o matulu od środy mnie nie było

dziękuje dziewczęta ta radosne obrazki, miłosne i kulinarne

maleństwo rośnie, coraz mniej pochłania-gubię się w ilości puszeczek czy saszetek do podawania

raz wyczyszczą michy innym razem wyrzucam

Edytko jak "chałupka" i podłogi w niej

bożena co u ciebie i Kociastych

oczywiście mknę do Waszych wątków
