Kasiu, Budyń szczerze pokochał myszki z dzwonkami. Zaanekotował obie. Obie tez nadal mają ogony, ale jedna nie ma już wąsów.
Ciekawe, czyżby rudy przeczytał?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnaP.P. pisze:Kasiu, Budyń szczerze pokochał myszki z dzwonkami. Zaanekotował obie. Obie tez nadal mają ogony, ale jedna nie ma już wąsów.
Ciekawe, czyżby rudy przeczytał?
lorraine pisze:AnnaP.P. pisze:Kasiu, Budyń szczerze pokochał myszki z dzwonkami. Zaanekotował obie. Obie tez nadal mają ogony, ale jedna nie ma już wąsów.
Ciekawe, czyżby rudy przeczytał?
No, to nic dziwnego ze Budyn jest dziwny, skoro sie wychowywal bez myszek z dzwoneczkami![]()
Anno, samas sobie winna
Kasia D. pisze:Puma, co Ty opowiadsz, toć miałam szare dzwoniące myszki i przy Tobie je pokazywałam w pudełku, tyle że nie szukałas ich jak nalezy
Iwona pisze:przegapiłam a wszystko mi sie konczy.
Mozna tak poza terminem?
potrzebne i tacki Simby i suche (Purina odkłaczajaca przynajmniej 1,5 kg jesli nie ma na wagę) i Benek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1178 gości