Bezogonka Stella i Fubu już w swoich ds! :)

viewtopic.php?f=20&t=124474

Mini bazarek z biżuterią na sterylke kotki

Tytuł zmieniony, mam nadzieję, że znajdzie się dobra dusza która dorzuci się do zabiegu.

Potrzebne wsparcie...

może jednak ktoś podaruje 5,10 zł i wspólnymi siłami uda się uzbierać....?

Proszę o numer konta. Trochę mogę wysłać, ale nie wystarczy na zabieg

alata pisze:Proszę o numer konta. Trochę mogę wysłać, ale nie wystarczy na zabieg

Dziękujemy :1luvu:

Alienor poda

Wpisałam na fb że potrzebne wsparcie na sterylkę

niech ktoś tam dogląda http://www.facebook.com/event.php?eid=167575956621272 jak ktoś będzie chciał pomóc podacie nr konta

Rozmawiałam z Terenią, stąd wiem, że sytuacja jest następująca: po to, żeby kotka miała osobną fakturę, muszę zapłacić na miejscu - to będzie ok. 60 zł. Więc albo a) chcemy osobną fakturę - wpływy na moje konto i rozliczam się w tym wątku, albo b) - olewamy fakturę i wtedy na konto Kociej Chatki :1luvu:

, dzięki której Stellę wysterylizuję w Sosnowcu. W obu przypadkach potrzebny będzie wpis, że "na sterylkę Stelli". Jak wolicie?
Ja tak czy siak dokładam brakującą część, bo kicię trzeba ciachnąć jak tylko rujka się skończy :kotek:

60 zł to naprawde okazja.dziękujemy Kociej Chatce i Tobie Alienor... :1luvu:

Tylko 60

To wyjątkowo mało

Planowałam, że wyślę 50 zł

W takim razie pytanie do Ciebie, Alato - wyślesz ile chcąc na moje konto czy na KCh? Ale wtedy nie będzie osobnej faktury tylko łączna na wszystkie koty sterylizowane prze Kch w jakimś okresie czasu (chyba miesiąca).
Aha, gdyby dzwoniły jakieś domki o Stellę, to wolę uczulić na jedną rzecz - jak kicia ma dostęp do skrzynki z ziemią to olewa kuwetę i tylko tam się załatwia - posiałam kotom trawkę, ale jak po raz trzeci połowa ziemi była na parapecie, to wystawiłam skrzynkę na balkon więc trawki niet :roll:

No i jeśli ty wyślesz np. 40 zł a ja dołożę resztę, to nie musimy więcej zbierać na Stellę. Mam nadzieję, że przy sterylce nie wyjdzie, że ta prawa tylna łapka wymaga leczenia operacyjnego

bo jak kicia miała ruję w całej krasie, to przy przysiadaniu nie potrafiła zgiąć jednego ze stawów - łapka szła trochę w bok. Przy czym powtarzam - koteczce to nie przeszkadza - wskakuje na szafki bez problemu, lata i bawi się z moimi kotami i w ogóle to jest zauważalne rzadko i słabo. Tym niemniej sprawdzimy co to na wszelki wypadek. :ok:

Alienor pisze:No i jeśli ty wyślesz np. 40 zł a ja dołożę resztę, to nie musimy więcej zbierać na Stellę. Mam nadzieję, że przy sterylce nie wyjdzie, że ta prawa tylna łapka wymaga leczenia operacyjnego bo jak kicia miała ruję w całej krasie, to przy przysiadaniu nie potrafiła zgiąć jednego ze stawów - łapka szła trochę w bok. Przy czym powtarzam - koteczce to nie przeszkadza - wskakuje na szafki bez problemu, lata i bawi się z moimi kotami i w ogóle to jest zauważalne rzadko i słabo. Tym niemniej sprawdzimy co to na wszelki wypadek.

reszta będzie z bazarku,uzbiera sie tyle...

Z bazarku uzbierało się 43,50,poda prosze Twoje konto

Poszedł nr konta

Jako że Stella kończy powoli rujkę, w przyszłym tygodniu ustawiam sterylkę :ok:

Trzymajcie kciuki za moje nerwy, bo zawsze ciężko to przeżywam :oops:

Bezogonka Stella i Fubu już w swoich ds! :)

Kto przegląda forum