SzP - Sisay i jej M4 :) Maluszki czekają na domki!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 25, 2010 15:49 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Tak więc na chwilę tu i teraz wciąż szuka domu sześć. Zdjęcia są na wątku.

Mają trzy/trzy i półtygodnia.
Spokojnie mogą zostać same na 4-5 godzin, byle były najedzone i miały cieplutko.
Noce przesypiają od 22-23 do 6/7 rano.
Są zdrowe, bez biegunek, kichania czy innych objawów zewnętrznych. Jeden tylko Czupurek ma ropiejące oczko.

Jedzą convalescense ze strzykawki, dziś próbowały namoczonej karmy.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 25, 2010 16:02 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Formica pisze:Tak więc na chwilę tu i teraz wciąż szuka domu sześć. Zdjęcia są na wątku.

Mają trzy/trzy i półtygodnia.
Spokojnie mogą zostać same na 4-5 godzin, byle były najedzone i miały cieplutko.
Noce przesypiają od 22-23 do 6/7 rano.
Są zdrowe, bez biegunek, kichania czy innych objawów zewnętrznych. Jeden tylko Czupurek ma ropiejące oczko.

Jedzą convalescense ze strzykawki, dziś próbowały namoczonej karmy.

to bardzo grzeczne kociątka jak tyle spia
:ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sie 25, 2010 16:17 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

no tak, ale czy można rozdzielać i czy ewentualnie jest możliwość transportu?

Bo ja klatkę 80x40x40cm mam, podgrzewaną PRLowską poduszkę też mam, nie dla kotów, tylko dla ludzi, ale chyba też dobra. eh

P.S. jeszcze jaki kolor, to jaka płeć, bo chyba nie doczytałam nigdzie? :oops:

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro sie 25, 2010 16:20 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

dragonfly.87 pisze:no tak, ale czy można rozdzielać i czy ewentualnie jest możliwość transportu?

Bo ja klatkę 80x40x40cm mam, podgrzewaną PRLowską poduszkę też mam, nie dla kotów, tylko dla ludzi, ale chyba też dobra. eh

P.S. jeszcze jaki kolor, to jaka płeć, bo chyba nie doczytałam nigdzie? :oops:

tez mam ta poduszke ,wygrzala juz nie jedno kocię i teraz moje chorowitki tez sie grzeja
super taka podusia :)
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro sie 25, 2010 16:53 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Oczywiscie że mozna je rozdzielić, przecież nikt nie weźmie całej szóstki :)
(no chyba że ktoś weźmie, to byłoby super :mrgreen: )

U mnie jeden kot jest niewyraźny od wczoraj, nie je, nie pije... więc muszę się wstrzymać do czasu wyjaśnienia. Szkoda narażac maluchy.

Wczoraj się zaczytałam na forum o FIP-ie i jakos tak się wkręciłam, czy to przypadkiem nie to :roll: Jak tylko się coś wyjaśni (pozytywnie) to trójka trafi do mnie.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 25, 2010 16:58 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

trzymam mocno kciuki, żeby wszystko okazało się jakąś błahostką i żeby trio trafiło do Ciebie! :ok: bo ja to mam tak mało czasu, że musiałabym zostawiać malucha na parę godzin samego, a to takie maleństwa, że nie wiadomo co by im mogło się stać

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro sie 25, 2010 17:20 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Ewelinko, takie małe powinny jednak być w kupie, przynajmniej po 2, 3.. Byłoby im cieplej i raźniej.. Tak mi się widzi. A w dodatku Ciebie jak piszesz długo nie będzie w chacie.. :roll: Z drugiej strony ciężko dziewczynom z taką liczbą.. :(

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 25, 2010 17:25 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Właśnie ja też nie wiem co lepsze, może nie jest to takie niebezpieczne zostawić maluchy same na dwie godzinki?
W końcu w nocy też są same jak ludzie śpią :wink:

Mój Piorunek już chyba ciut lepiej, jest weselszy, chodzi po mieszkaniu, strzelił baranka. Chyba coś mu przeszkadza w jedzeniu, może ząbki, dziąsła? bo lizał karmę, długo się przymierzał i w końcu poskubal trochę bardzo ostrożnie.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 25, 2010 17:28 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Kaprys2004 pisze:Ewelinko, takie małe powinny jednak być w kupie, przynajmniej po 2, 3.. Byłoby im cieplej i raźniej.. Tak mi się widzi. A w dodatku Ciebie jak piszesz długo nie będzie w chacie.. :roll: Z drugiej strony ciężko dziewczynom z taką liczbą.. :(


no właśnie i dlatego ciężko coś poradzić, bo ja mam np zajęcia od 8.30-17.45 w weekendy, więc musiałabym albo brać malucha ze sobą, albo zawozić koleżance, ale z drugiej strony ciężko, bo kotki nie mogą zostać tam gdzie są, ehhh :cry:

ja proponuję porobić im zdjęcia, każdemu z osobna i może wtedy jak się je jakoś ładnie opisze, to ktoś zechce okruszka lub 2!\

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro sie 25, 2010 17:32 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:D

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 25, 2010 17:35 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

halbina pisze:
halbina pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro sie 25, 2010 17:36 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Przylecialam zobaczyc ,co u maluszkow slychac :idea:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 25, 2010 18:16 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

ah cóż za piękności :1luvu:

kto pomoże maluszkom? do wyboru do koloru, czarne, bure, buro-białe, buro- niebieskie, nic tylko kochać!!!!

P.S. na drugiej stronie wyświetlały mi się tylko pierwsze 2 zdjęcia :roll:

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro sie 25, 2010 19:44 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

W tej chwili to wygląda tak, że kociaki ze mną chodzą do pracy (do lecznicy) co prawda siedzą poza gabinetem, ale to i tak nie najlepsze wyjście. Spokojnie można zostawić je 5h, byle nakarmić wczesniej porządnie.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 25, 2010 19:50 Re: Dwutygodniowe kocięta albo DT albo eutanazja.

Moze ktos wypatrzy te słodziaki?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103466
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka i 87 gości