Glutki w DT u Fredzioliny! Gucio w DS!!! Super DS!!!

Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:Coś tam wymysliłam nie wiem czy dobre ale sobie zobaczysz i zdecydujesz.
Ale zmieniłam bym n a pewno jedno - zrób ogłoszenia na Wrocław nie na Lubin bo szanse adopcji wtedy wzrosną - zawsze kociaki można tutaj przywieść

Przywieźć od przywozić (samochodem). Przywieść to raczej można kogoś do złego
Wiem czepiam się, taka choroba psychiczna

Oj tam oja tam czepiasz się czeskiego błędu :mrgreen:

Ciocia invictus hilaritas :1luvu:

zafundowała maluszkom wielka torbę myszek, pajączków, biedronek i innych ślicznych zabaweczek. Kociaki wniebowzięte, zapitalają z nimi po całym domu. Nie bardzo mam jak je sfocić.
Ewa bardzo serdecznie Ci dziękuje.
Maluszki uszczęśliwiłaś.

invictus hilaritas pisze:Fredziolina a gdzie kupiłaś drapak na którym leży Marysia?

Ten drapak, prawie nowy, kupiłam na giełdzie.
Kosztował mnie 200 zł. W sklepie taki sam drapak kosztuje prawie 1000 zł

Na giełdzie można kupić świetne rzeczy dla kotów za grosze.
Tam się zaopatrzyłam w kuwety po 10 zł, kontenerki po 20 zł i inne kocie gadżety.

No nasza giełda to zbiór skarbów :mrgreen:

Ja też kupiłam tam transporterek za 15 zł w stanie idealnym, i drapak za 50 zł też w stanie idealnym - tylko budka na jednym kołku trochę się chwiała ale tato prykręcił ją do półeczki która jest na tej samej wysokości i już :ok:

Tylko nieraz nie ma nic fajnego więc trzeba trochę pochodzić :wink:

i najlepiej rano bo jest większy wybór

Dzieciaki są już zdrowe i gotowe do adopcji

Rokie

Gucio

Fredzia

Solówka Gucia

Taaa.... a w tytule stoi jak byk że masz GLUTKI na DT :mrgreen:

Nooo... teeen... takie wyrośnięte te "glutki"

O mamo ale on juz duży :1luvu:

Wyślę siostrze linka niech pokaże tacie hehe

JaEwka pisze:O mamo ale on juz duży Wyślę siostrze linka niech pokaże tacie hehe

Duży

On rośnie jak na drożdżach

I ma cuuuudowny charakter :1luvu:

Uwielbia się przytulać, miziać, sam wskakuje na kolanka, pięknie mruczy, grucha , ćwirka, kot jak marzenie :1luvu:

On i jego przyrodnie rodzeństwo to najmilsze tym czasy jakie w ogóle mieliśmy.
Kurcze ciężko się z nimi rozstać, naprawdę.
Natala ciągle mi za uchem buczy; mamuś zostawmy go, takie cudo nam się nigdy nie trafi

Niestety, przy obecnym stanie kotów, nie mogę się na to zgodzić.
Mam nadzieję, że ukochany Guciu znajdzie dom naszych marzeń :roll:

Ewelina dzisiaj podeśle Ci cześć fajnych fotek Gucia.

On ma wyraz pysia jak mój Miecio - mało inteligentny ale za to przesłodki :mrgreen:

Kociaki wreszcie zdrowe. Kichanie w domu ustało, wiec Gucio i Fredzia dzisiaj zaszczepiliśmy.
Oboje dostały Nobivac tricat trio.
Czuja się dobrze. Gucio podczas szczepienia nawet nie pisnął - kochany kitus, za to Fredzia dała taki popis, że o mało igły nie złamaliśmy, a część szczepionki wyleciała ze strzykawki :evil:

No trudno, za miesiąc pannę odszczepimy - tak wet stwierdził.

Widziałam zerwany numerek z ogłoszenia Gucia u mojego weta. Dzownił ktoś do Ciebie?

JaEwka pisze:Widziałam zerwany numerek z ogłoszenia Gucia u mojego weta. Dzownił ktoś do Ciebie?

Nie, nikt na razie nie dzwonił.
Będę czujna, a nuż zadzwoni

Eh. No nic to czekamy na TEN domek :ok:

Polecam go już gdzie mogę :wink:

Glutki w DT u Fredzioliny! Gucio w DS!!! Super DS!!!

Kto przegląda forum