Legnica...

[Willow_]

Nomisiu, życzę Ci jak najlepiej w nowym miejscu i mam nadzieję, że będzi nam dane nadal śledzić Twoje losy i oglądać Twoje puciate pysio ... ale i tak już za Tobą tęsknie

[CoToMa]

To nie koty.
To duchy

[Legnica]

jednego takiego duszka przed wczoraj przyłapałam.
Od jakiegos czasu,ktoś robił rozpierduchę na półce z ubraniami.Półka w szafce za zamkniętymi drzwiami.Nikogo nie widać,nikogo nie słychać,tylko ciuszki rozgęgłane wewnatrz
Fotki z pozdrowieniami dla cioci Buffy

[Legnica]

Przypomnę,było tak:


Teraz jest tak:



Nie widać już w Saszy tego napięcia,strachu,wzroku oczekujacego na cos nie miłego.Pełen luz i ignorancja mojej osoby

[Legnica]

Spokojny sen jest wtedy,kiedy w czasie snu miski mozna mieć "na oku"

[Legnica]

Sasza nie chce nawet spojrzeć na swojego intensinala,chyba mu się przejadło.Będe dosypywać do pozostałej karmy,bo spory worek jej został.
Beza obraziła się na swoją sucha,za to bardzo smakuje jej mokry bephar,ciekawe jak długo...
A Majeczka "zaskoczyła",nadal je nie wiele,ale podjada nawet z ogólnej miski.Podejrzewam ze znów moze mieć problem z zębami,być moze stad niecheć do jedzenia.Trzeba dziewczynę pokazać wetowi.

[Legnica]

Nomiś pojechał.
CoToMa bedę zaglądać na Twój watek,jeśli pozwolisz

[CoToMa]

No pewnie

[Amika6]

9...) CoToMa bedę zaglądać na Twój watek, (...)

Ja też

[Willow_]

Nomiś pojechał.
CoToMa bedę zaglądać na Twój watek,jeśli pozwolisz

Też bym chciała - poproszę o adres

[Willow_]

Nomiś pojechał.

Jak przebiegło pakowanie i ekspedycja? Jak Nomiś zniósł rozstanie?

[Legnica]

Pakowanie przebiegło tradycyjnie Nomis zaparł sie ze nie wejdzie i koniec.Udało sie dopiero kiedy Wima obróciła transporter wejsciem do góry .
Potem dostałam info od Wimy,ze sa juz na dworcu,Nomiś spokojny i ze zrobił juz swoje porzadki w transporterze.Domyślam sie ze oczywiscie od razu nasikał.
Z tego wszystkiego odpowiedź smsem wysłałam do Wimy i naszego weta pewnie nie ma pojecia o kim napisałam że nasikał

[Amika6]

Pakowanie przebiegło tradycyjnie Nomis zaparł sie ze nie wejdzie i koniec.Udało sie dopiero kiedy Wima obróciła transporter wejsciem do góry

też uważam, że to najlepszy sposób zapakowania opornego kota

Z tego wszystkiego odpowiedź smsem wysłałam do Wimy i naszego weta pewnie nie ma pojecia o kim napisałam że nasikał

[CoToMa]

We Wrocławiu kocurek sam grzecznie przeszedł z jednego transporterka do drugiego.
Nawet nie trzeba było go prosić.
W drodze był bardzo grzeczny, zjadł prawie wszystkie kabanosy
Teraz został wypuszczony w moim pokoju.
Myszon zaciekawiony, Gandzia również.
Gandalf uciekł, syczy i warczy.
Nomiś również syczy i warczy, ulokował sie na parapecie.
Gandalf pod sufitem.
Chyba będzie niezła jazda, bo obaj mają niezłe pompony pod ogonem

[Legnica]

No proszę bardzo,jednak Nomiś potrafi wejsc do transportera?
A to Ci nowina
Mnie sie wciaż wydawało ze Nomis ma jeszcze bardzo pilne sprawy do załatwienia "na mieście".Wciaż te okna nie daja mu spokoju.