

A wiec Plamka w pelnej formie, obie ranki juz pieknie zabliznione, ta ktora byla chora jeszcze jest nieco bardziej zgrubiona. Antybiotyk zadzialal, goraczke Plama jednak musiala miec, bo widze roznice w jej zachowaniu. Teraz jest bardziej energiczna, ma zywe spojrzenie, wczesniej oczka miale takie troche "szklane". No i cieplota ciala jest nizsza. Widzicie, ja jeszcze mam takie male doswiadczenie z kotami... to byla przeciez moja pierwsza kocia goraczka, jeszcze tyle przede mna...
