PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 08, 2011 23:46 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

czarna87 pisze:no tak, tylko lekarza zastanawia fakt że ona nie trzyma moczu przez sen a to nie jest od infekcji...

No tak, ale przyczyny nietrzymania badanie moczu nie wykaże, a jedna przypadłość nie wyklucza drugiej - co gorsza upradopodobnia.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 0:17 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

mamut pisze:
czarna87 pisze:Gibutkowa od Ciebie mam przelew z dnia 2011-02-04 , 60zł z bazarku

Czarna87 to jest wpłata ode mnie z bazarku Gibutkowej i wczoraj z jej drugiego bazara poszło ode mnie 100 zł. :oops:

Tak, tak właśnie ja pisałam czarnej na PW od kogo to będzie :) Dzięki jeszcze raz Mamutku :1luvu:
Daj znać jak dojdą perłowe komplety, bo coś długo "lezą" :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 0:19 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

PcimOlki pisze:
czarna87 pisze:no tak, tylko lekarza zastanawia fakt że ona nie trzyma moczu przez sen a to nie jest od infekcji...

No tak, ale przyczyny nietrzymania badanie moczu nie wykaże, a jedna przypadłość nie wyklucza drugiej - co gorsza upradopodobnia.

Na pewno nie może t obyć od infekcji? Na kocich pęcherzach się nie znam ale kilka razy obiło mi się o uszy że dzieci z zapaleniem pęcherza przewlekłym właśnie w nocy nie trzymały moczu.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 0:32 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Gibutkowa pisze:
PcimOlki pisze:
czarna87 pisze:no tak, tylko lekarza zastanawia fakt że ona nie trzyma moczu przez sen a to nie jest od infekcji...

No tak, ale przyczyny nietrzymania badanie moczu nie wykaże, a jedna przypadłość nie wyklucza drugiej - co gorsza upradopodobnia.

Na pewno nie może t obyć od infekcji? Na kocich pęcherzach się nie znam ale kilka razy obiło mi się o uszy że dzieci z zapaleniem pęcherza przewlekłym właśnie w nocy nie trzymały moczu.

Z opisu USG wynika, ze istnieją fizyczne wady dolnych dróg moczowych.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 8:00 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

PcimOlki pisze:
czarna87 pisze:no tak, tylko lekarza zastanawia fakt że ona nie trzyma moczu przez sen a to nie jest od infekcji...

Z opisu USG wynika, ze istnieją fizyczne wady dolnych dróg moczowych.


Na czym polega urografia? Może lekarz obawia się, że Czarnej na nią nie stać i nie chce jej narażać na wydatek na razie...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 8:20 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

ossett pisze:...
Na czym polega urografia? Może lekarz obawia się, że Czarnej na nią nie stać i nie chce jej narażać na wydatek na razie...

Wprowadza się do krwi środek kontrastujący. Następnie w określonych odstępach czasu wykonuje się zdjęcia RTG. Kontrast powoli przenika przez nerki do układu moczowego. Na ostatnim zdjęciu widać cały UKM wypełniony kontrastem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 11:06 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Takie znalazłam
EwKo pisze: u nas podbarwione krwią siuśki oznaczały kamień, który ranił ścianki pęcherza. Kotka już po operacji. Pęcherz był masakrycznie poharatany :( Wcześniej leczona była na zapalenie pęcherza, póki RTG nie ujawniło powodu. Dobrze, że kamień się pokazał, bo nie zawsze jest to możliwe.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 19:08 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

wet wie że uzbierałam na urografie ale mimo wszystko dał jej antybiotyk, nie wiem, we wtorek z wynikami mam podjechac do niego i okaze się co dalej.

czarna87

 
Posty: 56
Od: Wto lis 02, 2010 23:36
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 09, 2011 19:27 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Gibutkowa pisze:Takie znalazłam
EwKo pisze: u nas podbarwione krwią siuśki oznaczały kamień, który ranił ścianki pęcherza. Kotka już po operacji. Pęcherz był masakrycznie poharatany :( Wcześniej leczona była na zapalenie pęcherza, póki RTG nie ujawniło powodu. Dobrze, że kamień się pokazał, bo nie zawsze jest to możliwe.


Pysia ma dopiero 5 miesięcy. Już jak miała 2 miesiące był problem z pęcherzem. Na kamienie chyba za wcześnie...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 17:41 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

też mi się wydaje że na kamien za wcześnie, ale nie wiem, póki co Pysia siusia na normalny kolor... w dodatku jeszcze mi rujkę dostała i mam koncert w domu
w pon ide dać mocz do badan i we wtorek do wet z wynikami mam nadzieje ze ten antybiotyk cos jej pomogl.

czarna87

 
Posty: 56
Od: Wto lis 02, 2010 23:36
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 19:02 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

czarna87 pisze:też mi się wydaje że na kamien za wcześnie, ale nie wiem, póki co Pysia siusia na normalny kolor... w dodatku jeszcze mi rujkę dostała i mam koncert w domu
w pon ide dać mocz do badan i we wtorek do wet z wynikami mam nadzieje ze ten antybiotyk cos jej pomogl.

No wygląda na to że tak, skoro nie sika krwią - oby :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 20:38 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Na rujkę chyba też za wcześnie...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 11, 2011 22:26 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

ossett pisze:Na rujkę chyba też za wcześnie...

Z tym to różnie bywa - słyszałam o 4 miesięcznych ciężarówkach a koleżanki kotka to w okolicy roku miała rujkę (i to chyba dlatego że mój Mietek jak był u niej na kwarantannie to się do jej koty dobierał, bo to też nie wiadomo czy by później nie dostała)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lut 12, 2011 7:32 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

Gibutkowa pisze:
ossett pisze:Na rujkę chyba też za wcześnie...

Z tym to różnie bywa - słyszałam o 4 miesięcznych ciężarówkach a koleżanki kotka to w okolicy roku miała rujkę (i to chyba dlatego że mój Mietek jak był u niej na kwarantannie to się do jej koty dobierał, bo to też nie wiadomo czy by później nie dostała)


W te 4 miesięczne ciężarówki to nie uwierzę dopóki osobiście z taką się nie zetknę( i nie sprawdzę prawdziwości jej metryki urodzenia).

Może zwolennicy kastracji 3 miesięcznych kociąt takie informacje rozgłaszają...

W okolicy roku to nic nadzwyczajnego -kocury tu nie mają nic do gadania.

Tak czy inaczej Pysia jest kicią specjalnej troski. Dobrze, że natrafiła na Czarną.

Może Pysia jest starsza - zdarzają się małe koty, a dokładne określenie wieku kota jest bardzo trudne, a może nawet niemożliwe czasem.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 14, 2011 22:45 Re: PROSZĘ o pomoc mój kotek cierpi siusia krwią !!!!!!(Wrocław)

hej wszystkim trochę się nie odzywałam ale chora jestem, grypę gdzieś złapałam, więc jutro nie dam rady wam podać na forum kolejnych wyników badań moczu Pysi, dopiero jutro pod wieczór mój chłopak zawiezie je do przychodni a pojutrze odbierze wyniki i zawiezie je do weta...
Ja ledwo żyje i nie wychodzę póki co z łozka....

u Pyski bez zmian jednego dnia siusia normalnie drugiego znowu krwią :( niestety nie dam rady jutro wszytskiego załatwić dlatego o jeden dzień musi się wszystko opóźnic

pozdrowionka

czarna87

 
Posty: 56
Od: Wto lis 02, 2010 23:36
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości