K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 18, 2010 18:54 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

trzymajcie kciuki za Filemona, bo koniecznie chce odejść :(( Robert jest z nim cały czas u dr Dudy ale on marnieje w oczach :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 19:38 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

mały wylądował w Arce, spada mu temperatura, pojawiła się biegunka. Cholera, przecież był szczepiony tydzień temu. Nawet gdyby złapał coś od Hani, to raczej nie zachorowałby chyba tak ... na śmierć :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 20:01 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety pisze:Sol i Miuti, która której zabrała odśmierdzacz? Nie brała któraś na pikniku?

Ja kojarze ze karaluszek przelewala cos dla Miuti w duzej sali (nie w catroomie tylko w pierszym roomie) podczas spotkania sprzatajacego po remoncie. Nie bralam nic bo nie mialam butelki. Potem mi karaluch powiedziala ze dla mnie jest na Kocimska zaniesion.
wiecej grzechow nie pamietam :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 18, 2010 20:04 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Tweety pisze:mały wylądował w Arce, spada mu temperatura, pojawiła się biegunka. Cholera, przecież był szczepiony tydzień temu. Nawet gdyby złapał coś od Hani, to raczej nie zachorowałby chyba tak ... na śmierć :cry:

:(
Kciuki za malego.... niech da rady :ok:
a co z kotowozem? zyje? moze jego tez trzeba do arki na jakas kroplowke czy cos zaciagnac :twisted:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 18, 2010 20:06 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Filemon, trzymaj się! :ok:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon paź 18, 2010 20:08 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

z przyziemnych spraw - w Rosmmannie jest promocja Winstona: np. puchy 400 g kosztują teraz 1,79: do dwóch trzecia gratis. Tak samo z każdym innym produktem firmy: trzeci artykuł za free.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15710
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon paź 18, 2010 20:11 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Sprawdziłam.
Na mojej - nie napoczętej - butelce pisze - zresztą niewyraźnie - Sol Angelika.

Czyli OK.

Pozostaje sprawa ilości.
Ja zapłaciłam 40 zł.
W tej butelce jest chyba z litr.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 20:15 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Liwia pisze:z przyziemnych spraw - w Rosmmannie jest promocja Winstona: np. puchy 400 g kosztują teraz 1,79: do dwóch trzecia gratis. Tak samo z każdym innym produktem firmy: trzeci artykuł za free.

Wlasnie o tym mialam napisac :) Tylko ze tam bylo napisane ze do kazdych dwoch produktow najtanszy gratis... jak pytalam czy trzy te same puszki tez obowiazuje pani powiedziala mi ze nie... w kazdym razie bylam, kupilam i: kupiwszy 10 puszek po 400 g, piec tacek dostalam gratis :) Promocja trwa do 21.10 do godz.22.00

Liwia, w ktorym Rossmanie robilas zakupy? Trzecia puszke duza mialas gratis do dwoch pozostalych?

Ha! Miuti! Jestesmy w domu :)
Butelki byly rowno lane po litr dla kazdego. Cena tez sie zgadza. Czyli co, moge zabrac z Kocimskiej ta przeznaczona dla Ciebie? Bo mnie jest wsio rawno....
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 18, 2010 20:21 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Kciuki za Filemona!!!! Kociaki w kociarni nakarmiłam.

Za zgoda Tweety pożyczyłam z kociarni małą króliczą klatkę i kuwetę. Moja ciotka z Huty, od której była Mrunia, złapała dzisiaj burą kocię, którą jakiś pijak przed 2 tygodniami wywalił z domu. Kocia już po sterylce, a ponieważ wściekła Milunia chciała ją zjeść, a olbrzymi Latek przed nią uciekał, wynikł problem jej przetrzymania. Łazienka odpada, bo zimna, a poza tym w mieszkaniu nie ma więcej drzwi. Więc klatka jest najlepszym wyjściem. Jak dojdzie do siebie, trzeba będzie ją ogłaszać i poproszę o pomoc ogłaszarki. Tam nie może zostać, bo ciocia jest po osiemdziesiątce i z trudem się porusza, no i ma zadatki na kolekcjonerkę :twisted: . A ponieważ po jej (oby najdłuższym!) życiu przejmiemy jej koty (na dziś jest to Milusia i Latek), w naszym interesie leży wyadoptowanie Lucky. :wink:

Mała Lucky (tak roboczo nazwałam szczęściarę) jest bura w typie Madame, wiek na moje oko max. 1,5 roku, bo sutki niewyciągnięte. Nie była w ciąży. 28.10. idzie na wyciągnięcie szwów. Dostała synergal i na jutro conva mięsnego. Kicia jest miziasta i lubi małe psy, pijak podobno ma takiego pieska.

Oto ona, jeszcze nieprzytomna:
Obrazek
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon paź 18, 2010 20:34 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

promocja w rossmanie jest, potwierdzam.
sol, jak kupujesz trzy takie same puszki (te po 1,79) to jedna z nich jest gratis. kasjerka się nie zna, samo jej na kasie nabije.
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 20:46 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Sol - bierz.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 21:01 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

noemik pisze:promocja w rossmanie jest, potwierdzam.
sol, jak kupujesz trzy takie same puszki (te po 1,79) to jedna z nich jest gratis. kasjerka się nie zna, samo jej na kasie nabije.

ok dzieki za informacje -cholera, moglam sprawdzic to bym miala piec puszek gratis.
nic to, pojutrze bede robic nastepne zakupy...
pojawil sie nowy smak winstona z watrobka, moje koty oszalaly na jego punkcie.

Miuti - ok, w takim razie wezme te butelke z podpisem "Miuti" z Kocimskiej.
i dobrze ze sie wyjasnilo, dzieki.

A do niedawna w sklepach Carrefour i Carrefour Expres byla taka promocja - dwie puszki Gourmet Gold w cenie jednej, czyli za mus z lososiem sztuk dwie zaplacilam 1.89. W tej samej sieci jeszcze byla Purina One torebka plus dwie saszetki gourmet gratis.

Czy ktos moze to gdzies jeszcze widzial?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon paź 18, 2010 21:23 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Kciuki za Filemona :ok:

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 21:33 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

mam nadzieję, że ta wetka poradzi sobie. Dr Duda jeszcze wieczorem przywiozła swojego kota, który oddał krew dla Filemona. Jest na prawdę w porządku. (Dzięki Tosza za jej polecenie!)

Kirke poszła do domu, państwo uregulowali wszystkie rachunki (czy raczej te "parę groszy" jakie doktor policzyła im za operację przepukliny, cesarskie cięcie, nocny dyżur przy kociaku i mamusi i sterylkę), my dostaliśmy 150 zł za opiekę nad panienką.

Jutro zaszczepimy kociaki z Tenczynka a Pyza vel Biedronka, która idzie do domu we środę rano zostanie zaczipowana

W czwartek-piątek idą na ciachnięcie Flip i Flap.

Miszelino, do kiedy ma myśleć pani od Broszki i Truskawki?

Mój ulubiony fryzjer Rafał chciał od nas zaadoptować Sarę (Lutro, napastował Cię w tej sprawie na FB a Ty nic :wink: więc przerzucił się na moje najstarsze dziecko i ono mi doniosło tę wieść gminną) ale skoro lutrowy pieszczoszek jedzie do domu to mamy mu polecić jakąś inną pannicę.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 18, 2010 21:36 Re: K-ów, 86 kotów, tak źle jeszcze nie było .....

Filemonku, Filusiu..... :1luvu:

A do mnie dzisiaj przybył Rysio.
Rysio to wielki, chudy buras. W pysiu miał cmentarz.
Kotek już po obróbce. Ząbki zostały mu wszystkie, natomiast utracił jajeczka....

Ryś to bardzo spokojne i łagodne zwierzątko.

Może ten pan fryzjer chciałby Milenkę? Kotunia krówka średniej wielkości, pulchna i słodka...
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 181 gości