Bo ani to Parszywek już, ani umierający - na szczęście

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
daggie pisze:Oj Maurycy, ale masz szczuraśny ogonek!
Dzielny kotek
kaja555 pisze:taa, do TOZu, jak on sobie właśnie pojadł, cały pychol ma jeszcze w sosiku
Betaka pisze:Potwierdzam, że Maurycy dzielnie zniósł wizytę u weta: oględziny, wycinanie martwicy, obieranie martwej sierści z ogona (jego ogon wygląda teraz jak łysa choinka). .
passa pisze:BartekBohdan pisze:Jak się Maurycy dogaduje z innymi kotami? Czy jeszcze nie może mieć kontaktu?
Czyżbyś o czymś przemyśliwał powoli?
passa pisze:Czy lekarz określił orientacyjnie czas,jaki jest potrzebny na wyleczenie tego świerzba?
kropkaXL pisze:Ratując jednego kota,nie zmienisz świata,ale zmienisz świat,temu jednemu kotu!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 781 gości