Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

gosiar pisze:Dziewczyny, błagam, nie na wątku. Szukamy DT dla Elvisa!

przy takich emocjach przynajmniej wątek podskakuje do góry a to służy szukaniu DT :wink:

to oczywiście półżartem.
na serio to myslę, że możemy tu przenieść znane ostatnio hasło:
Zgoda buduje a koty są najważniejsze.

BOZENAZWISNIEWA pisze:Piccolo...w przeciwieństwie do Cebie duzo dobrego robie dla kotów forumowych...znajduje im domy, co co niektórzy tutaj moga zaswiadczyc...To po pierwsze..
Po drugie.....sprawa Krysi mnie bardzo zaskoczyła i uwazam teraz ,ze słusznie(do czego jak umiesz czytac sie przyznałam na odpowiednim watku)-uwazam jednak ,ze ktos niexle przesadza.... sama tym osadom uległam i dzisiaj mam potwierdzenie,ze kotów nie zabrali, bo sa zadbane
Łatwo na kims jechac...Z lIWIA_WSPÓŁPRACUJE PICCOLO I MAŁO WIESZ W TAKIM RAZIE.....

Od razu odpowiem Never.....nie moja droga...Kizia miała białaczke jak przyjechała do mnie...myslałam ,ze nie ma..miała w fazie letentialnej....karmiła swoim wirusem inne maluszki (podrzutki)jakie umarły....Do Pana Garncarza pojechalas ze mna raz....inne koty leczyłam sama bez niczyjej pomocy..i z transportem od Rakea.....i jak widac po zdjeciach które na moja prosbe umiesciła Alessandra koty wygladaja wspaniale po pobycie u mnie....wielu oczy uratowałam ...z zaleceniami Pana doktpra Jacka...
Teraz juz wiem ,ze pomyliłam sie....Nie bede Ci pomagała a własciwie kotom jakim szukasz domu.....Bedziesz musiała sama zatroszczyc sie o Dt jakie znajdujesz..bo ja do tego juz reki nie przyłoze....tak
Napisałam do Ciebie w sprawie Adasia...zebys w tym watku głos zabrała...ale widze ,ze jak zawsze masz na wszysto odpowiedx....Ciekawe gdzie Adasia umiescisz,wszak prosiłam Krysie,zeby NIC z Palucha nie brała....dla dobra kociat...
Nie tylko mnie zbulwersował Twój wpis tutaj ,ze "150zł na jedzenie wydane'..To akurat wiem ile kosztuje..Jest to jednak watek slepaczków i uwazam nadal ,ze na leczenie oczu powinno sie pomoc ofiarowac....
Akceptuje regulamin ,wiec sie nie wtracam...
A co do Kizi to chyba dobrze,ze u mnie została...jest chociaz szczesliwa i nie "nawiedzona'....i acha..nie uspiona....i leczona nadal...

Co do ilosci kotów to tyle samo co przedtem+Temida....
uwazam ,ze ilosc kotów nie jest jednak =zaniedbaniu...Ty Piccolo byłas z Never u mnie( 0 i widziałas -zarcik..Dlatego uwazam ,ze nim obsmarujecie kogos obie przyjrzyjcie się sobie ...
Na tym kończe moja wypowiedx oczekujac ,ze obie Panie zajma sie praca i szukaniem domów dla slepków, wszak o to chodzi....

Tak sobie zacytuje.
Bo juz nie raz posty znikały...

a ja mam pytanie do klubu:
czy naprawdę bulwersujące było to, ze wydałam z pieniedzy ktore otrzymałam 150 zł na karmę, ktorą te koty potrzebowały?
w większości była to karma weterynaryjna - RC Concalescence i Intestinal mokre, bo koty miały biegunki. A ja nie miałam pieniedzy, po prostu, zeby im to kupić ze swoich. O karmę weterynaryjną prosił dotychczasowy dt. Wizyta u okulisty z całą czwórką była wczoraj, kupiłam Braunol, Salice kupi pozostałe leki, jest już bazarek, z ktorego część pieniedzy będzie przeznaczona na zakup pozostałych leków i pokrycie części kosztów leczenia (głownie kk, a nie oczu, o ile się orientuję)
Prosiłabym o jasną informację, czy wsparcia nie mozna wykorzystać zgodnie z własną wolą na to, co jest w danej chwili najbardziej potrzebne? tym bardziej, ze wizyta u okulisty była, i leczenie jest kontynuowane. Jesli nie, to przepraszam i zwrócę pieniądze po wypłacie, nie chciałabym zeby coś było niezgodne z regulaminem.

e-dita pisze:Gapulka napędziła nam dużo strachu, w piątek w nocy zaczęła kaszleć mocno i wymiotować, gorzej się tez czuła. W wymiocinach zauważyłam glisty, podałam jej środek na odrobaczenie.
Dziś byłyśmy na kolejnej wizycie kontrolnej.
Za około miesiąc Gapa może być operowana, lewe oko zostanie zaszyte, a w prawym wet usunie część trzeciej powieki, która się już nie cofnie i ogranicza jej w tej chwili w dużym stopniu pole widzenia.
Do tego czasu w dalszym ciągu trzeba zakrapiać oczy.
Jej uszy też nie są w najlepszym stanie, wet zalecił zakrapianie uszu oridermylem.

Gapcia marzycielka

a było tak:

Miło

aż się serce ściska

CoToMa-mój post nie zniknie , bo nie mam zamiaru dłuzej tego tolerowac

Never....co za to kotom kupujesz nie obchodzi mnie to....Ja tez kupuje Temidowi Interstinal i wołowine najlepszea ,zeby sraczki juz nie miał...Nie o to chodzi..Chodzi o to,ze sa osoby jakie maja kota , bo nie cha go wywalic na bruk..i tym moim zdaniem najwieksza pomoc sie nalezy....a nie pisanie ,ze na dwa kocieta 150 zł wydałas...Dla mnie nie musisz nic zwracac tylko nie pisz"ratunku, gdzie wsadze kota'i prosisz o wsparcie..Sama wszak kiedys mi powiedziałas ,ze "wszystkim nie pmozesz, Bozena'i to swieta prawda...
Jesli ktos jak w przypadku Elvisa chce dt do wrzesnia to ja takiego kota chetnie przyjme(bez kasy oczywiscie...Convelescencs mi nie smakuje)
Bo to jest jedyna droga do tego,zeby kotu pomóc realnie, a nie tylko kciukac i pierdzielic głupoty :evil:

Ja jednak poproszę o wyjaśnienie kwestii wydatków, jesli były one tak bulwersujące, oddam pieniądze - po wypłacie.
Kotki byly w lecznicy, potem trafiły na tdt do salice, bo były nadal chore i nie zaszczepione. A ja takich do siebie zabrać nie mogę.
Lubię jasne sytuacje - jesli ubiegam się o pomoc, to wtedy, kiedy jest potrzebna. natomiast nie wiedziałam, ze musi być ona przeznaczona na konkretne działania - jesli tak, prosiłabym o info.

Dla mnie Never nie musisz nic oddawac..nic...dodam po chamsku,ale juz napisałam do Julii,ze kotom od Ciebie domu szukała nie bede..przepraszam..skoro jestes z Piccolo taka rozsadna..domy znajdziesz sama...SAMA...tyle

a Kiza zyje...no,no...w domu zakoconym , bez jednego oczka....a i wysterylizowana jest u mnie...to koniec moich "złosliwosci'CoToMa

a i dodam do tego,ze chetnie popre dom dla slepka, aby sie "znalazł takowy",bo na brak zajec nie narzekam.... :roll:

BOZENAZWISNIEWA pisze:CoToMa-mój post nie zniknie , bo nie mam zamiaru dłuzej tego tolerowac

Never....co za to kotom kupujesz nie obchodzi mnie to....Ja tez kupuje Temidowi Interstinal i wołowine najlepszea ,zeby sraczki juz nie miał...Nie o to chodzi..Chodzi o to,ze sa osoby jakie maja kota , bo nie cha go wywalic na bruk..i tym moim zdaniem najwieksza pomoc sie nalezy....a nie pisanie ,ze na dwa kocieta 150 zł wydałas...Dla mnie nie musisz nic zwracac tylko nie pisz"ratunku, gdzie wsadze kota'i prosisz o wsparcie..Sama wszak kiedys mi powiedziałas ,ze "wszystkim nie pmozesz, Bozena'i to swieta prawda...
Jesli ktos jak w przypadku Elvisa chce dt do wrzesnia to ja takiego kota chetnie przyjme(bez kasy oczywiscie...Convelescencs mi nie smakuje)
Bo to jest jedyna droga do tego,zeby kotu pomóc realnie, a nie tylko kciukac i pierdzielic głupoty

BOZENAZWISNIEWA pisze:Dla mnie Never nie musisz nic oddawac..nic...dodam po chamsku,ale juz napisałam do Julii,ze kotom od Ciebie domu szukała nie bede..przepraszam..skoro jestes z Piccolo taka rozsadna..domy znajdziesz sama...SAMA...tyle

a Kiza zyje...no,no...w domu zakoconym , bez jednego oczka....a i wysterylizowana jest u mnie...to koniec moich "złosliwosci'CoToMa

a i dodam do tego,ze chetnie popre dom dla slepka, aby sie "znalazł takowy",bo na brak zajec nie narzekam....

CoToMa

brak słów.... :roll:

Musiałam dodać..
byłas u mnie?widziałaś?

Przepraszam dwie osoby za moje zachowanie..wiedza chyba....za Temida...
a jeszcze złosliwie dodam,ze jako "członek 'tego klubu mam prawo na powiedzenie co mysle...Jak mnie wywalicie to zamilknę na wieki jak Palikot.... :wink:

alessandra pisze:
kotek bardzo potrzebuje dt, zajrzyjcie na watek Elvisa, proszę
może znajdzie sie dobra dusza, która zapewni opieke kotkowi chociaz na dt?
proszę o polecanie go na nk:
http://nk.pl/profile/18757875/gallery/album/2/362

narazie moze zostac u Jaagi od wrzesnia jedzie do Halbinki.
ale obecnosc mile widziana

e-dita pisze:Alessandra, nie pisałam wcześniej, bo nie miałam pewności, ale już ją mam.
Nie szukamy domu dla Gapci, bo dom już się znalazł
Żeby był śmieszniej mała wróci do Chojny, zamieszka w domu, w którym mieszka już inna młoda kotka - Malina - adoptowana ode mnie w zeszłym roku. Malina ma teraz prawie rok, Gapa ok. 4 miesięcy - mam nadzieję, że panienki się szybko dogadają. Rodzina nie może się już doczekać Gapulki a ja cieszę się bardzo, że tak ładnie się to ułożyło.

Dziękuję bardzo za chęć pomocy, Wasz klub to świetna sprawa

(AgaPap czy dotarł mój przelew? Pytam, bo miałam z tym ostatnio małe problemy)

bazarek!
proszę o pomoc w podrzucaniu, a może ktoś tutaj lubi gotować? albo ma dzieci? :lol:

viewtopic.php?f=20&t=114758&p=6231432#p6231432

e-dita jakieś wpływy na konto były, bo saldo się zwiększyło, jak będę miała chwile to obadam od kogo doszło i zaktualizuje w wątku

Never:
Nie jestem od początku klubu i nie mam żadnego ślepaczka w domu, ale wpłacam co miesiąć swoją składkę, od kiedy jestem skarbnikiem i jak dla mnie to to, że wydałaś akurat teraz na karmę dla tych biedulek, a nie na okulistę jest bez różnicy. Przecież to też jest częścią doprowadzenia do zdrowia kotków. W ktorymś momencie będziesz musiała pojechać z nimi do okulisty i też zapłacić, a wiadomo, że u nas jest tylu potrzebujacych, że rzadku się zdarza, że ktoś dwa razy dostanie, więc wtedy na okulistę i tak będziesz musiała z jakis innych pieniędzy zapłacić. Więc co byłoby lepiej jakbyś teraz te 150 złotych do skarpety włożyła i napisala na okulistę, a na jedzenie nie miała. Nie wygłupiajmy się aż z takimi szczegółami. Kotki dostały swoją pulę i juz. Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu

Edit: peronalizacja drugiej części

AgaPap pisze:e-dita jakieś wpływy na konto były, bo saldo się zwiększyło, jak będę miała chwile to obadam od kogo doszło i zaktualizuje w wątku

Nie jestem od początku klubu i nie mam żadnego ślepaczka w domu, ale wpłacam co miesiąć swoją składkę, od kiedy jestem skarbnikiem i jak dla mnie to to, że wydałaś akurat teraz na karmę dla tych biedulek, a nie na okulistę jest bez różnicy. Przecież to też jest częścią doprowadzenia do zdrowia kotków. W ktorymś momencie będziesz musiała pojechać z nimi do okulisty i też zapłacić, a wiadomo, że u nas jest tylu potrzebujacych, że rzadku się zdarza, że ktoś dwa razy dostanie, więc wtedy na okulistę i tak będziesz musiała z jakis innych pieniędzy zapłacić. Więc co byłoby lepiej jakbyś teraz te 150 złotych do skarpety włożyła i napisala na okulistę, a na jedzenie nie miała. Nie wygłupiajmy się aż z takimi szczegółami. Kotki dostały swoją pulę i juz. Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu

Rozumiem pierwsze zdanie, ale reszta to chyba nie do mnie? :roll:

Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kto przegląda forum