


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kinga68 pisze:Bo wzięłabym wszystkie koty... Misia, Wafelka, Pusia - kota łóżkowego, Klopsika, seniorkę Kinię, Groszka... Jednak wybór kota nie do końca do mnie należy... Jest nas kilka kobiet... Zachwyconych wszystkimi kotami - nie tylko tymi, które wymieniłam... Ja miałam za zadanie zapytać o opinię kocich ekspertów o to, czy mają jakieś przeciwskazania na obecność kota w bibliotece... To był pierwszy post... Dopiero potem poznałam historię przedstawianych tutaj futrzaków... i serce mi pęka i wcale nie czuję się z tym dobrze... Masz rację... Głupio wyszło i to bardzo... Liczyłam się z potępieniem kiedy zgodziłam się na kotkę z rodowodem... Ale obiecałam, że pociągnę temat i tak zrobię ponosząc konsekwencje z tym związane... Bo tak naprawdę zalogowałam się tutaj wyłączenie dla dobra kota... a moje koleżanki nie są pańcie to fantastyczne i odpowiedzialne kobiety i matki,
issey32 pisze:Chciałabym poczytać od czasu do czasu, jak się Wasza kicia miewa wśród woluminów. Mam tylko nadzieję, że Wasza historia zainspiruje innych i koty pojawią się nie tylko w bibliotekach.![]()
Np. w Szkocji w destylarni whisky, długowłosa szylkretowa kotka Towser, przez 24 lata swojego kociego życia, złapała ponad 28 tys. myszy (Księga Rekordów Guinness'a). Doczekała się także swojego posągu, a odcisk jej łapki jest uwieczniony na etykiecie jednego z likerów.
issey32 pisze:Chciałabym poczytać od czasu do czasu, jak się Wasza kicia miewa wśród woluminów. Mam tylko nadzieję, że Wasza historia zainspiruje innych i koty pojawią się nie tylko w bibliotekach.![]()
Np. w Szkocji w destylarni whisky, długowłosa szylkretowa kotka Towser, przez 24 lata swojego kociego życia, złapała ponad 28 tys. myszy (Księga Rekordów Guinness'a). Doczekała się także swojego posągu, a odcisk jej łapki jest uwieczniony na etykiecie jednego z likerów.
Wima pisze:issey32 pisze:Chciałabym poczytać od czasu do czasu, jak się Wasza kicia miewa wśród woluminów. Mam tylko nadzieję, że Wasza historia zainspiruje innych i koty pojawią się nie tylko w bibliotekach.![]()
Np. w Szkocji w destylarni whisky, długowłosa szylkretowa kotka Towser, przez 24 lata swojego kociego życia, złapała ponad 28 tys. myszy (Księga Rekordów Guinness'a). Doczekała się także swojego posągu, a odcisk jej łapki jest uwieczniony na etykiecie jednego z likerów.
Likier z pewnością nie na myszach
Użytkownicy przeglądający ten dział: PortaMrs i 57 gości