Moja mama zrobiła na swoim balkonie budkę, aby taki bidoczek - kocurek - od dwóch lat stołuje się u niej - aby, gdy będzie zimno mógł w tej budce pospać

Jest strasznie dziki - nie można go dotknąć, chociaż już dwa lata przychodzi na jedzonko, ale dobrze, ze ma gdzie przyjść
