PAKT CZAROWNIC XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 27, 2010 22:41 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

shira3 pisze:
jasdor pisze: Wetka, u której byłam wcześniej też podejrzewała zatkane kanaliki. Jak się w takiej sytuacji postępuje? :)

Podłączę się pod pytanie bo mój Ruduś ma już trzecie kropelki na zatkany kanalik i nie wiem co o tym myśleć :roll: Te trzecie też niespecjalnie coś dają - już mi szkoda kocia męczyć :roll: :roll:


Zatkanie kanalika można chyba łatwo zdiagnozować. Pysio dostał kropelki do oczka - zrobiło się na zielono i było wiadomo, że zatkane te łzawe kanaliki. Potem była konsultacja u weta ocznego. I potwierdzenie diagnozy. Mogę się dopytać co i jak, ale to jutro.

Co do kropelek - Difadol 0,1% i Tobrex :wink: Przy powikłaniach po kk te krople zawsze są :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob mar 27, 2010 22:41 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

shira3 pisze:
jasdor pisze: Wetka, u której byłam wcześniej też podejrzewała zatkane kanaliki. Jak się w takiej sytuacji postępuje? :)

Podłączę się pod pytanie bo mój Ruduś ma już trzecie kropelki na zatkany kanalik i nie wiem co o tym myśleć :roll: Te trzecie też niespecjalnie coś dają - już mi szkoda kocia męczyć :roll: :roll:


wiem, że można przetkać kanaliki łzowe, ale nie każdy wet to zrobi, życzenia zaraz wysyłam :)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob mar 27, 2010 22:42 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

A może by tak zdjęcie Pysia? Wszak to czarny kawaler jest!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 27, 2010 22:45 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Przelalam w tym miesiacu.
Doszlo? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob mar 27, 2010 22:46 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Cześć Dorota!
Pewnie doszło, ale raport ze składek będzie na koniec m-ca. :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob mar 27, 2010 22:46 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

[quote="Aleksandra59"] Ruduś miał najpierw Dicortineff, potem Tobrex a teraz Sulfacetamidum :roll: Martwię się...KK nie miał raczej, chociaż nie wiem ....na pewno nie w ciągu ostatniego roku :roll: Dopytaj proszę jak możesz....
Ostatnio edytowano Nie mar 28, 2010 8:09 przez shira3, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 27, 2010 22:59 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Jeden z moich pierwszych tymczasów miał udrażniane kanaliki łzowe. Zabieg w narkozie, zniósł dzielnie, szybko doszedł do siebie.

Gostek po zabiegu

Obrazek

A drożność kanalików sprawdza się bardzo prosto - do oka zapuszczany jest zabarwiony płyn, który powinien pokazać się koło dziurki w nosku (na zdjęciu widać ślad - zażółcenie)
Ostatnio edytowano Sob mar 27, 2010 23:01 przez barba50, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Sob mar 27, 2010 22:59 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Zatkanie kanalika faktycznie można łatwo zdiagnozować - do oka wpuszcza się coś barwiącego (kropelki lub barwnik z papierka), a następnie sprawdza, czy kolor pojawił się w nosku. Jeśli jest, łzy spływają. Jeśli nie, jest niedrożność.
Zatkane kanaliki faktycznie można przetykać, wprowadzając do nich sondę - chociaż gdzieś czytałam, że nie zawsze to daje trwały efekt. Warto też sprawdzić czy przyczyna nie jest "zewnętrzna" - u mojej Rezedzi dolne powieki podwijały się i zasłaniały punkty łzowe, więc łzy nie odpływały. Same kanaliki były ok. Po wycięciu fragmentu powiek i naciągnięciu skóry, jest znaczna poprawa. Rezedzia jest jedynym znanym mi kotem, który przeszedł operację plastyczną ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2010 23:01 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Się załamałam :( 8O Operacja? To konieczne? Czym skutkuje zatkany kanalik tak wogóle?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob mar 27, 2010 23:03 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Nie wiem czy konieczne, to już musi ocenić wet.
Skutki to chyba głównie takie, że oczko łzawi, a futerko dookoła się brudzi.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 27, 2010 23:39 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Nie będę cytowała kolejnych wpisów - bo to bez sensu :oops:

W przypadku Pysia, który ma zdiagnozowane zatkanie kanalików decyzja była jednoznaczna - operacja jest nieuzasadniona. Zatkanie kanalików łzowych to nie jest CHOROBA, KTÓRA NIESIE ZA SOBĄ STRASZLIWE KONSEKWENCJE :D Po prostu trzeba podawać kropelki, żeby stan zapalny sie nie pojawił - I TYLE. Ja piszę o diagnozie dotyczącej Pysia :wink:

Po dwóch tygodniach podawania kropelek Pysio nie łzawi :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 28, 2010 7:07 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

babajaga pisze:A ja mam pytanie całkiem z innej beczki. Czy wasze koty tez łażą po domu i drą japiszony? Ja nie wiem co się dzieje ale moje drą na zmianę.


Niestety, moje uszy biedna som :?
Przytulam serdecznie, Siostro Babojago!



Aleksandra59 pisze:WIOSNA, HORMONY, ŚWIĘTA :mrgreen:


Świetnie ujęte, doskonale! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 28, 2010 7:22 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Moje koty przed chwilą znalazły jeszcze lepsze zajęcie, niż darcie japiszonów.
Moje koty latają jak wściekłe i robią skoki na drzwi wejściowe :strach:
Sąsiedzi kiedyś stracą cierpliwość :roll:

A życzenia zaraz wyślę.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie mar 28, 2010 10:52 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

Życzenia wysłane ;-)
Ahhh, wreszcie ciepło :mrgreen: Szare Zuo było dziś wypasane na balkonie, tylko szkoda, że po 15 minutach skończyła mu się odwaga :lol:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie mar 28, 2010 10:56 Re: PAKT CZAROWNIC XIV - optymizmu nam trzeba!

A mnie ktoś uszkodził Brunusia!! Brunuś ma zadrapany ryjek! :evil:
Jestem ciekawa jak wygląda teraz ten, co odważył się to zrobić :roll:

Brunuś jest kotem, który ewidentnie potrafi się nudzić. Jak jest niesprzyjająca pogoda to chodzi się drze - tak, jak potępieniec. :wink: A jak jest ładnie to molestuje o wyjście na dwór. I ma teraz zadrapany pysk. O.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, elmas i 124 gości