» Wto lut 01, 2011 20:45
Re: ZOSTAŁY 3 DNI!!! Wolą zabić niż oddać do schronu. Ma 10 lat.
mimo wszystkich złych słów jakie się cisną na myśl co zrobili jej dotychczasowi właściciele
Pani jest słowna - przetrzymała pozostałe 4 koty do czasu znalezienia im domu
Pimpusi też nie wyrzuci gdy już zapewniliśmy, że mamy dla niej dom
pojawiły się nawet widoki na dom stały
zgłosiła się kobieta, z okolic Gliwic, że nie pracuje, jest sama
podała nr gg
dostała numer do _bubu_
na gg wczoraj nie udało jej się złapać
wieczorem - w końcu jest! - ale nie mogła rozmawiać - poprosiła o kontakt za pół godziny
czekałam do 23 - nie odezwała się
a dziś dostaję info, że oferta już nieaktualna, że to myśmy nawalili bo się z nią nie kontaktowaliśmy i ona wzięła inną kotkę 3 letnią i że Pimpusia jest konfliktowa to dwóch nie może mieć
- a wyglądało tak dobrze, kobieta miała nr telefonu, prosiłam, żeby chociaż od siebie sygnał puściła to oddzwonimy
i tak to niestety wygląda
dziś dostałam takie informacje
kotka ma prawdopodobnie guza
jej obecna właścicielka chciała nawet się z nią wybrać do veta, żeby nie oddawać kotki z guzem - ale w obawie, że może vet powiedzieć że to się tylko nadaje do uśpienia a nie leczenia pani została poinformowana że lepiej nie, ze to już załatwimy jak trafi do domu - żeby też dalsze leczenie prowadził ten sam vet
i tak - na dniach kotka trafi do sprawdzonej lecznicy - jeżeli będzie się to kwalifikowało do operacji - to zostanie wykonana i potem trafi do DT - chyba że znajdzie się jednak stały domek dla niej
to wcale nie jest tak hop siup - dawać kotkę raz tu do DT, jak coś nie wyjdzie przenieść do innego
to jest kotka 10 letnia
każda przeprowadzka to stres
pojedzie prawdopodobnie z Bielska do Lublina lub Warszawy - to są setki km - podróż kolejny stres
jak by tam nie wypaliło - a znajdzie się DT np nad morze - to kolejne setki km
nikt nie chce tego fundować kotce