Dopiero wypatrzyłam wątek Otto. Aż mi żal bardzo kociaka, tym bardziej zmiana w zdjęcia 1 w stosunku do ostatniego jest radykalna, niestety na gorsze. Taki chudziutki koteczek

Mam nadzieję że domek się znajdzie czy tymczas czy stały, oby na czas. Ja podnoszę bo nie mogę nic więcej. Otto walcz kotku tu masz dużo ciotek, no i wujek tez się czasem znajdzie
