Wczoraj zawiozłam białaska do nowego dt. Wiadomo, to nie ds ale tu przynajmniej będzie miał stały kontakt z człowiekiem. Kocio wyglądał na bardzo zadowolonego, zwiedzał mieszkanko, udeptywał prawie cały czas i mrrruuuczał. Myślę, że spał dziś w łóżku z ludziem
Generalnie białasek wygląda dobrze, poprawiła mu się sierściucha i troszkę urósł brzuszek

Wyniki ma dobre, za jakieś trzy tygodnie powtórne badania.
A jaki on jest wdzięczny
Tymczas ma zapewniony do grudnia, do tego czasu
musi znaleźć dom stały