki za sterylki oczywiście są.Zreszta jak zawsze :ok:



Popieram :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Śro maja 09, 2012 16:13 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Angalia pisze:Czyli są te zmiany nowotworowe na uszach, czy ich nie ma, bo nie rozumiem? Czy masz plan, co robić, gdy steryd przestanie działać i świąd powróci? Powtarzam - to jest kot wolno żyjący, a nie Twój rezydent. Każdy ma prawo interesować się jego losem.


Ta Pani chce sie interesować każdym kotem. Podejrzewam że jest z zawodu weterynarzem :mrgreen:
Mam prośbę Iza - czy możesz mi powiedzieć ile Ta Pani wpłaciła pieniedzy na karme albo leczenie kotów wolnożyjacych na Twoim terenie. :?: Jeżeli nic to może znajdzie inny watek żeby sie poczepiać :evil:


Ta Pani nic nigdy nie wpłaciła na nasze stado.Nie jest Opiekunem Wirtualnym ani Darczyńcą.Nigdy też nie sponsorowała zakupu karmy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 16:24 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Odebraliśmy kotki z zabiegów.Korki okropne.Andzia płakała całą drogę.Ledwo wywabiłam ja o tej godzinie z jej kryjówki ,bo zwykle karmie ja około godziny 18.00.Wieści mam niestety złe :| .Andzia ma jednak nowotwór. :| Na piątek mamy umówiony zabieg.Prosze o mocne Kciuki dla Andzi.To wspaniała, kochana, młodziutka koteczka.Tylko dzięki temu że jest tak proludzka mogłam ten guzek u niej wyczuć.Jest jeszcze operacyjny, bo nie zbyt duży.Andzia ma ponad rok.Ta operacja może jej przedłużyć sporo życie.Chociaż nie ma 100 procentowej pewności że się nie odnowi.


najbardziej mnie teraz martwi jak ona zniesie tyle dni niewoli.10 dni do czasu zdjęcia szwów.To jest bardzo niezależna kotka.Tak płakała po sterylce że musiałam jej zwrócić wolność na drugi dzień.
Ostatnio edytowano Śro maja 09, 2012 17:10 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 16:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

fumcia pisze:wiele ciepłych myśli Iza,dla Ciebie i męża,niewiele osób robi tyle dla kotków co Ty,jeżeli była możliwość pomocy to Ty to napewno zrobiłas.Bardzo mi przykro,że Gwiazdeczka odeszła...


Gwiazdeczka byla juz kotką 14 letnią.U niej guz wyszedł w dosć póżnym wieku.Latem ub.roku.Gdyby Gwiazdeczka pozwalała sie dotykać jak Andzia byłaby wczesniej szansa na zrobienie czegokolwiek.Guz u Gwiazdeczki niestety zobaczylam przypadkiem.Kiedy sie myła i kiedy juz niestety był otwarty.Cały ten czas kotka jadła z apetytem.Przybiegała.Nic nie wskazywało ze coś sie dzieje. :roll: :|

Dziękuję Ci Kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu: za Wsparcie dla kotków. :D Będą już pieniążki na poczet kolejnego zamówienia. :D Bardzo się ciesze.I Dziękuję za Dobre słowo. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 16:44 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Z szarej kici wyjęłam 7 kleszczy.Wszystkie siedziały w okolicach szyi.Wykorzystałam że jeszcze śpi po narkozie.Druga czysta.Nic nie miała.Już wybudzona częściowo.Szwy jak zwykle perfekcyjne. :D Dziękujemy Pięknie Lekarzom szczecińskiego TOZ. :1luvu: :D :1luvu:

O dziwo szwy nie są aż tak duże.Albo to kwestia tego że kotki są młodziutkie albo ciąże nie były aż tak wysokie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 16:48 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Wiora doczytałaś o Frani? :roll: :| Niestety ten psiak nadal jest u Pana Janeczka. :| Doszłam do sedna.Właścicielka umarła a właściciela eksmitowali.Byc moze dlatego porzucił psa pod sklepem. :| Tam go znalazł Pan Janeczek.Nie wiem co robić.....Wykraść psa i co?Odwieżć do schroniska?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 17:20 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Kochani.Brakuje nam kilka groszy do dwóch nastepnych woreczków.Ania mi napisała ze z bazarkow powinno być 87 zł plus 50 zł od Afatimy.Zabraknie chyba około 30 zł.Kto moze Pomóc????Chyba ze Angalia skierujesz swoja wpłate do Ani?

Tak czy inaczej musimy nadal kontynuować zbiórke.

nasz stan chwilowy jak już karma dotrze

20 kilo Josery
30 kilo Puriny
20 kolo Lary
PLUS EWENTUALNE DODATKOWE 20 KILO LARY JESLI UDA SIE ZDOBYC 30 ZŁ

Przy zapotrzebowaniu miesieczym około 200 kg.




Kochani nadal kontynuujemy zbiórkę na sucha karmę.

na dzień dzisiejszy dotarło do nas 20 kg karmy Josera zamówionej przez Mire. :1luvu: Jutro powinna dotrzeć karma z Krakvetu czyli 20 kilo które juz opłaciła Ania :1luvu: a konto bazarków :1luvu: i 20 kilo które opłace ja z wpłat od Darczyńców.Przesyłka sie opóznia :| i Ania juz interweniowała.

Z wpłat bazarkowych kiedy juz dojda wszystkie wpłaty pozostanie nam około 20 zł a konto nowego zamównienia plus wow!! - 100 zł ofiarowane nam przez :1luvu: Fumcię. :1luvu: :D Już niewiele brakuje.

Zapraszamy do Pomocy i realizacji kolejnego zamównienia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 17:25 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Hanulka pisze:iza71koty trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dziękuję Kochana :D :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 09, 2012 20:24 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Wiora doczytałaś o Frani? :roll: :| Niestety ten psiak nadal jest u Pana Janeczka. :| Doszłam do sedna.Właścicielka umarła a właściciela eksmitowali.Byc moze dlatego porzucił psa pod sklepem. :| Tam go znalazł Pan Janeczek.Nie wiem co robić.....Wykraść psa i co?Odwieżć do schroniska?


Tak doczytałam i bladego pojęcia nie mam co w tej sytuacji zrobić.
Może jakieś ogłoszenia, a nóż widelec znajdzie sie ktoś, kto chcialby się psakiem zająć :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro maja 09, 2012 20:27 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

Gwiazdeczko [']
Dobrze, że nie cierpiała.
I wiem, jak to jest, Izo. Teżet nie wyrabia psychicznie w takich sytuacjach, a ja uważam, że trzeba być do końca. Więc do końca trzymam za łapę.
Dziękuję za opiekę nad kicią.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 09, 2012 21:39 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

udanej operacji dla Andzi,ja mam jutro o14 sterylkę koteczki-dziczki z działki,niech szybko zdrowieją...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Czw maja 10, 2012 8:41 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

iza71koty pisze:Odebraliśmy kotki z zabiegów.Korki okropne.Andzia płakała całą drogę.Ledwo wywabiłam ja o tej godzinie z jej kryjówki ,bo zwykle karmie ja około godziny 18.00.Wieści mam niestety złe :| .Andzia ma jednak nowotwór. :| Na piątek mamy umówiony zabieg.Prosze o mocne Kciuki dla Andzi.To wspaniała, kochana, młodziutka koteczka.Tylko dzięki temu że jest tak proludzka mogłam ten guzek u niej wyczuć.Jest jeszcze operacyjny, bo nie zbyt duży.Andzia ma ponad rok.Ta operacja może jej przedłużyć sporo życie.Chociaż nie ma 100 procentowej pewności że się nie odnowi.


najbardziej mnie teraz martwi jak ona zniesie tyle dni niewoli.10 dni do czasu zdjęcia szwów.To jest bardzo niezależna kotka.Tak płakała po sterylce że musiałam jej zwrócić wolność na drugi dzień.



To jeszcze młoda kotka. Miała u Ciebie jedzenie, wiec nie chodziła głodna, a to juz duży plus. Mam nadzieję, że wszystko sie uda :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Angalia

 
Posty: 455
Od: Sob mar 31, 2012 9:00

Post » Czw maja 10, 2012 8:48 Re: WIDZĘ, CZUJĘ......Pomóż nam pomagać. SZCZECIN.

:ok: :ok: :ok: za zabieg Andzi i zdrówko oczywiście:)
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonyneept, darianna1, Google [Bot], puszatek i 60 gości