GABRYŚ już nie czeka w schronie..

[andzelika1952]

U nas dzisiaj cały dzień pada deszcz. Byłyśmy na działkach u Gabrysia, niestety nie zastałyśmy go. Wczoraj spał na werandzie domu, w którym jest dokarmiany przez właścicielkę. Co mam zrobić? Jak mu pomóc?

[ametyst55]

U nas dzisiaj cały dzień pada deszcz. Byłyśmy na działkach u Gabrysia, niestety nie zastałyśmy go. Wczoraj spał na werandzie domu, w którym jest dokarmiany przez właścicielkę. Co mam zrobić? Jak mu pomóc?

Czyli nie jest taki całkiem dziki i nieprzystosowany jeśli siedział na werandzie
A może poszukać mu najpierw jakiegoś DT
Szkoda kotusia

[andzelika1952]

Gdybym tylko miała choćby najmniejszy skrawek miejsca żeby go przechować to bym go złapała. Niestety w Radomsku nie ma ludzi, którzy chcieliby stworzyć DT dla bezdomnych zwierząt. Dwie, trzy osoby to zbyt mało na takie potrzeby.
Gabryś jest na werandzie tylko wtedy gdy nikogo nie ma , ucieka gdy ktoś przychodzi.

[ametyst55]

A ma jakąś budkę jakie to miejsce - bezpieczna okolica

[andzelika1952]

Jest to spokojna okolica.Gabryś przebywa na jednej z działek z daleka od drogi. Na krytej werandzie jest szafka, w której może się schować .

[ametyst55]

Nie wiem co poradzić, jeśli tak ciężko jest go złapać
Może bezpieczne schronienie i pełna miska dla takiego dzikuska wystarczą

[Hanulka]

Gabrysiu myślę o tobie....

[gerardbutler]

czy gabrys wogole nie dal sie dotknąc? dlaczego został wypuszczony na dzilki? przeciez tam sie mu cos stanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ametyst55]

Ciągle myślę o Gabrysiu Przychodzi chociaż na jedzenie

[Hanulka]

ja nic o Gabrysiu nie wiem..

poproszę o zamknięcie wątku.. a informacje o Gabrysiu będą na wątku głównym KAN...

WSZYSTKIM bardzo dziekuję za wsparcie i obecność przy Gabrysiu...