Moje MPiki - po raz dziewiąty... ciągną, ciągną sanie ...

Aleś się zawzięła, nono

No

zime jeszcze trawię, jak siedzę w domu, bo jak muszę się kopać w tym białym g... to nie znoszę jej :evil:

i, jakoś im jestem starsza

tym gorzej ją znoszę. Poza tym mam kłopoty z kolanami i oblodzone, zdradliwe powierzchnie pod białym puchem to dla mnie masakra :evil:

A tak, ja ślizgawicy też nie cierpię. Mróz zniosę, śnieżyce, nawet silne wiatry.
Ale szklanka na chodnikach i ulicach wq...a mnie niesamowicie :twisted:

I nie cierpię mokrych pasów na przejściach - ta biała farba jest jak lodowisko.
Już kilka razy mało nie fiknęłam koziołka - teraz zawsze chodzę bokiem.

Erin pisze:I nie cierpię mokrych pasów na przejściach - ta biała farba jest jak lodowisko.

Źle jest

przeczytałam: " i nie cierpię mokrych psów na przejściach" i nie wiedziałam, o co chodzi, czy te psy na przejściach mokre się o Ciebie ocierają, czy jak... :twisted:

No wiesz

Ja KOCHAM psy! :1luvu:

Zapamiętaj sobie! :twisted:

Najbardziej takie:

Ja też kocham psy, ale ta zima wykańcza mnie tak, że głupoty czytam :evil:

Nie ma sprawy

Ja wczoraj wróciłam do domu po 3 godzinach od wyjścia z pracy.
A w tym czasie udało mi się tylko zajechać do weta i na chwilę do sklepu.

wilczarz?

Siem witam z ranka. Przelotnie na kazdym wateczku. :1luvu:

Drugi to wilczarz, a pierwszy?

chciałabyś mieć wilczarza? one są sympatyczne, ale strasznie duże
jakby się miało w domu małego smoka

Sweter irlandzki?

Brawo Jozefina :ok:

Patmol, ja takie psy będę miała, jeśli się kiedyś dorobię domu z ogródkiem.
Mieszkanie w bloku to katorga dla takich psów, nawet dla seterów.
O wilczarzach nawet nie wspominam. Ale piękne są niesamowicie.
Te migdałowe oczy :1luvu:

To były kiedyś królewskie psy.
Tzn. w czasach, kiedy Irlandia miała królów.
A w seterach podoba mi się ich niezależność.
I ten płomienny kolor - taki irlandzki

U nas często pani z seterem chodszi rano na spacer koło mojej pracy - piękny jest ten pies :1luvu:

A ja lubię jeszcze wilki :oops:

ale takie leśne :lol:

Moje MPiki - po raz dziewiąty... ciągną, ciągną sanie ...

Kto przegląda forum