Nowa Uszata str.22 ! To dzięki Wam :)

1969ak pisze:Kciuki bardzo się przydadzą. Uszatka będzie operowana w sobotę.

Cała moja ludzko-zwierzęca rodzinka trzyma :ok:

Uszatka baaaardzo kochana, często ją widuję na Sikorskiego.
Trzymam mocno kciuk.

Ehhh, jak ja bym ją chciała zobaczyć

Tylko teraz mam problem ze swoimi, a po za tym-gdyby nasze miały jakieś bakterie, które by były groźne dla Uszatki...

Niech ktoś ją wygłaszcze ode mnie (ja głaszczę zawsze za lewym uchem

)

Też zaciskamy wespół-zespół :ok:

Mocne kciuki dla Uszatki!! I jak można, ode mnie też proszę wygłaskać:)

Obiecuję wygłaskać kiciunię - jutro będę na Sikorskiego.
Jest jeszcze jedna kwestia poważna - domek dla niej po szczęśliwym zabiegu. Mam nadzieję, że znajdzie najlepszy na świecie.

bozennak pisze:Jest jeszcze jedna kwestia poważna - domek dla niej po szczęśliwym zabiegu. Mam nadzieję, że znajdzie najlepszy na świecie.

Pewnie, że będzie najlepszy na świecie. Wszyscy tego dopilnujemy

Przesłałam dzisiaj ,co mogłam na konto na operację Uszatki.Żeby tylko się kiciuni udało.

Jak już znajdziecie dom, to mi dajcie adres-już ja sprawdzę, czy to dobry dom :twisted:

Uszy do gory Uszatka :ok:

Byłam dzisiaj u Uszatki, waży już 2,5 kg, kiedy przybyła do lecznicy ta dorosła kiciunia ważyła 1.5 kg.
Mimo to ma potwornie wklęśnięte boczki, ale idzie do lepszego, ponosiłam ją trochę popieściłam, futerko ma takie mięciutkie jak foczka.
Biedne obcięte uszka sa takie maciupeńkie. Kicia jest wymruczylska, przekochana, mam nadzieję, że to będzie już koniec jej gehenny. Operacja nie odbędzie się w sobotę, pani dr tak powiedziała.

a określiła możliwy termin, skoro nie ta sobota?

Dobrze że kicka przybiera na wadze, jeszcze z kilo by się przydało :roll:

Ja nie chcę schudnąć ze 2-3 kg. Wiecie, jak mi to trudno czytać ? :twisted:

slapcio pisze:Dobrze że kicka przybiera na wadze, jeszcze z kilo by się przydało

bozennak pisze:Byłam dzisiaj u Uszatki, waży już 2,5 kg, kiedy przybyła do lecznicy ta dorosła kiciunia ważyła 1.5 kg.

slapcio pisze:a określiła możliwy termin, skoro nie ta sobota?

Nowy termin nie jest jeszcze znany, bo Uszatka zaczęła kichać. Trzeba ją wykurować. Mam nadzieję, że to kichanie nie będzie miało wpływu na przepuklinę

Nowa Uszata str.22 ! To dzięki Wam :)

Kto przegląda forum