» Pt lip 16, 2010 9:33
Re: Potrzebna pomoc, kotki z pseudoschroniska błagają o wsparcie
Ja mam dla nich odłożone jeszcze parę puszek, tylko nie bardzo mam jak przekazać, bo się z wetką moją nie widziałam, a TZ z autem dopiero dzisiaj po południu będzie.
W sumie suchej też mam, ale nie wiem czy dać, bo jak nie jedzą? Ta, którą dałam to był mix Royala i raczej wszystkie chętnie jedzą. A gdyby im je zalewać te chrupki jakimś rosołkiem, moze tak by chętniej jadły?
A co ze sterylą tej która nie ma rujki? Trza byłoby ją ciachnąć jak naszybciej. A Fidze faktycznie wyciszyć lekami.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła