bardzo przepraszam, że nie odzywałam się tak długo, ale pokomplikowało mi się kocie tymczasowanie trochę ostatnio.... druga moja tymczaska - Muszelka - okazała się kotkiem białaczkowym...
w tej sytuacji wyjątkowo ważne stało się znalezienie dla Niuni nowego, dobrego domku - jest nadal odizolowana od innych naszych kotów, więc nie miała szansy na zetknięcie się z wirusem...
umieściłam na allegro ogłoszenie malutkiej:
https://ssl.allegro.pl/item1006360212_m ... ziaka.html (u nas w domu wołamy na nią Malwinka - wybaczcie, ale wszystkie nasze tymczaski są na M

)
zrobiłam też Malwince wzór ogłoszenia (A4 do wywieszenia i A5 do pocięcia na ulotki) i zamierzam je rozwiesić i porozkładać w lecznicach i sklepach zoologicznych, które wyrażą na to zgodę - ze względu na to, że chciałabym dotrzeć z informacją o Malwince także do osób, które nie korzystają raczej z internetu (np. emeryci

)
jeśli ktoś z Was chciałby pomóc w szukaniu domku Malwince, to mogę przesłać mailem wzory ogłoszeń (są przygotowane w Wordzie) - byłoby miło, gdybyście mogły także rozesłać takie ogłoszenie wśród znajomych...
założę malutkiej dzisiaj jeszcze parę ogłoszeń, ale raczej na portalach typowo adopcyjnych - wydaje mi się, że na typowo komercyjnych stronach kup/sprzedaj raczej nie znajdę domku dla koteczki specjalnej troski...
a kiciunia - przekochana!!!!!! naprawdę trudno krótko opisać, jaki to słodziak i przytulak! jak tylko któreś z nas wchodzi do jej pokoju, natychmiast podbiega do nóg jak piesek i totalnym przewrotem wali się z hukiem na plecki wywalając brzuch do góry - głaskać mnie natychmiast!!!!!!!!!!
a propos pieska - od soboty razem z nami na parę chwil wchodzi do niej też nasza Malta (sunia weimarka) - okazuje się, że malutkiej to bardzo pasuje!!! mizia się o pysk Maltuchy, daje się obwąchiwać i poszturchiwać nosem - ani nie parska, ani się nie jeży!!!! tylko jak Malta usiłuje zbyt natrętnie pchać się z jęzorem do mokrych całusów to Malwinka otrząsa się z niesmakiem....

- znaczy - może iść do domu ze spokojnym, kociolubnym psem!!!!!!
poniżej - jak kiedyś obiecałam

- zdjęcia Niuni/Malwinki, na których widać różnicę w wyglądzie oczka po operacji - czasami oczko jest bardziej otwarte, czasami malutka nie otwiera go do końca - nie wiem, od czego to zależy - zapytamy dr Garncarza 6.05 na wizycie kontrolnej
malutka w dniu przyjazdu:

i wczoraj:

jeszcze parę wczorajszych zdjęć - zobaczcie, jaka jest piękna i przesłodka!!!!




