5 KOCIĄT Z DOMU DO ROZBIÓRKI,JUŻ W DT,SZUKA KOCHAJĄCYCH DS !

Poprosimy o cud.

maluszki bardzo potrzebują domu!

up

trzymam kciuki za domy dla maluchow!!

ASK@ pisze:Tymczas w dzisiejszych czasach niemożliwe prawie i zakrawa na cud U większości kotów dostatek. Każdy ma o wiele za dużo kotów. Za wiele. A czekajacych bied też multum.

Szkoda maluszków, bo pójda na zmarnowanie . I cała wasza praca też.
Sa coraz większe i coraz sprawniejsze. Zaczną wyłazic.A tam ulica ruchliwa blisko i pełno psów szwendających sie. Budynek tez jak pisałaś jest do rozwalenia.
Nie ma u kogoś z rodziny miejsca na klatkę? Nie mówie o pokoju, ale o klatce. Czas by je poszczepić, odrobaczyć i pozakładac książeczki, zobaczyć jak zachowują sie w domu.
Małe maluszki są cudne i ludzie chętnie biorą,ale u starszych ew DS już na to patrzą, czy jest wsio zrobione. Poza tym dla ich bezpieczeństwa trzeba to zrobić bo tracą juz odporność nabyta od matki a swojej nie wyrobiły.A ich zdrowie jest ważne.
Agnes128 życzę Tobie zdrowia .A małym powodzenia w adopcjach! Oby domy szybko, szybko sie znalazły.

Asiu jak mogliśmy,tak zabezpieczyliśmy ten dom prze tym,aby maluchy samowolnie się nie wydostały z niego.Chwilowo jeszcze muszą tam pomieszkać,dopóki czegoś sensownego im nie znajdziemy,a jak sama wiesz jest ciężko teraz z DT i DS :cry:

W ciągu dnia Rafi zabiera maluchy na dwór,na słoneczko i trawę,bawi się z nimi,aby nie były samotne w tej ruderze...
A co do miejsca gdzieś u znajomych :cry:

....pytaliśmy,a jak..

...albo nie chcą słyszeć o kotach....albo wyjeżdżają i nikt się nimi nie zajmie....albo nie mogą

itp

dzięki Asiu za życzenia zdrówka i powodzenia w adopcjach :1luvu:

Potrzebne nam to teraz....

kiche_wilczyca pisze:kciuki mocne trzyma, żeby się udało coś znaleźć, żeby zdarzył się cud

Dzięki wielkie :ok:

Chyba kciuki skutkują ,bo zadzwoniła Pani z Pruszkowa.Chce czarnego kocurka,bo miesiąc temu odszedł za TM (po długiej i ciężkiej chorobie) jeden z jej dwóch kotów.Drugi z rezydentów bardzo tęskni i szuka towarzystwa.Pani mieszka w bloku,2 piętro,podobno okna zabezpieczone.Umówione jesteśmy jutro(a raczej dzisiaj)wieczorem na telefon i omówienie warunków.Jeżeli się dogadamy,to w niedzielę wizyta przed adopcyjna i może adopcyjna,tak więc kciuki się przydają,a i teraz będą potrzebne :ok:

Tak więc bardzo dziękujemy za kciuki :ok:

ASK@,kiche_wilczyca ,Anna Rylska,CandyKiller,Kaprys2004 i inni ,których nie wymieniłam jeteście cudowni i dziękuję Wam bardzo za pomoc i kciuki :ok:

testujemy wstawianie zdjęć

i udało się

w górę

domki bardzo potrzebne maluszkom

Beatta_82 pisze:testujemy wstawianie zdjęć

i udało się

Gratulujemy Beatko :ok:

Nie było to trudne

A Boluś jak podrósł :1luvu:

Super chłopak :ok:

Skoro już "pierwsze koty za płoty " z wstawianiem fotek na forum ,to teraz zapraszamy do częstszego wstawiania fotek(w miarę możliwości,czasu,ludzi i sprzętu :wink:

) do wątku z relacjami z domku ( oczywiście zapraszamy i Mućkę)
A jak tam u Bolusia sprawy kuwetkowe? Zdarzają się jeszcze miny na podłodze :wink:

Agnes128 pisze:
kiche_wilczyca pisze:kciuki mocne trzyma, żeby się udało coś znaleźć, żeby zdarzył się cud

Dzięki wielkie
Chyba kciuki skutkują ,bo zadzwoniła Pani z Pruszkowa.Chce czarnego kocurka,bo miesiąc temu odszedł za TM (po długiej i ciężkiej chorobie) jeden z jej dwóch kotów.Drugi z rezydentów bardzo tęskni i szuka towarzystwa.Pani mieszka w bloku,2 piętro,podobno okna zabezpieczone.Umówione jesteśmy jutro(a raczej dzisiaj)wieczorem na telefon i omówienie warunków.Jeżeli się dogadamy,to w niedzielę wizyta przed adopcyjna i może adopcyjna,tak więc kciuki się przydają,a i teraz będą potrzebne
Tak więc bardzo dziękujemy za kciuki

Pani się dzisiaj nie odezwała

Jak nie zadzwoni jutro do 13,to....ja zadzwonię :twisted:

Mam tylko nadzieję,że nie zrezygnowała....Prosimy o kciuki :ok:

Agnes128 pisze:Pani się dzisiaj nie odezwała Jak nie zadzwoni jutro do 13,to....ja zadzwonię Mam tylko nadzieję,że nie zrezygnowała....Prosimy o kciuki

mocno trzymamy :ok:

Agnes128 pisze: Gratulujemy Beatko Nie było to trudne
A Boluś jak podrósł Super chłopak
Skoro już "pierwsze koty za płoty " z wstawianiem fotek na forum ,to teraz zapraszamy do częstszego wstawiania fotek(w miarę możliwości,czasu,ludzi i sprzętu ) do wątku z relacjami z domku ( oczywiście zapraszamy i Mućkę)
A jak tam u Bolusia sprawy kuwetkowe? Zdarzają się jeszcze miny na podłodze

Jest jakiś osobny wątek z relacjami z domku??

Wczoraj odkryłam za szafką dosyć pokaźną kałużę i kilka min, także jeszcze są problemy z trafieniem do kuwety.