PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

[Tosza]

Sylwka, może już wszystko co żywe w tej okolicy wycięłaś

W to nie wierzę. Była tam kiedyś jeszcze duża tri. Wczoraj po 20-tej nie było ani jednego ogona. Łatwo idzie jak miejsce jest nowe i można łapac co popadnie. Teraz jakby zaczęło się trochę pod górkę. Oddałam wczoraj klatkę do babci Rustie, więc akcje nieplanowane odpadają.

A na czym polega nieplanowana akcja? Jak jest jakiś zapas czasu, to jeszcze ja mam klatkę ; dostępna od poniedziałku do czwartku, czasem również w piątki i soboty ( koty są łapane w piątki lub niedziele).

[passa]

Bardzo mi się podobają banerki oraz to,że fundacja przeznaczy 1% na OZ.A bure dziewczynki też mi się podobają,zwłaszcza te dwie na A

[Sylwka]

Sylwka, może już wszystko co żywe w tej okolicy wycięłaś

W to nie wierzę. Była tam kiedyś jeszcze duża tri. Wczoraj po 20-tej nie było ani jednego ogona. Łatwo idzie jak miejsce jest nowe i można łapac co popadnie. Teraz jakby zaczęło się trochę pod górkę. Oddałam wczoraj klatkę do babci Rustie, więc akcje nieplanowane odpadają.

A na czym polega nieplanowana akcja? Jak jest jakiś zapas czasu, to jeszcze ja mam klatkę ; dostępna od poniedziałku do czwartku, czasem również w piątki i soboty ( koty są łapane w piątki lub niedziele).

Nieplanowana to taka, że sobie podjeżdżam z nienacka po pracy (bo akurat udało mi się wcześniej wyjść) i łapię co popadnie (bo sprzęt czeka gotowy w bagażniku).

[Sylwka]

Tosza jaki macie plan na ten weekend: piątek czy niedziela?

[Tosza]

Tosza jaki macie plan na ten weekend: piątek czy niedziela?

Jeszcze nie wiem, to zależy od Dominiki. Potrzebowałabyś klatkę?

[Sylwka]

Tosza jaki macie plan na ten weekend: piątek czy niedziela?

Jeszcze nie wiem, to zależy od Dominiki. Potrzebowałabyś klatkę?

Jeszcze nie wiem czy coś nowego się pojawia Pod Fortem. Z ekoto miałyśmy się wstępnie rozglądnać w sobotę.

[Tosza]

Tosza jaki macie plan na ten weekend: piątek czy niedziela?

Jeszcze nie wiem, to zależy od Dominiki. Potrzebowałabyś klatkę?

Jeszcze nie wiem czy coś nowego się pojawia Pod Fortem. Z ekoto miałyśmy się wstępnie rozglądnać w sobotę.

To Ci wszystko jedno, czy łapię w piątek czy niedzielę

[Sylwka]

Tosza jaki macie plan na ten weekend: piątek czy niedziela?

Jeszcze nie wiem, to zależy od Dominiki. Potrzebowałabyś klatkę?

Jeszcze nie wiem czy coś nowego się pojawia Pod Fortem. Z ekoto miałyśmy się wstępnie rozglądnać w sobotę.

To Ci wszystko jedno, czy łapię w piątek czy niedzielę

Niezupełnie. Gdyby to był piątek to bym wpadła po klatkę w sobotę rano (w piątek wieczorem chyba nie mogę). Jeśli niedziela to mogłabym to zrobić wcześniej i oddać klatkę w sobotę wieczorem. Jakoś się dogadamy jak już będę wiedzieć co i jak.

[Ziółko]

bazarek viewtopic.php?f=20&t=139876

[ryśka]

Ziółko

Miałam napisać posta z rozliczeniem już dwa dni temu. Niestety nasz prywatny kot Tobiaszek zachorował - ma guza w brzuszku i nie miałam do innych spraw głowy. Tak więc - przepraszam za opóźnienie.

W ostatnich tygodniach udało nam się wysterylizować bardzo wiele kotów.
2 koty z Bielska-Białej, pod opieką p. Grażyny
7 kotów z "Zakopanego", pod opieką Toszy
2 koty wolno żyjące z Krakowa, pod opieką Pauli_t + kocurka z niezamożnej rodziny, któremu Paula_T znalazła dom
8 kotek z Jeleśni, pod opieką Joli_k
i jeszcze dodatkowo zdecydowaliśmy o objęciu akcją 1 wolno żyjącego kocurka z centrum Bielska-Białej, pod opieką karmiciela, który już wcześniej łapał koty w ramach OZ (p. Andrzej)
A dzisiaj Batka złapała dwa wolno żyjące kocurki - właśnie stachurka i luelka czuwają nad nimi, bo koty są już po zabiegu

To razem aż 23 koty!

Malwinka już po zabiegu, prawdopodobnie w najbliższym czasie pojedzie do swojego nowego domu!


Zdjęcia wtorkowych kotów z Jeleśni:

163. Nina, kotka bezdomna z Jeleśni (pod opieką Joli_k):

164. Nikita, kotka bezdomna z Jeleśni (pod opieką Joli_k):

165. Natasza, kotka bezdomna z Jeleśni (pod opieką Joli_k):

166. Nadia, kotka bezdomna z Jeleśni (pod opieką Joli_k):



Otrzymaliśmy olbrzymie wsparcie, dzięki któremu to wszystko było możliwe.
Z bielskich funduszy wykorzystaliśmy na wymienione wyżej koty około 1330 zł. (rozliczymy się ostatecznie z lecznicą w najbliższych dniach), 480 zł. wykorzystaliśmy na sterylizację kotów z "Zakopanego", 220 zł. wykorzystaliśmy na koty "z rur" pod opieką Pauli_T.

Chciałabym także od razu rozliczyć wpłaty na koty "zakopiańskie":

20 lancetów , 29.02.12. p. Bożena z Warszawy
10 lancetów, 20.02.12. Chiara
10 lancetów 20.02.12. Sylwka
9,5 lanceta 20.02.12. Grzanka.Ch

Łącznie 495 zł. A więc zostało jeszcze 15 zł. "górki" z wpłat celowych na przyszłe działania Toszy - ludzie, jesteście kochani

Bardzo mi się podobają banerki oraz to,że fundacja przeznaczy 1% na OZ.

Bardzo nam zależy na każdym grosiku. Każdy zmniejszy ilość globalnego kociego cierpienia. Dlatego jeśli znacie kogoś, kto jeszcze nie wie, jak wykorzystać swój 1 %... pamiętajcie proszę o Operacji Zabieg!

[starchurka]

A to są dwa różne koty Nie jeden









Finansowanie zabiegów i logistyka - Batka


nr 168 i 169

Weterynarz potwierdził płeć a więc mamy dwa kocurki.

[Batka]

Sama Batka to nie za wiele by zdziałała - Kaska i jej TZ ma tu także duże zasługi
trzecie kot (płać nie znana właśnie pojechał do weta )

[ryśka]

nr 168 i 169

167 i 168
169 będzie ten dzisiejszy
Wyglądają na zadziorne te buraski

[Chiara]

Kaska, Batka, Jacek I za trzeciego/trzecią

[Kaska]

nr 168 i 169

167 i 168
169 będzie ten dzisiejszy
Wyglądają na zadziorne te buraski

169 biale z burym rozpaczalo rano za bracmi i żarciem i wlazlo w lapke zanim na dobre od niej odeszlysmy
i prosze o kciuki za ich matke by byla 170
bure sa rozne - jeden jasniejszy
ale matka i ciemniejszy do rozroznienia tylko jak sa razem - pojedynczo nie jestem w stanie powiedziec ktore jest ktore- nawet nie wiedzialam kogo przekladamy do transportera