Filutka, odeszła kochana do końca w pokoju swojej opiekunki

Gibutkowa pisze:A osłuchowo była badana? Zróbcie jej też RTG.
FIVki mają często problemy z kupką. Może by jej dać siemię lniane ze śmietanką albo pastę odkłaczającą. Frania jak nie może zrobić kupy tez przestaje jeść.

dzieki za podpowiedz

Badanie histopotalogiczne wykazało przewlekły stan zapalny. Najważniejsze, że nie ma raka.
Samopoczucie kotki gorsze, mniej je. Ona taka kochana i dzielna.

Kciuki za szybką poprawę samopoczucia Filutki:ok: :ok:

caldien pisze:Kciuki za szybką poprawę samopoczucia Filutki:ok:

Dzielna Filutko, mnóstwo kciuków za ciebie! :ok:

Kolejny bazarek filukowo- Bamboszowy tym razem ciuszkowy :piwa:

viewtopic.php?f=20&t=141322

Zapraszamy!

Kciuki za zdrowie koteczki :ok:

RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

I może za domek :ok:

Hanabi pisze:Kolejny bazarek filukowo- Bamboszowy tym razem ciuszkowy

viewtopic.php?f=20&t=141322

Zapraszamy!

dzięki Hanabi

Filutka troche wybrzydza z jedzeniem, ale po piatkowej kroplówce na dwa dni poprawiło się , dzis juz trochę gorzej.

Za zdrówko :ok:

i za domek Filutko :ok:

Jak się miewasz Filuniu?

Filutka była dzis na wizycie u weterynarza.
Nosek wygląda gorzej, tzn choróbsko wżera się głebiej do kości.
Jest juz spora deformacja noska. Pozytywne to, że kotka po paru dniach załamania, znów je i jest kontaktowa. Dostała nowy antybiotyk silniejszy; ostatni który wyszedł wg antybiogramu.

cieszę się z poprawy :-)

Mądry lekarz, że zrobił antybiogram, a nie "na czuja" leczy.

iga5 pisze:Filutka była dzis na wizycie u weterynarza.
Nosek wygląda gorzej, tzn choróbsko wżera się głebiej do kości.
Jest juz spora deformacja noska. Pozytywne to, że kotka po paru dniach załamania, znów je i jest kontaktowa. Dostała nowy antybiotyk silniejszy; ostatni który wyszedł wg antybiogramu.

Bidula

Filutka, odeszła kochana do końca w pokoju swojej opiekunki

Kto przegląda forum