Pąpą - bądź szczęśliwy!

Dla przyszłej mamy chrzestnej, podejrzewam, że będzie nią Zabers - mały wypłosz:

Uroczyście oświadczam, że mały Cosiek nazywa się Pompon!
Mam nadzieję, że niedługo imię będzie pasowało do wyglądu :lol:

Imię wymyśliła Wielce Szanowna Pani Zabers, która w tenże sposób z cioteczki awansowała na mamę chrzestną

Przypominam, że mamą chrzestną pierwszego kurdupla Cffaniaka jest Anulka

A oto kilka migawek z dzisiejszej zabawy Pomponika

pieszczotki

i brzuszek z kropką

Rety to brzusio z kropka jest urocze :1luvu:

Obu kotkom zdrowka zycze :ok:

i sił do brykania :mrgreen:

anulka111 pisze:Rety to brzusio z kropka jest urocze

Obu kotkom zdrowka zycze i sił do brykania

Tak, brzusio z kropką jest super!
Chciałam dokładniej pstryknąć, ale hultaj nie dawał się ani na chwilę przekręcić idealnie brzuszkiem do góry.

Edit; Ma jeszcze coś - widać na piątym zdjęciu - lewa przednia łapka, jeden czarny paluszek

Jest wyjatkowy takj jak moj Gucio z niepowtarzalnym nochalem

Rozkoszny maluch :1luvu:

I ma inteligentne spojrzenie

Nie wiem co jest słodsze: brzuszek z kropeczką czy czarny paluszek :love:

Zajrzałam do ankiety...jaki on tam Pompon, raczej chudy Chwościk. :lol:

kotika pisze:Zajrzałam do ankiety...jaki on tam Pompon, raczej chudy Chwościk.

On jest na razie jak nitka na ten pompon :lol:

Ale to jest imię magiczne, nazywa się Pompon, i będzie niedługo do pomponika podobny :ok:

Zajrzyjcie na wątek Uszatki - Usi - tam są cuda!
viewtopic.php?f=1&t=132500&start=30

Byłam i widziałam. Bliżej, coraz bliżej. :mrgreen:

Cffaniak jest tajfunkiem. Musi wszystko zobaczyć i to natychmiast! Musi wszystkiego spróbować i to z włażeniem łapkami w miskę albo wpychaniem łebka pod ręce tak, że część jedzenia ląduje na nim. Notorycznie przeszukuje kosz na śmieci - zdjęłam przykrywkę, bo się w nim zamykał i wyrzucam tam w tej chwili tylko śmieci bez zapach, drugi kosz, na śmieci "łakome" zainstalować musiałam w pokoju :roll:

Pompon jest nieufny i ostrożny. Nie można się do niego raptownie zbliżyć, wyciągnąć ręki, bo się płoszy. Ale uspokojony włącza najpiękniejszy i najgłośniejszy motorek. Pieszczoch obłędny. Na koty warczy ostrzegawczo, na wszelki wypadek i schodzi im z drogi.

jaaana pisze:...
Pompon jest nieufny i ostrożny. Nie można się do niego raptownie zbliżyć, wyciągnąć ręki, bo się płoszy. Ale uspokojony włącza najpiękniejszy i najgłośniejszy motorek. Pieszczoch obłędny. Na koty warczy ostrzegawczo, na wszelki wypadek i schodzi im z drogi.

Tak trzymać, Pompon, tak trzymać

Pompon je spokojnie i z godnością.
Cffaniak pochłania.

Zapoznawałam Pompona z Ryżym. Ryży leży na kanapie, Pompon wszedł, porozglądał się, zobaczył Ryżego, nastroszył swój, pożal się Boże, szczurzy ogonek, poburczał pod nosem i schował się pod krzesło. po chwili wyszedł, zaliczył moje kolana, klawiaturę, kolana, a następnie zajął się zwiedzaniem kątów.
Ignora sobie dały?

jaaana pisze:Pompon je spokojnie i z godnością.
[...]
Zapoznawałam Pompona z Ryżym. [...]
Ignora sobie dały?

niewykluczone. przynajmniej "na teraz".

co do pochłaniania - przyszło mi potwierdzenie. znaczy, wszystko zgodnie z planem. :ok:

Rety mam nadzieje ,ze z tego chwilowego ignora sympatia do wspolnych zabaw sie zrodzi :lol:

anulka111 pisze::D Rety mam nadzieje ,ze z tego chwilowego ignora sympatia do wspolnych zabaw sie zrodzi

Nie miej nadziei jako i ja nie mam :lol:

Ryży własnie podszedł do drzwi, za którymi bawi się Cffaniak i syczy wielotonowo.
(Cffaniak ma zawieszoną zabawkę na drzwiach).
Ryży: "Jak śmiesz pukać czymś w drzwi!"

Pąpą - bądź szczęśliwy!

Kto przegląda forum