K-ów, KOCIARNIA ZALANA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2011 18:21 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Tweety pisze:
wistra pisze:Wiemy, gadałam z mamą. Nie ma szans, przynajmniej dopóki z nimi mieszkam.
A dół ciągle nie skończony, bo nie ma za co :cry:

Więc przepraszam :(


no to nadal poszukiwany dom dla parki wymagającej karmienia

pani od tych kociaków dzwoniła do mnie w nadziei, że jej pomogę ( nie wiedziala,że o kociakach wiedziałam prawdopodobnie prędzej niż ona :mrgreen: ). Nie pomogę, bo pracuję, o propozycji pani Małgosi jej opowiedziałam, o konsekwencjach również i przyznała, że nie mam to sensu. Jedno karmienie zajmuje im 2 godziny, więc praktycznie nie robią nic innego, tylko karmią :twisted: koty niekoniecznie mają 3 tygodnie-jeden ma nie do końca otwarte oczy. Czy ktoś może im pożyczyć elektroniczną wagę kuchenną, by sprawdzać, czy maluchy wystarczająco duzo jedzą? Za jakiś tydzień przyda się klatka.
Jednego nie rozumiem- maluchy do schronu przywiózł jakis cymbał, który podobno zabrał je od własnej kocicy. Czy nie można było mu wytłumaczyc, by "pożyczł " kocicę-odzyskał by ją już wysterylizowaną. A tak, za kilka miesięcy znów przywiezie maluchy, a ktoś będzie stawał na głowie, by przezyły.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 18:24 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Wróciłam z Kocimskiej.
Wypuściłam Maćka i Niunię oraz Małego do cat-roomu, alkoholowe panienki przeniosłam do doga. Wielkiego larum nie było, Niunia biega pod ścianami, Oleś próbuje się z nią bawić. Maciuś woli schować się w budce, a Mały objął miejscówkę na ławce i straszy Dudzię. Ona próbowała go ustawić, ale chyba ma respekt przed jego gabarytami :mrgreen: Syntia, o dziwo, spokojna.
Dostawiłam trzecią kuwetę (w końcu luzem jest 6 kotów!) oraz dodatkowe miski na wodę i karmę.

Muńka zamknęłam do drugiego doga, bo faktycznie coś mu się dzieje z sierścią lub skórą,albo alergia na karmę albo jakaś psychodermatoza. Wyskubany na łopace, u nasady ogona i pod szyją, drapie się jak wściekły. Przydałby się wet, ale mądry. :(

Torfik nadal dziczy, a Lolek wścieka się w klatce. Aż strach go dotknąć, bo od razu bije.

Klatki z przynależnościami odkażone. Animonda się skończyła, żwirku zostało trochę więcej niż pół worka. Przyniosłam paczkę whiskasa (Maciek je już animondę!).

Ponieważ zbliża się weekend majowy, zaraz po świętach, wstawiam grafik, bo są dziury. Proszę o uzupełnianie:

Majowy weekend 2011
29.04. piątek rano -?
29.04. piątek wieczór – Milu

30.04. sobota rano – Milu
30.04. sobota wieczór – Milu

01.05. niedziela rano – ?
01.05. niedziela wieczór – Kocuria

02.05. poniedziałek rano – ?
02.05. poniedziałek wieczór – ?

03.05. wtorek rano – Miszelina
03.05. wtorek wieczór - Miszelina
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 12, 2011 18:34 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

miszelina pisze:Ponieważ zbliża się weekend majowy, zaraz po świętach, wstawiam grafik, bo są dziury. Proszę o uzupełnianie:

Majowy weekend 2011
29.04. piątek rano -?
29.04. piątek wieczór – Milu

30.04. sobota rano – Milu
30.04. sobota wieczór – Milu

01.05. niedziela rano – ?
01.05. niedziela wieczór – Kocuria

02.05. poniedziałek rano – ?
02.05. poniedziałek wieczór – ?

03.05. wtorek rano – Miszelina
03.05. wtorek wieczór - Miszelina



Coś na pewno będę mogła wziąć.
A Muniek jest cudnym gamoniem.
Obrazek

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 18:53 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Od 15 do 17 kwietnia sa dni otwarte Royal Canin w ZOO Natura CH Zakopianka oraz w ZOO Natura centrum handlowe M109 na al. pokoju. Maja byc profesjonalne porady, bezplatne probki karmy i jakies atrakcyjne promocje. Wlasnie dzis dostalam zaproszenie, zatem dziele sie wiedza.
Mam nadzieje, ze Lolus jutro przywita mnie normalnie i nie pobije :wink:

vanja

 
Posty: 242
Od: Czw mar 04, 2010 11:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 19:14 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

mogę 2 rano

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 19:33 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Dzięki!!!!
miszelina pisze:Majowy weekend 2011
29.04. piątek rano -?
29.04. piątek wieczór – Milu

30.04. sobota rano – Milu
30.04. sobota wieczór – Milu

01.05. niedziela rano – ?
01.05. niedziela wieczór – Kocuria

02.05. poniedziałek rano – jej siostra
02.05. poniedziałek wieczór – ?

03.05. wtorek rano – Miszelina
03.05. wtorek wieczór - Miszelina
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 12, 2011 19:49 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

poniedziałek wieczór 02.05 mogę.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto kwi 12, 2011 20:01 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Dzięki!!!!
miszelina pisze:Majowy weekend 2011
29.04. piątek rano -?
29.04. piątek wieczór – Milu

30.04. sobota rano – Milu
30.04. sobota wieczór – Milu

01.05. niedziela rano – ?
01.05. niedziela wieczór – Kocuria

02.05. poniedziałek rano – jej siostra
02.05. poniedziałek wieczór – Kocuria

03.05. wtorek rano – Miszelina
03.05. wtorek wieczór - Miszelina
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto kwi 12, 2011 20:04 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Muniek jest cudny :1luvu: Trzymam kciuki, aby pozbył się szybko dolegliwości skórnych.

Waluś jest równie sympatyczny, jak Muniek:

Obrazek

Burasy to fajne chłopaki są :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 21:29 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

ametyst55 pisze:http://www.organizacjepozytku.info/2/ Brak jednego głosu :mrgreen: Kto "dostąpi zaszczytu" przejścia na pierwszą stronę :?: :ok: :ok: :ok:

Też pomagam codziennie z 2 komp. - 618 :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto kwi 12, 2011 22:05 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Tosza pisze:
Tweety pisze:
wistra pisze:Wiemy, gadałam z mamą. Nie ma szans, przynajmniej dopóki z nimi mieszkam.
A dół ciągle nie skończony, bo nie ma za co :cry:

Więc przepraszam :(


no to nadal poszukiwany dom dla parki wymagającej karmienia

pani od tych kociaków dzwoniła do mnie w nadziei, że jej pomogę ( nie wiedziala,że o kociakach wiedziałam prawdopodobnie prędzej niż ona :mrgreen: ). Nie pomogę, bo pracuję, o propozycji pani Małgosi jej opowiedziałam, o konsekwencjach również i przyznała, że nie mam to sensu. Jedno karmienie zajmuje im 2 godziny, więc praktycznie nie robią nic innego, tylko karmią :twisted: koty niekoniecznie mają 3 tygodnie-jeden ma nie do końca otwarte oczy. Czy ktoś może im pożyczyć elektroniczną wagę kuchenną, by sprawdzać, czy maluchy wystarczająco duzo jedzą? Za jakiś tydzień przyda się klatka.
Jednego nie rozumiem- maluchy do schronu przywiózł jakis cymbał, który podobno zabrał je od własnej kocicy. Czy nie można było mu wytłumaczyc, by "pożyczł " kocicę-odzyskał by ją już wysterylizowaną. A tak, za kilka miesięcy znów przywiezie maluchy, a ktoś będzie stawał na głowie, by przezyły.


sytuacja już częściowo opanowana, tzn wieczorem na pewno dwójkę wzięli do siebie Państwo P. (o czwórce mieli rozmawiać ale nie mam świeżych wieści). Kocicy od tej niesympatycznej usypiaczki nie dało się wykraść, bo kotka nier przychodzi tam do pracy tylko jej pani pracuje z mężem Pasibrzuchy. Pani nie zgodziła się na wypożyczenie, zaprosiła maluchy do siebie ale przecież takiemu komuś nie powierzymy kociaków. Oczywiście zagaiłam o sterylce ale "kotka rzadko kiedy ma maluchy, bo już ma 7 lat a poza tym, może kiedyś sobie zostawią jakiegoś kociaka od niej", tłumaczę grzecznie o sezonie, o schronie, o kociakach tych co teraz ale trafiałam na mur, beton, skrajny debilizm i kompletny brak empatii. Zakończyłam szybko rozmowę, bo wiedziałam, że zaraz powiem za dużo :evil: Pani potem jeszcze sama zadzwoniła, że ona może przyjedzie po te maluchy jak nie mamy czasu i miałam cholerną ochotę powiedzieć jej:"pie... się!".

Nie mogę się rozpisywać, bo niańczę naramiennie Nosię, która cudnie mruczy ale też próbuje dać nogę więc mam jedną rękę nieczynną :wink: W każdym razie chłopaki z Dobrego Weta tylko międzylądowali w naszej łazience (mieli od kopa wizytę przed adopcyjną więc tam łatwiej było ich zlokalizować). Mimo, że dało się jedynie zobaczyć burakowe kuperki zza kibelka to nie było dłuższej dyskusji, dom był z polecenia karusiap z dogo (z którą czasem sobie coś nawzajem podrzucamy :wink:) więc wislackikot od razu zawiózł Bona i Klemensa na nowe miejsce. Bardzo przypominają Rumcajsa i Cypiska ...

Dla Muńka zamówiony jest taki specjalny środek na te rany, w Dobrym Wecie twierdzą, że to te miejsca, w które dostawał zastrzyki. Zobaczymy czy ten specyfik zadziała

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 22:28 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Zadzwoniła jeszcze...? 8O Tak w ogóle dla mnie to niepojęte - jedne maluchy bez mrugnięcia okiem uśpiła, ale drugie nagle chce do siebie przygarnąć? Szkoda gadać...

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 12, 2011 22:58 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

ponawiam pytanie o bazarek wielkanocny (kto może przejąć i wystawić fanty), aby się nie przeterminował, bo jest typowo świąteczny

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Śro kwi 13, 2011 5:05 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Tweety pisze:Dla Muńka zamówiony jest taki specjalny środek na te rany, w Dobrym Wecie twierdzą, że to te miejsca, w które dostawał zastrzyki. Zobaczymy czy ten specyfik zadziała


Zastrzyki dostawał pod szyją?! Czy u nasady ogona prawie na kręgosłupie 8O

Bo na łopatce to się zgodzę, ale pod szyją był wczoraj mocno rozdrapany :(
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 595 gości