Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 03, 2011 12:58 Re: Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

żyj złudzeniami dopóki można :wink:
a moze to jednak miłość, ta jedyna prwdziwa :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 04, 2011 11:19 Re: Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

ASK@ pisze:żyj złudzeniami dopóki można :wink:
a moze to jednak miłość, ta jedyna prwdziwa :ok:


Dobre! :D
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 04, 2011 11:55 Re: Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

W tej mojej nowej pracy, to marne te koty.
Niedawno odszedł czarnulek na czerniaka w jamie ustnej, zamarznieta trikolorka, Buriszka amputacja oka (do sterylki), Zuzanka zapalenie oskrzeli (już dobrze, teraz sterylka), trzy inne do złapania i leczenia (kaszel i kk).
Łacznie jakies 15-20 kotów do sterylko-kastracji.
A wczoraj zabrałam do lecznicy ledwo żywą kotkę. Temperatura 34 stopnie, ropa w jamie ustnej i uszach, biegunka, skrajne odwodnienie, wielkie nerki, w płucach orkiestra. Skrajnie wycieńczona. Zdecydowaliśmy o eutanazji. :cry: Że tez nie widziałam jej wcześniej, może jeszcze daloby się ratować.
Oj, smutne to kocie życie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 04, 2011 11:58 Re: Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

[*]
najważniejsze ,ze nie umierała powoli. I tak się wycierpiała. Ktoś za nad nią płacze!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 24, 2011 13:32 Re: Operacja ortopedyczna / miłość Zuzanki - str11

Agnieszka, co z kociastymi?
Jak lecznicowa kocia?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 90 gości