Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Zaraz zbieramy się na kroplówkę ... mam nadzieję, że wenflon nadal siedzi w żyle jest pod tymi zwojami bandaża, chociaż widzę, że w nocy trwały "prace rozbiórkowe" ...Mały jedzie ze swoją "wałówką"... :mrgreen:

tzn. ze słoiczkiem rozmoczonych chrupek RC...

katarzyna1207 pisze:Zaraz zbieramy się na kroplówkę ... mam nadzieję, że wenflon nadal siedzi w żyle jest pod tymi zwojami bandaża, chociaż widzę, że w nocy trwały "prace rozbiórkowe" ...Mały jedzie ze swoją "wałówką"... tzn. ze słoiczkiem rozmoczonych chrupek RC...

Hehe jak na piknik

NIE MA NOWOTWORU!

Ale... jest martwica i wszystko zależy od tego jak zaawansowana, jak będzie reagować na leki, czy zaleczy się na tyle, żeby móc ewentualnie coś wyciąć, bo za dużo nie można żeby kot przeżył. Także kciuki nadal potrzebna i wsparcie :ok:

No i fundusze na badania :oops:

Gibutkowa pisze:NIE MA NOWOTWORU!

Kciuki są

Niestety, finansowo nie mogę obecnie wspomóc :oops:

bulba pisze:
Gibutkowa pisze:NIE MA NOWOTWORU!

Kciuki są
Niestety, finansowo nie mogę obecnie wspomóc

Jesteś i pomagasz inaczej :1luvu:

bulba pisze:
Gibutkowa pisze:NIE MA NOWOTWORU!

Kciuki są
Niestety, finansowo nie mogę obecnie wspomóc

ja tak samo

ale kciuki potrzymam :ok:

Gibutkowa pisze:NIE MA NOWOTWORU!

Uuufff
Kciuki za postępy w leczeniu :ok:

Jedna dobra wiadomość już jest, teraz kciuki za następną :ok:

atropina... czy tym się czasem oczu do badania nie kropi? może to ma jakiś związek z oczopląsem? nie znam się ale tak mi się to z oczami skojarzyło :roll:

Gibutkowa pisze:NIE MA NOWOTWORU!

świetna wiadomość! trzymam kciuki za kolejne takie.

Ja też potrzymam :ok:

Gibutkowa pisze:atropina... czy tym się czasem oczu do badania nie kropi? może to ma jakiś związek z oczopląsem? nie znam się ale tak mi się to z oczami skojarzyło

owszem, daje się w kroplach do oczu, ale Poker dostawał podskórnie - wtedy działa przeciwwymiotnie. oczopląsu od tego nie miał jak dostać.
optymistyczna wersja - niedobory elektrolitów [w końcu Mały ciągnie praktycznie na samych kroplówkach], wersja mniej optymistyczna - wada anatomiczna, która dała o sobie znać. stąd też mogły się porobić problemy z przewodem pokarmowym. niestety - na 100% nie da się powiedzieć, że to to a nie tamto bez zrobienia tomografu ;/

Czyli tomograf teraz i pewnie powtórka z endoskopii (ale to chyba po jakimś czasie podawania leków?).

no tak, wcześniej nie ma co robić endoskopii, trzeba poczekać aż będą jakieś konkretniejsze efekty leczenia.

jestem upośledzona i nie umiem robić bazarków, ale zrobiłam na allegro 3 aukcje. w międzyczasie zdążyły mi wybuchnąć jajka, które gotowałam :mrgreen:

jak przestanie śmierdzieć to porobię jakieś jeszcze, póki co ta broń biologiczna wyżera oczy i mózg...

http://allegro.pl/bokserka-long-fender- ... 98536.html
http://allegro.pl/bokserka-w-koniczynki ... 98541.html
http://allegro.pl/sweterek-wiosna-vinta ... 98599.html

Sweterek piękny, podliczę się z finansami (bo krucho u mnie teraz

) i zobaczymy, może się skuszę.
A jak udało Ci się jajka wysadzić w powietrze

Chociaż przyznam, że ostatnio udało mi się makaron przypalić :roll:

za Pokerka, musi się udać.

Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kto przegląda forum